Strona 1 z 2
Stukające popychacze..
Napisane:
01 kwi 2014, 14:49
przez 8P8C
Przy okazji wymiany rozrządu stwierdziłem ze czas zająć się stukającymi popychaczami...
Po odkręceniu walka rozrządu i walków dźwigienek moim oczom ukazał się nastepujacy widoczek..
Dla porównania obok nowy wałek.... teraz już chyba wiem którędy uciekało ciśnienie oleju:)
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
13 kwi 2014, 11:41
przez 8P8C
Walki wymienione... dzwignienki wytulejowane... silniczek pracuje jak nowy..
:)
Cisnienie oleju tez duzo lepsze:)
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
02 cze 2014, 16:29
przez szabla
Mógł byś podać w jakim silniku i jaki koszt zabiegu?
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
02 cze 2014, 21:46
przez 8P8C
Silnik 6VD1 SOHC 96r ,wałki 400 pln ,tulejowanie 6szt x 60 pln = 360 pln , robocizna wlasna.
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
03 cze 2014, 12:49
przez szabla
Dzięki w najbliższym czasie pewnie będzie mnie to czekać .
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
23 lut 2015, 21:20
przez probikemechanics
Przy okazji warto rozebrać i wyczyścić zawory przelewowe oleju , po jednym w każdej głowicy. Wysatrczy je rozebrać dobrze wyczyścić i cieszyć się cichym silnikiem. Ja po wymianie popychaczy musiałem raz jeszcze rozbierać pokrywy rozrządu, silnik okresowo stukał.
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
04 mar 2015, 19:19
przez probikemechanics
wygląda że mam podobny problem, gdzie można nabyć te prowadnice popychaczy?
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
04 mar 2015, 23:32
przez 8P8C
Chodzi Ci o te wałki ze zdjecia ???
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
05 mar 2015, 14:40
przez probikemechanics
Dokładnie o ten wałek ze zdjęcia , prowadzący krzywki zaworowe. Ile kosztuje sztuka i gdzie je można dostać w Polsce. Jeśli zostały dorobione to w jaki sposób, czy były utwardzane? Dziękuje i pozdrawiam.
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
05 mar 2015, 14:48
przez 8P8C
W Polsce nie do zdobycia... kupione w USA w sklepie internetowym
www.rockauto.com. Koszt z przesyłką ok 400 pln
Oprócz wałków trzeba było tulejować dźwigienki zaworowe... można też je kupić w w/w sklepie, ale tulejowanie wyszło taniej
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
07 mar 2015, 13:18
przez probikemechanics
Wielkie dzięki, wszystko tam mają:)
Jednak remont jest nie opłacalny, kupiłem silnik z przebiegiem 140 tys km i będę go wymieniał. Swoją drogą mam komplet nowych ( 3 miesiące) regulatorów zaworowych, gdyby ktoś reflektował.
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
22 paź 2015, 20:59
przez maciek85
no i u mnie nastał dzień w którym zaczął mi stukać popychacz. Czasem się zdarzyło, że po odpaleniu zimnego silnika postukał 4 sekundy. Ale dziś jechałem pół godziny do pracy i cały czas go słychać
Jeżdzę na castrolu 10w40. Czy dolanie ceramizera czy innego podobnego preparatu coś pomoże?
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
22 paź 2015, 21:19
przez Quentil
Olej świeży? Do tego nie zawsze stukają popychacze lecz czasami napinacz rozrządu - dźwięk zbliżony.
No i odpowiedź na pytanie: żadnych ceramizerów czy innej smoły! Te silniki mają jeździć na dobrym oleju i często zmienianym. Lepkości xW30 maks.: xW40. Na lekkie postukiwanie często pomaga wymiana na świeży olej
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
23 paź 2015, 06:59
przez maciek85
rozrząd jest nowy - tzn robiony 20 tyś temu.
To w taki razie wymienię teraz olej. Czyli najlepiej 10w30 ? ew 40 ?
No i ile oleju wchodzi do 3.2 ?
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
23 paź 2015, 08:29
przez pocieszny
rozrząd był robiony z napinaczem czy bez? i czy na 100% stuka popychacz?
częściej stuka właśnie napinacz paska rozrządu
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
23 paź 2015, 09:12
przez maciek85
na 100 % to już teraz nie wiem (możę faktycznie napinacz), ale jak stoję przodem do auta to z lewej strony przy głowicy wyraźnie słychać - cykanie
tak-rozrząd z napinaczem był wymieniony - ale mógł już się zepsuć
P.S. Taki napinacz?
http://allegro.pl/opel-monterey-3-2-nap ... 75775.html
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
23 paź 2015, 09:30
przez pocieszny
tak taki,
ale jak był wymieniony 20 tysi nie powinien stukać,
jeszcze jedna sprawa sprawdź ciśnienie oleju czy nie za niskie,
problem z popychaczami jest taki że dobre są oryginały a te kosztują, zamienniki nie są tak dobre i potrafią stukać już po 2 latach :/
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
23 paź 2015, 10:02
przez maciek85
ciśnienie na zimnym jak odpalejest 4 (nawet troszkę ponad) na zegarze - na ciepłym nie pamiętam.
czyli ceramizery itp itd odpuścic ?
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
23 paź 2015, 13:28
przez pocieszny
nie patrz na zegar tylko podepnij manometr pod magistrale,
wskazania zegara w acie są dość ogólne pokazują w zasadzie że ciśnienie jest lub nie ma
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
24 paź 2015, 09:18
przez maciek85
ile oleju wchodzi do 3.2 ?
i jakim najlepiej ? tzn wiem, że 10w40 np tylko Mobil, Castrol ?
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
24 paź 2015, 18:24
przez pocieszny
najlepiej oryginalny nie kombinowany,
ja używam Texaco czy Repsol z serii hevy duty (dłuższe odstępy między wymianami, dłużej utrzymuje swoje parametry) jak kupuje beczke 20 litrową cena wychodzi poniżej marketowej
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
24 paź 2015, 19:54
przez maciek85
A ile litrow wchodzi do silnika?
Bo wyszukalem gdzies ze 5.2 litra ?
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
25 paź 2015, 10:44
przez pocieszny
silnik- 5,5litra 10W40 (5W30, 5W40)
skrzynia- manual 3 litry 5W30 !!!
skrzynia- automat 8,6 litra ATF
reduktor- 1,5 litra 5W30
mosty- przekładniowy 75W90 (80W90) tylny jeśli mamy blokadę z oznaczeniem LS albo dodatek do przekładni z ograniczonym poślizgiem (motul, repsol) (1,5- 2,5 litra)
płyn chłodniczy 9 litrów
płyn wspomagania ATF
płyn hamulcowy DOT3 lub DOT4
tak z pamięci
do mostów nie lej HD140 (dopuszczalna w specyfikacji samochodu ale na klimat gorący) bo mają za duże opory wtedy
i pamiętać należy że jak mamy LSD to mniej oleum wchodzi przez to szybciej się zużywa
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
25 paź 2015, 19:29
przez maciek85
dzięki za informacje
dziś zauważyłem, że jak odpaliłem rano to była cisza - dopiero po parunastu sekundach zaczął stukać
Re: Stukające popychacze..
Napisane:
28 paź 2015, 14:50
przez maciek85
zmieniłem olej ale żadnej zmiany nie ma - dalej cyka :/