www.trooper4x4.pl

Założyłem 265/75/16 na felgach -10ET, delikatnie wystają, Na wybojach jak przód dobija to obciera o krawędź nadkola. Czy jak podniosę na drążkach to wystarczy?, czy lepiej od razu budę i drążki?

Drążki mam nie kręcone wcale

to troche podkręcić i moze amorki twardsze by cos pomogły

wojtekkk napisał(a):to troche podkręcić i moze amorki twardsze by cos pomogły

Twardsze znaczy jakie?,

Podkręcenie drążków pomoże tylko trochę. Podkręcenie z równoczesnym zdystansowaniem odboju dolnego już by pomogło, ale ograniczy skok kół i co za tym idzie wykrzyż. I własnie po to masz dystanse do bodylift A sprawdź, bo może nie masz odbojów

No właśnie po niedzieli chyba się zabiorę za to podnoszenie budy.
A te odboje to jak wyglądają, gdzie szukać ich?

LUCYFER napisał(a):A te odboje to jak wyglądają, gdzie szukać ich?

Pod autem

Samo podkręcanie drążków na max nie da zadowalających efektów. Podniosłem przód o 58mm, lift 2’’ straciłem wykrzyż auto stało się bardzo twarde. Po opuszczeniu o 15mm jest dobrze, robię podjazdy, na których poprzednio traciłem trakcję, jest bardziej komfortowe i poręczne. Przód jest minimalnie niżej od tyłu przy nieobciążonym samochodzie, prześwit zmniejszył się nie zauważalnie. Te ostatnie 15mm bardziej utwardza niż podnosi.

W ,,terenie'' mało jeżdżę. Chodzi o to żeby nie obcierało, czyli jak podkręcę same drążki to mało będzie?, mam podkładki pod budę 30mm. Trzeba podnieść budę i podkręcić drążki żeby było dobrze/, czy nadal będzie mało?
Bo jak tak, to założę na oryginalne felgi i wtedy schowają się w nadkolach...
krótko mówiąc nie chce mi się podnosić budy i kręcić drążków jak to nic nie da,,,

im bardziej kręcone drążki tym mniejszy opad koła, tym gorsze prowadzenie w każdych warunkach

Czyli powiedzmy że podniosę budę 3cm i drążki 3-4cm i powinno być w miarę ok...?

Jak podkręcę drążki to zmieni się zbieżność /kąty?

jak podkręcisz drążki zmienią się delikatnie kąty, normalne
pytanie jakie chcesz duże koła zmieścić?
podniesienie 6-7 cm to dośc dużo na montka, ja osobiście odradzam kręcenie drążków, o wiele gorzej się jeździ... ale jak kto woli

LUCYFER napisał(a):Czyli powiedzmy że podniosę budę 3cm i drążki 3-4cm i powinno być w miarę ok...?

Jak podkręcę drążki to zmieni się zbieżność /kąty?

Myślę, że przy tych kołach co masz zupełnie wystarczy jak podniesiesz budę. Zachowasz przy tym fabryczne parametry zawieszenia i zapobiegniesz obcieraniu. Pamiętaj tylko o tych odbojach.

A jak z drążkami skrętnymi przy takich kołach?, bo mnie ty kolega starszy że wymieniać nie nadążę, tak będą padać....

drążki??? a moze myślał o przgubach które przy dużym podkreceniu drążków faktycznie są w pozycji wysilonej

drążki w montku oryginalne są bardzo trwałe, nawet przy zwiększonym napięciu nie padają,
co innego przeguby, przy dużym kole (dobrej przyczepności) i dużym kącie przegubów padają dość szybo, w nowym potrafi nawet półoś ukręcić

Odbojów u mnie nie ma, gdzie idzie dostać?
ed.

są odboje ale takie malutkie, ze 3cm

Mają być takie jak na tej aukcji na zdjęciu te cztery górne:
http://allegro.pl/odboj-trooper-montere ... 94189.html

3cm to spokojnie wystarczy. Myślałem żeby jeszcze zmniejszyć swoje coby trochę wy-krzyż zwiększyć.

Nie można sobie dowolnie odbojami żonglować. Jak masz oryginalne amortyzatory w oryginalnych mocowaniach to najczęściej trzeba zostawić oryginalne odboje. Zanim skrócisz sobie odbój, sprawdź czy amortyzator da radę się tyle schować, czy to on będzie robił za odbój.

miras7 napisał(a):Mają być takie jak na tej aukcji na zdjęciu te cztery górne:
http://allegro.pl/odboj-trooper-montere ... 94189.html

Tam cztery idą czy dwie?, poza tym gdzie to dostać?, bo z tym gościem to ani przez telefon ani mail się nie dogadam,
Z frontery takie same są?

2 sztuki, po jednej na stronę. Nie wiem czy z Frontery są identyczne. Jak na razie tylko w używkach widziałem

Info dla potomnych.
odboje pasują z frontery b, są identyczne

To miałeś nieoryginalne? I jak teraz, lepiej? Nie obciera?

Miałem oryginalne kielichy, ale w środku była radosna twórczość poprzedniego właściciela. Wygląda na mieszankę silikonu z cholera wie czym.
Kielichu z froty b są identyczne, czyli zapewne całość też jest taka sama
Teraz jest ok, nic nie obciera, bo odboje trzymają na dołach i nie dobija...