www.trooper4x4.pl

Witam,czy ktos oglądał tą sztukę

http://otomoto.pl/opel-monterey-C32333128.html

wiem,że już trochę wisi na sprzedaż.Może coś podpowiecie,bo ciężko coś dobrego znalezc.pozdr

szczerze to nie wygląda za ciekawie, ale ze zdjęć to ciężko wywnioskować.

osobiście wolałbym kupić od kogoś z forum.
Niby drożej a i tak wyjdzie taniej w ogólnym rozrachunku
Ja kupiłem i sprzedałem przez forum , zadowolony byłem z zakupu i z użytkowania auta, oraz z samej sprzedaży.
mam nadzieję, że w obecnej chwili kupiec też zadowolony

Coś mocno tanio...

No własnie tego się boję,że walnę 400km w jedną stronę i się tylko wku....ię.

Witam
W moim przypadku bylo podobnie auto bylo ponad rok na ogloszeniu, po kupieniu
i przejechaniu okolo 2000 km zaczely sie klopoty i skonczylo sie na wymianie silnika w Delcie
pozdrawiam i powodzenia

Za tanie aby było dobre...

przesadzacie
ja swojego kupiłem taniej, niż ten podany, nie narzekam
można powiedzieć że za komplet dobrych MTków swojego zanabyłem, a przez 3 lata już 160kkm zdążył myknąć, być w 14 krajach, jeśli kupujesz świadomy stanu to nic Cie nie zaskoczy bo chyba nie oczekujesz za tą kase auta w stanie idealnym

Panowie , kumpel sie zajawił na tego montka http://tablica.pl/oferta/opel-monterey- ... 1f8a066e28 . Zna ktoś , warte to coś ?

Witam,szukam i szukam ale ciężko cos znalezc,panowie możecie spojrzec na tego chociaż wygląda,że zderzaki były kombinowane ,czy się mylę

http://allegro.pl/opel-isuzu-monterey-1 ... 30573.html

i jeszcze na tego

http://tablica.pl/oferta/opel-monterey- ... 80d2156fe0

dzięki i pozdrawiam

Pierwszy miał jakąś przygodę z prawej strony z przodu widać wyraźnie, buda osiadła kiepski blacharz albo brak ramy pod poduszką Z tyłu też się coś działo. Zderzaki i felgi nie z tego modelu.Nie wiem czy się czepiać w 96 zmieniono kokpit możliwe że stare były jeszcze montowane
Drugi znacznie ciekawszy trochę rdzy w tradycyjnych miejscach. Kupując warto sprawdzić automat w zaufanym warsztacie.
MAVV ma dobre auto w dobrej cenie jest wystawione na forum.

Wiem ,że ma dobre auto ale bez klimy,a tu dwójka dzieci na pokładzie,gdzies w trasie i żona która marudzi nie otwieraj okna bo przewieje dzieci.Dlatego potrzebuję z klimą.

Mam doje dzieci na pokładzie i nie mam klimy , NIE ZABIERAM ŻONY i mam spokój.

piotr R napisał(a):NIE ZABIERAM ŻONY

Zaprzeczam! Poznałem

To był wyjątek więcej się nie powtórzy
Po co wozić drzewo do lasu

Panowie,sprawa zakonczona wreszcie auto kupione pojechałem po tego rs z 1998.Automat chodzi poprawnie do zrobienia przekładnia kierownicza tak sądzę bo są luzy,widac wycieki i wydech.

pozdrawiam