szarpiący 3,2

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Re: szarpiący 3,2

Postprzez mpl » 23 lis 2015, 22:43

Z innych smaczków... wyczyściłem gniazda, świece, zmieniłem kable... pomogło na trochę, mniej gasł jak się rozgrzał... ale gdzieś padaka jest na głowicach, wywala płyn chłodniczy przez korek na zimnym, jeden cylinder ma jakiś dziwny przedmuch, jadąc do mechanika wylało mi ze 2 litry płynu gdzieś bokiem, albo po przewodach albo coś gorzej... no nic niebawem się silnik rozbierze na kawałki to się okaże : )
mpl
 
Posty: 10
Dołączył(a): 02 paź 2015, 21:27

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pawel126 » 14 mar 2016, 15:29

Chyba coś dopada i mojego 3.2 :(

Właśnie zakupiłem czujnik wału zaczynam szukanie dziury w całym. ;)

Generalnie coraz częściej muszę długo kręcić rozrusznikiem zanim zapali. Ale raz na 20 zapaleń potrafi zapalić z pół obrotu.
Do tego zauważyłem że rura wydechowa wygląda jak w dieslu a była kiedyś ładnie szara.

Spalanie gazu bez zmian, ale benzyny to mam wrażenie że coś sporo schodzi na samo odpalanie do tego dość mocno śmierdzi.

Jakieś pomysły? Czy sonda może się kończyć? Ale do odpalania to chyba nie ma znaczenia ona działa po chwili dopiero przecież...

Nie mogę zrobić próby odpalenia na LPG bo nie mam takiej opcji. Porównując do 3.5 to mój 3.2 chodzi jednak nierówno na wolnych.
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: szarpiący 3,2

Postprzez Morti » 14 mar 2016, 15:37

Mam to samo ... niedlugo bede mierzyl sie ze zmiana czujnika temperatury, bo w mituwisi colcie mialem podobnie prze czujnik wlasnie, aczkolwiek jest jeszcze kilka opcji ... lacznie z uszkodzonym reduktorem gazu (ktory i tak wymieniam bo ktos zalozyl reduktor do 150 km i sa zajebiste spadki cisnieina pod obciazeniem), moze przez ta rurke do ktorej jest dopiete podcisnienie z kolektora puszczac gaz i wtedy silnik nie moze odpalic bo ma i gaz i paliwo i na bogato go zalewa zanim zapali... jeszcze jak mi dojdzie to czujnik temperatury powietrza w kolektorze bede podmienial ... bo czujnik na wale to mi nie pasuje, bo by byly inne niepokojace objawy.
Było: BMW: E36+2xE34+E39 TDS touring+E39 TDS Sedan; Mazda 929 3.0 V6; Mituwisi Colt 1.3; Kawa ZX-6R 636; Renault G. Espace 2.0 16V; Honda VTR1000;
JEST:
BMW: E36 TDS
Opel Monterey 3.2 V6 '93
Fiat Ducato Scolabus 2.5td
Mituwisi Colt 1.3 :lol:
Morti
 
Posty: 41
Dołączył(a): 08 sty 2016, 11:39
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 16 mar 2016, 15:31

sprawdź sonde lambda (masz 1 albo 2) czasem są takie objawy
do tego jeszcze dochodzi moduł zapłonu ale wcześniej bym sonde obstawił
najpierw sobie zrestartuj kompa ;) czyli odłącz aku, bo może mieć problem z rozjechaną mapą, przy kiepskiej sondzie i LPG tak bywa
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pawel126 » 18 mar 2016, 10:03

pocieszny napisał(a):najpierw sobie zrestartuj kompa ;) czyli odłącz aku, bo może mieć problem z rozjechaną mapą, przy kiepskiej sondzie i LPG tak bywa



No u mnie po resecie wyraźne zmiany.
Co prawda odpalenie tak samo długo, ale ruszanie o wiele płynniej i jakoś mniej gazu a zdecydowanie żwawiej jedzie. Szybciej rozpędza się.

Pytanie co dalej? Czy to gaz go rozregulował?
Na benzynie to praktycznie odpalam i po 2 km dalej jedzie już na lpg.
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 18 mar 2016, 11:26

jeśli jest to sekwencja to sprawdź po kolei różne rzeczy pisane troche było o tym
problemem mogą być różne rzeczy
-sonda lambda
-moduł zapłonu
-przebicie na kablach
-padająca pompa paliwa
i kilka innych
ogólnie wcześniej czy później w naszych autkach mapa benzyny się rozjeżdża więc trzeba raz na jakiś czas zrestartować kompa, pojeździć na benie i potem mieć spokój na następne kilka miesięcy
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez mcgiver » 18 mar 2016, 23:33

sonde w tym aucie trochę sie demonizuje.
też miałem różne objawy , różne teorie , nawet podmieniałem sondę z bety , auto jedzie czasem lepiej czasem słabnie, ale co bym nie kombinował to nawet checka nie było.
co do resetów to owszem pomagają przy róznych dolegliwosciach i owszem w zeszłym roku gaz mi rozpierdalał mapę benzyny, ale odkąd ustawiłem gaz po swojemu w zeszłym roku po ustawienu rozrządu nie miałem potrzeby robienia resetu. a kulnołem już 3-4tyś musze obadać przy okazji.
gaz; stary stag 300/6 i zmiana z valteków na matrixy. dobre wtryski gazowe to jest klucz do sukcesu (spalanie /power) bo w tym silniku są wymagane szybkie wtryskiwacze, a matrixy znam i udało mi się kupić z rozbitej bety po małym przebiegu za 1/4 ceny rynkowej
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2435
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pawel126 » 19 mar 2016, 14:05

Muszę podjechać do gazownika mam kumatego w okolicy zrobił mi porządek w mercu po poprzednikach. W montku mam prinsa i nie mam pełnej wersji softu a zresztą tu liczy się doświadczenie i na czuja nie da się. Ewidentnie gaz rozwalił mapę benzyny.
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pawel126 » 25 mar 2016, 12:31

pawel126 napisał(a):Chyba coś dopada i mojego 3.2 :(

Właśnie zakupiłem czujnik wału zaczynam szukanie dziury w całym. ;)

Generalnie coraz częściej muszę długo kręcić rozrusznikiem zanim zapali. Ale raz na 20 zapaleń potrafi zapalić z pół obrotu.
Do tego zauważyłem że rura wydechowa wygląda jak w dieslu a była kiedyś ładnie szara.

.


Czujnik założony ale bez zmian czyli mam na zapas. ;)

Apropo wymiany, trochę się go naszukałem bo znajduję sie w połowie długości bloku a nie przy kole zamachowym jak myślałem.
Wg mnie mając podnośnik/kanał? zdecydowanie lepsze dojście jest odkręcając osłonę reduktora (te pierwsza pod wałem przednim) i włożyć rękę wzdłuż wału.
Dojście od strony nadkola jakieś małe mi się wydało, a włożenie tam ręki niemożliwe :D bez odkręcenia przewodów hamulcowych. Do tego fartuch i koło. :)3

Dalej długo kręci i lekko drży na wolnych. :cry:
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 25 mar 2016, 12:44

U mnie szarpało, szarpało, nie wiedziałem co i jak. Wymieniałem przewody WN, świece zapłonowe, czujnik położenia wału, MAP sensor, moduł zapłonowy, cewki..... okazało się, że winny jest sterownik silnika, po wymianie wszystko ustało.
Isuzu Trooper 2000r 4JG2 :)

Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 729
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez freefly » 25 mar 2016, 12:55

FFK napisał(a):U mnie szarpało, szarpało, nie wiedziałem co i jak. Wymieniałem przewody WN, świece zapłonowe, czujnik położenia wału, MAP sensor, moduł zapłonowy, cewki..... okazało się, że winny jest sterownik silnika, po wymianie wszystko ustało.


Bez sprawdzenia, czy są sprawne. :shock:
No, ale kto bogatemu zabroni. ;)
3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 25 mar 2016, 12:58

Przewody miały lekkie przebicie dlatego zostały zmienione, świece dla zasady, moduł i cewki ponieważ nie wiem co mi tam ab srerwis wstawił, wypadanie zapłonu wyglądało mi na czujnik położenia wału, więc poszedł z poldolota i bez zmian, MAP sensor tez miałem na podmiankę i tez bez różnicy.... Więc na odpier... wrzuciłem sterownik silnika z dawcy i jak ręką odjął.
Isuzu Trooper 2000r 4JG2 :)

Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 729
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez freefly » 25 mar 2016, 13:44

FFK napisał(a):Przewody miały lekkie przebicie dlatego zostały zmienione, świece dla zasady, moduł i cewki ponieważ nie wiem co mi tam ab srerwis wstawił, wypadanie zapłonu wyglądało mi na czujnik położenia wału, więc poszedł z poldolota i bez zmian, MAP sensor tez miałem na podmiankę i tez bez różnicy.... Więc na odpier... wrzuciłem sterownik silnika z dawcy i jak ręką odjął.


Tak na przyszłość, może to pomoże:

http://easyautodiagnostics.com/isuzu/3. ... articles-1
http://easyautodiagnostics.com/isuzu/3. ... le-tests-1
http://easyautodiagnostics.com/isuzu/3. ... le-tests-2
http://easyautodiagnostics.com/isuzu/3. ... le-tests-3
3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 26 mar 2016, 13:18

jedyne drogie rzeczy w zestawie to moduł i cewki, reszta tania i dostępna bez problemu, zresztą czujniki w naszych 3.2 to największy problem tego auta :evil:
sposób mierzenia poszczególnych podzespołów był już kilka razy poruszany, nawet kiedyś wstawiałem fory co i jak, ale powtarzania takich tematów nigdy za mało :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pawel126 » 01 kwi 2016, 11:33

Zrobiło się cieplej i zauważyłem że teraz szybciej zapala jaka jest koło 10 stopni i więcej. Czy to wskazuje na problem z czujnikiem w kolektorze takim dwu-pinowym?
Czy to jest jedyny czujnik temperatury w 3.2?
Pytanie gdzie go ewentualnie dostane bo w carsie tylko do płynu widzę...

cos takiego znalazłem w innym wątku.. 5744430 GM
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 01 kwi 2016, 14:12

jeśli chodzi Ci o taki "ebonitowy" czyli do temperatury powietrza w kolektorze to w zamienniku nie udało się chyba nikomu znaleźć, aczkolwiek on bardzo rzadko pada i ma niewielki wpływ na mieszankę, prędzej ten od temp cieczy chłodzącej, za silnikiem między grodzią a silnikiem (komputer wtedy widzi duży - cały czas i zalewa silnik paliwem)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pawel126 » 01 kwi 2016, 14:22

Mimo że tem. pokazuje chyba poprawną :D to dla kompa może kłamać?
No ten jest dostępny za grosze ... zamówię. :)2
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 01 kwi 2016, 17:58

czujnik dla zegara to co innego
w montku 3,2 masz 2 czujniki, jeden przy termostacie (daje wskazanie na zegar) drugi dla komputera, numery zamienników były pisane, i opis jak sprawdzić też jest (sorki nie mam czasu szukać teraz)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów


Re: szarpiący 3,2

Postprzez pawel126 » 05 kwi 2016, 08:25

dzieki wam :)2 dziś powalcze :)2

podkleję to co znalazłem bo dawno było ;)


Re: problem z zapłonem na2 cylindry nie pali

Postprzez szutam » 04 maja 2013, 07:54
poszperałem i znalazłem twój post

Re: Czujnik temp.wody do kompa 3,2 V6
przez pocieszny » 29 kwi 2012, 10:49

prawdopodobnie czujnik temp powietrza w kolektorze, czujnik ten sam co do temp cieczy dla komputera, ogólnie w montku jest kilka tych czujników (zwłaszcza tym po faceliftingu) czujnik z 1 pinem to czujnik dla zegara z 2 pinami dla kompa
i jeśli mówimy o tym 2 pinowym czujnik był w wielu samochodach nie ma problemu z zakupem, latało na tym Dewoo Espero 1,8 i 2,0 z 95 roku kilka fiatów i kilka innych autek
ogólnie warto kupić czujnik lepszej jakości na przykład EPS ale jak tam wolicie
nr EPS 1,830,129
nr Dewoo 25036979
nr Fiat 7604097
nr GM 12 146 312

jedno pinówka jest jeszcze tańsza, i dostępna w każdym sklepie
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 05 kwi 2016, 10:27

sprostowanie czujnik w kolektorze nie jest ten sam co od temp cieczy dla kompa,
niestety to płonna nadzieja była :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pawel126 » 05 kwi 2016, 13:15

No czytałem że z tym powietrza to problem.
A odnośnie tego do wody da się bez zdejmowania kolektora czy słabo? W którymś wątku chyba przeczytałem że się da, ale bez szczegółów. ;)
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 05 kwi 2016, 13:24

ja mam odsunięty silnik od grodzi jakieś 2-3cm i wkładam ręke, jak ktoś ma maniunią łapkę pewnie się mu uda
ogólnie problem jest z tym że wpierw trzeba zdjąć wtyczkę, czyli ścisnąć bezpiecznik i wyjąć a to jest problem, sam czujnik wykręcisz kluczem na przedłużce giętkiej
dostęp z góry lub z boku (choć bok nie jest najszczęśćliwszy
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pawel126 » 05 kwi 2016, 15:07

ok dzięki za wskazówki :)2
Młody ma mała łapkę, ale jeszcze za mało czasu spędził w garażu ;)
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: szarpiący 3,2

Postprzez freefly » 05 kwi 2016, 21:19

3.0 2000r.
freefly
 
Posty: 675
Dołączył(a): 18 paź 2009, 17:37
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do 1992-1997

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości