szarpiący 3,2

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

szarpiący 3,2

Postprzez GAŁA » 18 gru 2014, 15:12

W moim czołgu pojawił się problem z silnikiem.
Na niskich obrotach bez obciążenia pracuje równiutko, ale za to w czasie jazdy nie da rady jechać ze stałą prędkością, dławi się i szarpie, idzie równo dopiero jak się da mocniej w pedał. Objawy występują tak samo na benzynie i na gazie.
Czy ma ktoś rade w od czego zacząć szukanie przyczyny?
I dodatkowo może ktoś polecić warsztat który ustawi kąty pochylenia w Montku?
czołg 3.2V6 zagazowany 1995 Warszawa
GAŁA
 
Posty: 29
Dołączył(a): 14 paź 2012, 22:39

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 18 gru 2014, 15:46

odłącz na chwile aku powinno się poprawić ;)
prawdopodobnie masz wytarte ścieżki na czujniku położenia przepustnicy, wymiana dość prosta :)2

co do kątów to żeby ustawić musisz mieć podkładki specjalne do tego, jeśli nie masz nie ustawisz niestety, żeby ustawić zbieżność zwyle trzeba palnikiem potraktować śruby na drążkach inaczej nie puszczają :)21 (przynajmniej u mnie)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez Marcin9120 » 18 gru 2014, 15:47

U mnie się tak działo jak sonda zmarła :) Plus spalanie 50 na sto :)
6VD1+lpg 95rok.
Marcin9120
 
Posty: 251
Dołączył(a): 16 sie 2011, 08:22
Lokalizacja: Oława

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 19 gru 2014, 00:52

sonda nie powinna bruździć na gazie.... ale to zależy od instalki LPG

może też jakieś podciśnienie spadło ;) albo filtr powietrza brudny
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez akademia » 19 gru 2014, 07:59

pocieszny napisał(a):sonda nie powinna bruździć na gazie.... ale to zależy od instalki LPG


Sonda nie była podłanczana tyko w I (pierwszj) geneacji instalacji LPG. Czyli na tej na której dawkę gazu ustawiało się na stało registrem.
Aczkolwiek jedynie przy sekwencji LPG miała by aż tak duży wpływ na pracę silnika.

Osobiście sprawdził bym również kondenator przy cewce zapłonowej (o ile takowy występuje również przy silnikach 3,2)
ISUZU TROOPER 2,6i + LPG (sekwencja agis) 1989r.
OPEL FRONTERA 2,3 TDI 1994r.
akademia
 
Posty: 75
Dołączył(a): 08 paź 2014, 00:03
Lokalizacja: Żary

Re: szarpiący 3,2

Postprzez Marcin9120 » 19 gru 2014, 09:37

Ja mam sekwencje i różnica była wielka, nie równa praca silnika szarpanie i wielkie spalanie.
6VD1+lpg 95rok.
Marcin9120
 
Posty: 251
Dołączył(a): 16 sie 2011, 08:22
Lokalizacja: Oława

Re: szarpiący 3,2

Postprzez maciek85 » 23 gru 2014, 09:27

ja mam takie szarpanie na lpg na niski obrotach (sekwencja). Jadę np na 2 z niską prędkością np 1,300 obr/min dodam lekko gaz i zanim zacznie przyśpieszać to szarpnie dość mocno. A już nie ma mowy o ruszeniu bez gazu. Wymieniłem przewody na nowe boscha, świece i dalej to samo.
A na benzynie wszystko ok. Byłem na reg gazu ale wszystko niby dobrze. Już nie wiem co szukać. A denerwuje mnie ruszanie z wyższych obr np z 2000 żeby nie szarpał
maciek85
 
Posty: 70
Dołączył(a): 04 paź 2014, 23:49

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 23 gru 2014, 10:36

Maciek85 zwróć uwagę, czy nie ma delikatnych szarpnięć na Pb. U mnie na LPG (II gen.) szarpie i potrafi strzelić w dolot, ale jest ledwie co odczuwalne szarpanie na Pb
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez maciek85 » 23 gru 2014, 13:49

a strzelanie czym może być spowodowane ?
maciek85
 
Posty: 70
Dołączył(a): 04 paź 2014, 23:49

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 23 gru 2014, 14:10

od złego oleju (ilości jakości), przez cewki, moduł zapłonu, kable, świece, czujnik położenia przepustnicy, czujnik temp dla komputera, po padnięty reduktor gazu (za duże ciśnienie daje)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez maciek85 » 23 gru 2014, 14:13

kable i świece wykluczyłem - bo nowe :)))
zostaje cała reszta do wymiany hehehe
maciek85
 
Posty: 70
Dołączył(a): 04 paź 2014, 23:49

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 23 gru 2014, 14:43

sprawdzenia nie wymiany :)21
wymiana dość droga
moduł -coś koło 200
cewki po 60-80 (sztuka)
czujnik położenia przepustnicy 30 w góre
czujnik temp. 40 w góreredktor LPG 200 w góre

:)21 ciut drogo wymienianie wychodzi, poza tym może być też zwykłe zwarcie ;)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 23 gru 2014, 14:52

U mnie te z strzela i szarpie, lekka poprawa po wymianie czujnika położenia wału, ale nadal strzela na LPG, a kicha na Pb :)
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez maciek85 » 24 gru 2014, 08:06

dziś rano jadąc do pracy cały czas na Pb nie ma żadnego szarpania. Można ruszać bez gazu i wszystko odbywa się bardzo płynnie.
a jeśli chodzi o czujnik położenia przepustnicy do można dostać na allegro lub w sklepie normalnie ?
maciek85
 
Posty: 70
Dołączył(a): 04 paź 2014, 23:49

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 24 gru 2014, 08:36

taki sam był w polonezie 1,6GLI z zapłonem abimex :)21

ale radze lepszej jakości brać :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez GAŁA » 24 gru 2014, 12:06

Witam
Korzystając że mogłem dotrzeć do auta bez pomocy kajaka wymieniłem czujnik położenia przepustnicy - i po testach mogę się pochwalić że pomogło. Nie szarpie ani na LPG ani na Pb. Czujni kupiony w InterCarsie. Jakby ktoś szukał to jest to takie coś http://allegro.pl/potencjometr-czujnik- ... 40730.html.
Bardzo dziękuje kolegom forumowiczom za pomoc.
czołg 3.2V6 zagazowany 1995 Warszawa
GAŁA
 
Posty: 29
Dołączył(a): 14 paź 2012, 22:39

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 24 gru 2014, 12:28

U mnie też nie było wyraźnego szarpania, było (w sumie i jest nadal) delikatne, ale wiadomo, że na LPG zawsze będzie mocniej wyczuwalne.
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez GAŁA » 25 gru 2014, 12:29

no i dupa zbita
okazało się że niestety po przejechaniu 15 km szarpanie powróciło
wychodzi na to że odcinek testowy po naprawie był za krótki
i że to jednak nie czujnik położenia przepustnicy bruździ!
a widzę że opcji co na to mieć wpływ jest multum
także chyba bez pomocy fachowca nie da rady
Panowie zna ktoś mechanika w Warszawie i okolicach gdzie można by się udać w takiej sprawie?
czołg 3.2V6 zagazowany 1995 Warszawa
GAŁA
 
Posty: 29
Dołączył(a): 14 paź 2012, 22:39

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 25 gru 2014, 16:20

Sonda lambda? Sprawdzałeś?
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 26 gru 2014, 00:38

sprawdź wskazania czujnika bo taki za 9 nie budzi mojego zaufania :D zwłaszcza że oryginał kosztuje pod 100 :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez GAŁA » 26 gru 2014, 11:07

Sprawdzę sprawdzę :)
ja nie kupowałem tego za 9, dałem tylko link ze względu na zdjęcia
do siebie wsadziłem z InterCarsu za 50
czołg 3.2V6 zagazowany 1995 Warszawa
GAŁA
 
Posty: 29
Dołączył(a): 14 paź 2012, 22:39

Re: szarpiący 3,2

Postprzez peterek66 » 27 gru 2014, 23:51

Ta... 8-) Gała sprawdź gniazda świec czy nie ma w nich oleju. Ja tak miałem i szarpało, bo gubił iskrę, po przedmuchaniu gniazd, wyczyszczeniu "fajek" świec jak ręką odjął. Zaznaczam, iż u mnie świece wręcz pływały w oleju :?
BYŁ: Montek 3.2 V6 1992 Obrazek Obrazek
JEST Citroen ZX Aura 1.9 TD i zapierdala jak należy :twisted:
peterek66
 
Posty: 811
Dołączył(a): 18 gru 2010, 22:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: szarpiący 3,2

Postprzez akademia » 28 gru 2014, 01:29

peterek66 napisał(a):sprawdź gniazda świec czy nie ma w nich oleju. Ja tak miałem i szarpało, bo gubił iskrę,


W takim przypadku jak mają świece lub przewody przebicie to należało by je wymienić, a nie tylko osuszyć. :)21
ISUZU TROOPER 2,6i + LPG (sekwencja agis) 1989r.
OPEL FRONTERA 2,3 TDI 1994r.
akademia
 
Posty: 75
Dołączył(a): 08 paź 2014, 00:03
Lokalizacja: Żary

Re: szarpiący 3,2

Postprzez tuti24 » 28 gru 2014, 12:25

Ja ostatnio miałem takie objawy jak padła sonda lambda. Po przejechaniu kilku km. i dobrych rozgrzaniu silnik zdychał i skakały obroty. Przy zimnym pracował jako tako.
3.2 LTD automat 1992r
tuti24
 
Posty: 17
Dołączył(a): 19 lip 2014, 21:40
Lokalizacja: Chełm

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 28 gru 2014, 12:38

nie trzeba wymieniać, pomimo że teoretycznie olej jest izolatorem ;) taki w silniku ma pełno mikroskopijnych opiłek i świetnie przewodzi i zwiera fajke z podstawą :)3
też tak mam ;) co jakiś czas czyszczę i jest spokój :)21
problemem są stare uszczelniacze pokrywy, sęk w tym że nie ma dobrych na wymianę :)3 te co są w zestawach zaczynają ciec bardziej niż stare oryginały :)3 a oryginałów na wymianę brak :roll:
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Następna strona

Powrót do 1992-1997

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

cron