Załączanie przedniego mostu - shift on the fly

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Załączanie przedniego mostu - shift on the fly

Postprzez tarrin » 14 gru 2009, 11:00

Witam.
Czy ktoś mógłby wyjaśnić, co to jest i jak działa "shift on the fly", bo trochę się pogubiłem? Zwłaszcza byłbym wdzięczny za informacje co jest zapinane/odpinane i gdzie oraz czy różnica jest tylko w moście/piastach, czy też w skrzyni biegów. Z tego, co wyczytałem montek z SOF pozbawiony jest sprzęgiełek, piasty są spięte na stałe. Czy to znaczy, że przedni most pracuje zawsze, niezaleznie od załączonego napędu?
Może dobrym pomysłem byłoby zgromadzić w jednym miejscu wszystkie informacje na ten temat...
Pozdrawiam.
Tarrin
tarrin
 
Posty: 127
Dołączył(a): 21 cze 2009, 11:52

Re: Załączanie przedniego mostu - shift on the fly

Postprzez hassan » 14 gru 2009, 11:28

Zgadza się, montek z SOFT nie ma sprzęgiełek. A działa to to tak:

Jak przesuniesz dźwignię napędów w pozycję 4H czujnik w skrzyni dostaje sygnał o przełączeniu napędów (z tego co pamięta to w wersji B zamiast tego czujnika jest przycisk w desce który pełni tą samą funkcję). Przełączenie dźwigni na 4H powoduje oczywiście mechaniczne dołączenie przedniej osi (znaczy przedni wał się obraca i przekazuje napęd na przednią oś. Sygnał (z czujnika lub przycisku) o zapięciu napędów idzie do elektrozaworków w przednim moście - otwierany jest zaworek od spięcia osi - następnie podciśnienie przesuwa pierścień blokując oś (jak zapięcie manuali). Jeżeli przesuniesz dźwignię z powrotem na 2H odłączany jest wał przedni, a zaworek obsługujący odłączanie napędów otwiera się i podciśnienie przesuwa pierścień na pozycję 2H. W wersji z przyciskiem "teoretycznie" (nie mam możliwości sprawdzenia, może ktoś kto ma potwierdzi) można spiąć przednią oś bez dołączania napędu.

Dodam że w stanie spoczynku (wyłączony silnik) przednia oś jest spięta (jak lock), dopiero uruchomienie silnika ją rozłącza. Jeżeli więc padnie Ci coś z pneumatyką/elektryką to masz spiętą oś (oczywiście napędzana będzie dopiero jak przełączysz na 4H lub 4L).

Napęd SOFT możesz włączać w czasie jazdy do prędkości ok. 100km/h (tak jest na naklejce informacyjnej). Oczywiście do 4L musisz się zatrzymać i wysprzęglić.
Przy powrocie na 2H nie musisz cofać, ani nic z tych zabiegów. Wskaźnik na desce zapięcia napędów (o ile jest sprawny) wskazuje faktyczny stan napędu.
ufff... w razie czego pytaj :)
był: Opel Monterey A 3.1 LTD '96, 265/75/16 BFG AT, +2" Lovells
jest: VW Transporter T3 Syncro

nigdy nie mów nigdy...
Avatar użytkownika
hassan
 
Posty: 599
Dołączył(a): 31 paź 2008, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Załączanie przedniego mostu - shift on the fly

Postprzez tarrin » 14 gru 2009, 11:47

Dzięki, Hassan, za szybką i wyczerupującą odpowiedź :D.
Pozdrawiam.
Tarrin
tarrin
 
Posty: 127
Dołączył(a): 21 cze 2009, 11:52

Re: Załączanie przedniego mostu - shift on the fly

Postprzez jaro » 14 gru 2009, 19:09

szacun dla Hassana. może jeszcze ktoś coś doda na temat tego shift on the fly i automatycznej skrzyni biegów. Moja wątpliwość dotyczy załączania napędu 4H. Czy trzeba to robić wyłącznie na biegu N?
jaro
 
Posty: 28
Dołączył(a): 26 lis 2009, 22:12

Re: Załączanie przedniego mostu - shift on the fly

Postprzez Wieża30 » 14 gru 2009, 21:00

no dobra a jak umnie przy wyłączonym silniku most jest rozpięty sie nie rozłącza to czego to przyczyna tej przystawki co przesuwa w moscie te widełki :!:
Wieża30
 
Posty: 380
Dołączył(a): 07 gru 2009, 18:42

Re: Załączanie przedniego mostu - shift on the fly

Postprzez Wieża30 » 14 gru 2009, 21:03

a tak wogle to te podcisnienia od tych zaworkuw w moscie to gdzie prowadzą gdzie są podłączone bo jakos cięszko mi się tam połapac tyle ich jest .
Wieża30
 
Posty: 380
Dołączył(a): 07 gru 2009, 18:42

Re: Załączanie przedniego mostu - shift on the fly

Postprzez hassan » 15 gru 2009, 01:03

Wieża30 napisał(a):no dobra a jak umnie przy wyłączonym silniku most jest rozpięty sie nie rozłącza to czego to przyczyna tej przystawki co przesuwa w moscie te widełki :!:


może podciśnienia, albo zaworków. Jutro spojrzę w EPC i sprawdzę jak to jest dokładnie zbudowane.

Wieża30 napisał(a):a tak wogle to te podcisnienia od tych zaworkuw w moscie to gdzie prowadzą gdzie są podłączone bo jakos cięszko mi się tam połapac tyle ich jest .


może to Ci w czymś pomoże (rysunek na dole strony):
http://myweb.tiscali.co.uk/easttest/4WD.htm
był: Opel Monterey A 3.1 LTD '96, 265/75/16 BFG AT, +2" Lovells
jest: VW Transporter T3 Syncro

nigdy nie mów nigdy...
Avatar użytkownika
hassan
 
Posty: 599
Dołączył(a): 31 paź 2008, 14:31
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości