Strona 1 z 1

choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 20 gru 2013, 01:06
przez kaczak
witam
po ostatnim wypadzie w błoto nie moge pozbyc sie choinki na desce rozdzielczej tnz pala sie kontrolki ( ładowania, rezerwy i tempomatu)
wszystko zaczeło sie po ostatnim wypadzie w błoto, najpierw stanał alternator objawem czego było własnie zapalenie sie kontrolki ładowania rezerwy i tempomatu , oczewiscie wskaznik ładowania pokazywał mniej niz 10, alternator został wymieniony i ładowanie jest prawidłowe, wskaznik ładowania na desce pokazuje prawidłowe wartosci, sprawdzałem tez miernikiem i ładowanie OK, ale kontrolka ładowania tempomatu i rezerwy pali sie nadal
byłem u dwóch szpeców i kazdy twierdzi ze to wina alternatora , tylko obaj nie potrafia tego usunac
moze ktos z was miał podobny problem , nadmienie ze usterka alternatora nie pojawiła sie odrazu podczas taplania sie w błocie tylko wieczorem czyli alternator działał po błotku pare ładnych godzin dopiero wieczorem szlak go trafił, został wymieniony na taki sam z takiego samego monciaka tylko ze wersji krótkiej

mój samochód to monciak z roku 1992 silnik 3,2

pozdr

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 20 gru 2013, 19:57
przez Tomkin
Pewnie po Świętach zniknie :lol: ,jak to choinka

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 20 gru 2013, 21:25
przez FFK
Musi być tak do trzech króli... taka tradycja :)

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 20 gru 2013, 21:51
przez LUCYFER
Jak masz na desce choinkę, to nie ma bata że w schowku prezenty będą... :D

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 20 gru 2013, 22:17
przez danti
Toście chłopakowi pomogli...

Zwarcie masz gdzieś. Nie możesz alternatora zregenerować?

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 20 gru 2013, 23:31
przez kaczak
widzę ze klimaty swiateczne :D

ale do rzeczy, alternator został juz zrobiony problem był z łozyskiem, i teraz mam dylemat czy zakładac ten naprawiony gdzie wymienione było tylko łozysko, czy jezdzic na tym co jest teraz ( normalnie ładuje jest sprawny)

mam watpliwosci czy podmianka cos zmieni bo choinka była równiez na tym regenerowanym alternatorze tylko ze wtedy łozysko dało dupy i nie ładował

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 20 gru 2013, 23:51
przez PiotrR
Może wysusz dokładnie auto. Po ostatnim topieniu zaczęły wariować mi przekaźniki. Przyczyną była woda w pesz-lu chroniącym przewody prowadzące do gniazda haka. Możliwe że została ci gdzieś złośliwa kropelka.

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 23 gru 2013, 10:38
przez MagurMan
Może spróbuj usunąć błędy w komputerze, 3 min roboty.

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 23 gru 2013, 21:07
przez FFK
Miałem podobnie w VW T4, przyczyną była zawilgocona puszka gniazda przy haku.
Mając mercedesa W201 spotkałem się z sytuacją, że w jakiś sposób wilgoć dostała się w źle zaizolowane przewody i były psikusy na desce.

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 29 gru 2013, 02:03
przez kaczak
dzieki za rady
ale chyba oleje te kwestie i polubię te swoja choinkę ,
tym bardziej ze dwa dni temu połozyłem montka na prawym boku i teraz musze zajać sie blachą i szkłem :lol:

PS

do kolegi FFK, z twojej stopki wynika ze popsuto ci autko w AB serwis, czy masz moze jakis zaufany warsztat w okolicach warszawy najlepiej w kierunku Płocka
pozdr

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 29 gru 2013, 11:09
przez FFK
Kolego jeżeli miałbym oddać gdzieś auto to zapewne Auto Delta. Obecnie naprawiam samochód w swoich okolicach (lubuskie, Krosno Odrzańskie). Zapytaj kolego Peterka, on ostatnio robił Montka, gdzieś w pobliżu i wspominał o jakimś dobrym warsztacie. Pozdrawiam.

Re: choinka na desce rozdzielczej

PostNapisane: 30 gru 2013, 00:29
przez kaczak
Ok dzieki za info