8P8C napisał(a):Nie kupuj miedzi... kup Faro czyli rurke z PCV
To sie nigdy nie zagnie
mcgiver napisał(a):8P8C napisał(a):Nie kupuj miedzi... kup Faro czyli rurke z PCV
To sie nigdy nie zagnie
to jest fachowy termin? nic takiego google nie widzi , daj jakiegos linka ocb , bo mi wychodzą jakieś plaże w portugali
komus przychodzi do głowy co moze byc przyczyna ciezkiego odpalania?
lpg i lambdę mozna wyeliminować , bo nie biorą w tym udziału.
po kazdym resecie silnik w miarę szybko łapie prawidłowe obroty, a w zeszłym roku jak było wszystko ok to po odpięciu aku wysokie obroty trwały dobrą minutę i dopiero spadały
po resecie daję mu pochodzić kilka minut i jadę na drogę, ale przez kilkanaście kilometrów kazde dotkniecie gazu powoduje obroty około 1800 które bardzo powoli spadają.
kupricz napisał(a):mcgiver napisał(a):8P8C napisał(a):Nie kupuj miedzi... kup Faro czyli rurke z PCV
To sie nigdy nie zagnie
to jest fachowy termin? nic takiego google nie widzi , daj jakiegos linka ocb , bo mi wychodzą jakieś plaże w portugali
komus przychodzi do głowy co moze byc przyczyna ciezkiego odpalania?
lpg i lambdę mozna wyeliminować , bo nie biorą w tym udziału.
po kazdym resecie silnik w miarę szybko łapie prawidłowe obroty, a w zeszłym roku jak było wszystko ok to po odpięciu aku wysokie obroty trwały dobrą minutę i dopiero spadały
po resecie daję mu pochodzić kilka minut i jadę na drogę, ale przez kilkanaście kilometrów kazde dotkniecie gazu powoduje obroty około 1800 które bardzo powoli spadają.
U mnie jest tak kiedy jest zimny czyli zazwyczaj rano to super odpala na pół obrotu, gorzej gdy podjadę do sklepu(i się zagrzeje) i zgaszę go na 5-10 min wtedy trzeba kręcić dobre kilka sekund. Oczywiście mam również LPG musze sprawdzić czy na benzynie będzie tak samo.
tez chce sie do niego dobrać, może jutro się udapocieszny napisał(a):a czujnik temp wody dla kompa??
pocieszny napisał(a):tak to taki czujnik, lepiej kupić coś ciut porządniejszego
a mierzenie czujnika po prostu wkładasz w gniazdo 2 cienkie kabelki (w tym wypadku) i podpinasz miernik na włączonym silniku
z drugiej strony ten czujnik jest w takim miejscu że nawet bym się nie bawił w mierzenie tylko wymienił profilaktycznie no chyba że masz maciupeńkie chińskie rączki i mieścisz je za silnikiem
ja wczoraj ogarnąłem instalke LPG, membrana nie działała dobrze w reduktorze i reduktor rozgrzewał się max do 40* i to pry pałowaniu, powyżej 4000rpm w zasadzie miałem wtryski ciekłego LPG to nie miało prawa prawidłowo działąć, przez co rozjeżdżało też mapę benzyny i palił makabryczne ilości paliwa
pocieszny napisał(a):tak to taki czujnik, lepiej kupić coś ciut porządniejszego
a mierzenie czujnika po prostu wkładasz w gniazdo 2 cienkie kabelki (w tym wypadku) i podpinasz miernik na włączonym silniku
z drugiej strony ten czujnik jest w takim miejscu że nawet bym się nie bawił w mierzenie tylko wymienił profilaktycznie no chyba że masz maciupeńkie chińskie rączki i mieścisz je za silnikiem
ja wczoraj ogarnąłem instalke LPG, membrana nie działała dobrze w reduktorze i reduktor rozgrzewał się max do 40* i to pry pałowaniu, powyżej 4000rpm w zasadzie miałem wtryski ciekłego LPG to nie miało prawa prawidłowo działąć, przez co rozjeżdżało też mapę benzyny i palił makabryczne ilości paliwa
mcgiver napisał(a):pocieszny napisał(a):
, ale jak jest zimny to często prycha w dolot bez wzgledu czy gaz czy bena i na ciepłym tez sie czasem zdarzy.
pawel126 napisał(a):A z gazem mam problem przy ruszaniu i każde zamulenie silnika np. za wysoki bieg do obrotów to albo poszarpie albo kichnie w dolot..
Powyżej 2tys. idzie dobrze.
pawel126 napisał(a):
no to witaj w klubie
pocieszny napisał(a):trup jak by na niego nie narzekać zawsze do domu wraca na kołąch, czasem z 3 kołami hamującymi, czasem na 4-5 cylindrach, czasem na 2 cewkach ale zawsze o własnych siłach
mcgiver napisał(a):
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości