Zgadza się, montek z SOFT nie ma sprzęgiełek. A działa to to tak:
Jak przesuniesz dźwignię napędów w pozycję 4H czujnik w skrzyni dostaje sygnał o przełączeniu napędów (z tego co pamięta to w wersji B zamiast tego czujnika jest przycisk w desce który pełni tą samą funkcję). Przełączenie dźwigni na 4H powoduje oczywiście mechaniczne dołączenie przedniej osi (znaczy przedni wał się obraca i przekazuje napęd na przednią oś. Sygnał (z czujnika lub przycisku) o zapięciu napędów idzie do elektrozaworków w przednim moście - otwierany jest zaworek od spięcia osi - następnie podciśnienie przesuwa pierścień blokując oś (jak zapięcie manuali). Jeżeli przesuniesz dźwignię z powrotem na 2H odłączany jest wał przedni, a zaworek obsługujący odłączanie napędów otwiera się i podciśnienie przesuwa pierścień na pozycję 2H. W wersji z przyciskiem "teoretycznie" (nie mam możliwości sprawdzenia, może ktoś kto ma potwierdzi) można spiąć przednią oś bez dołączania napędu.
Dodam że w stanie spoczynku (wyłączony silnik) przednia oś jest spięta (jak lock), dopiero uruchomienie silnika ją rozłącza. Jeżeli więc padnie Ci coś z pneumatyką/elektryką to masz spiętą oś (oczywiście napędzana będzie dopiero jak przełączysz na 4H lub 4L).
Napęd SOFT możesz włączać w czasie jazdy do prędkości ok. 100km/h (tak jest na naklejce informacyjnej). Oczywiście do 4L musisz się zatrzymać i wysprzęglić.
Przy powrocie na 2H nie musisz cofać, ani nic z tych zabiegów. Wskaźnik na desce zapięcia napędów (o ile jest sprawny) wskazuje faktyczny stan napędu.
ufff... w razie czego pytaj