szarpiący 3,2

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Re: szarpiący 3,2

Postprzez maciek85 » 07 paź 2015, 11:12

u mnie przyczyną szarpania były zalane przez olej świece....po prostu pływały sobie w oleju.
Wyczyściłem i o niebo lepiej. Ale uszczelki już do wymiany
maciek85
 
Posty: 70
Dołączył(a): 04 paź 2014, 23:49

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 07 paź 2015, 11:35

z uszczelniaczami gniazd jest problem taki że zamienniki średnio rok wytrzymują a oryginał kosztuje zylion :/
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez maciek85 » 07 paź 2015, 12:52

dzięki za pocieszenie :)))
a tak z ciekawości to chciałem odkręcić świecę - zobaczyć jak wygląda. Ale niestety tak ktoś dokręcił że nie poszły a nie chciałem urwać :/
Ma ktoś możę jakiś pomysł co zrobić ?
maciek85
 
Posty: 70
Dołączył(a): 04 paź 2014, 23:49

Re: szarpiący 3,2

Postprzez Quentil » 07 paź 2015, 13:47

Na ciepłym silniku próbowałeś?
6VE1...
Quentil
 
Posty: 992
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 07 paź 2015, 19:13

U mnie przyczyną szarpania był sterownik silnika.
Isuzu Trooper 2000r 4JG2 :)

Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 729
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez Quentil » 07 paź 2015, 19:41

FFK, znaczy już wsio wpariadku ?
6VE1...
Quentil
 
Posty: 992
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: szarpiący 3,2

Postprzez maciek85 » 08 paź 2015, 13:51

na zimnym próbowałem odkręcać
maciek85
 
Posty: 70
Dołączył(a): 04 paź 2014, 23:49

Re: szarpiący 3,2

Postprzez Quentil » 08 paź 2015, 15:58

To spróbuj na rozgrzanym, jest możliwość, że gwinty się lekko zluzują, a jak się uda to przykręcać na zimnym, wyczyścić gwinty i niczym nie smarować ;)
6VE1...
Quentil
 
Posty: 992
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 08 paź 2015, 16:31

@Quentil
Niestety jeszcze nie, przynajmniej nie szarpie i nie strzela, ale mocy też nie ma.
Isuzu Trooper 2000r 4JG2 :)

Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 729
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez Quentil » 08 paź 2015, 17:26

O kurczaki, normalnie jakieś błędne koło :shock: :o :evil:
6VE1...
Quentil
 
Posty: 992
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 08 paź 2015, 22:22

Fajnie jakbym znalazł sterownik z takimi numerami jakie miał mój, ale znalazłem jakiś czas temu tylko jeden w USA za 500$
Fakt faktem, że zaczął mi wywalać "check engine", muszę wybłyskać co i jak go boli, może to będzie klucz do sukcesu :)
Isuzu Trooper 2000r 4JG2 :)

Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 729
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez Quentil » 10 paź 2015, 17:31

Moim zdaniem kompy powinny być zamienne, a nie sypać artefaktami przy takich samych silnikach (zwłaszcza, że to prosta technologia z lat 90).
Pozostaje mi życzyć powodzenia, bo chyba jesteś coraz bliżej końca tego labiryntu :)21 .
6VE1...
Quentil
 
Posty: 992
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 11 paź 2015, 12:09

kompy są zamienne, jedynie ważne żeby do silnika z automatem był sterownik do niego, ale już do manuala powinien pasować każdy
ostatnio zmieniałem u siebie i działa tak samo :)2
ogólnie jeśli wtyczki takie same (kolor) powinno wszytko pasować
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 11 paź 2015, 12:20

I Twoimi radami pokierowałem się kolego Pocieszny, przestał wtedy szarpać i strzelać, ale zaczął wywalać "check engine". Teraz muszę trochę czasu wygospodarować, aby wybłyskać błędy i sprawdzić co i jak, ewentualnie jeszcze inny sterownik wrzucę i zobaczymy co i jak.
Isuzu Trooper 2000r 4JG2 :)

Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 729
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez mpl » 11 paź 2015, 12:59

Dopiszę tu by nie zakładać nowego tematu:

Mam montereya, ale silnik opisany jako isuzu (nie wiem, jestem nowy w tym temacie, wcześnie miałem inne terenówki).

Jest to automat, 3,2 z 1995 roku tylko benzyna.

Mam podobny problem co tutaj był opisywany, ale uściślę:

Silnik odpala i nierówno pracuje przez chwilę, później pracuje równo, parę/paręnaście sekund i gaśnie.
Jak próbuję jechać to (na zimnym i rozgrzanym) jeśli na niskich obrotach to nie da gaśnie, albo się dławi, jak docisnę gaz to dostaje kopa i jedzie porządnie, później tak przy około 80km/h jedzie normalnie, nic nie gaśnie itp. szybciej też, ale jak chce jechać delikatnie to masakra, dodaję gazu dławi się, odpuszczam to obroty faluję, prawie gaśnie, później znowu dodam mocniej gazu to idzie jak trzeba... wiem, że zmieniany był "map sensor" czymkolwiek by to nie było. Samochód ma snorkel, ale po odłączeniu go bez zmian, z filtrem powietrza i bez niego działa tak sam.

Samochód to trochę taki ulep, rama silnik z montka, buda z froty Asport : ). Będę jeszcze miał inne rzeczy w nim do zrobienia, ale musi zacząć jeździć normalnie. Jakieś porady? Z góry dziękuję.
mpl
 
Posty: 10
Dołączył(a): 02 paź 2015, 21:27

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 11 paź 2015, 14:07

jak widać problem z tym mają wszyscy :)21
może na szybko napisze co ja już wymieniłem
-czujnik temp cieczy
-map sensor
-czujnik położenia przepustnicy
-sterownik silnika
-czujnik położenia wału
-moduł z cewkami
-sonda lambda (we wszelkich konfiguracjach)

pozostała do wymiany pompa paliwa i wtryski (dostępne bez większych problemów) oraz czujnik temp w kolektorze dolotowym... nie znalazłem nigdzie na razie :/

na razie stawiam na pompe paliwa (nie daje dobrego ciśnienia) leży już w domu nie ma tylko kiedy zamontować :evil:
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez mpl » 11 paź 2015, 14:34

o panie... po co mi to było : )))

No nic, garaż i do roboty...


a zauważyłem, że mam pękniętą rurkę która wychodzi od lewego kolektora wydechowego do góry i z tyłu do silnik, do jakiegoś elementu przy przepustnicy... taka metalowa... wydobywają się z tego spaliny na dole... co to jest ?

Jeśli ciężko to sobie wyobrazić, to podeślę foto później.
mpl
 
Posty: 10
Dołączył(a): 02 paź 2015, 21:27

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 11 paź 2015, 14:36

EGR?
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez mpl » 11 paź 2015, 14:44

może... dopiero poznaję ten samochód.

okrągłe płaskie, wchodzi w to wkręcana rurka, z tego cienkie przewody gumowe dalej, średnia około 8cm
mpl
 
Posty: 10
Dołączył(a): 02 paź 2015, 21:27

Re: szarpiący 3,2

Postprzez FFK » 11 paź 2015, 14:51

U mnie sprawę wyjaśniło to, że szarpało na Pb i na LPG, więc miałem już kilka modułów, kilka cewek, wiaderko świec, kable kilka razy, czujniki tez wymieniane... i szarpało i strzelało :) Więc wymieniłem sterownik silnika i cykało. Teraz tylko walka o odzyskanie mocy :)
Isuzu Trooper 2000r 4JG2 :)

Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 729
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: szarpiący 3,2

Postprzez mpl » 11 paź 2015, 15:01

u mnie mocy nie brakuje, chociaż tyle, bo jak przycisnę to idzie, ostro, więc raczej chyba też nie pompa paliwa ?
mpl
 
Posty: 10
Dołączył(a): 02 paź 2015, 21:27

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 11 paź 2015, 16:57

samo szarpanie może być powodem wypadającego zapłonu
wymieniasz świece, kable potem moduł z cewkami
jeśli do tego masz podniesioną dawkę to może być czujnik temp płynu chłodzącego dla kompa
a jeśli w dupe daje EGR (to ta rurka) to się go wycina zostawiając podłączone elektrozaworki
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: szarpiący 3,2

Postprzez mpl » 11 paź 2015, 17:16

pocieszny napisał(a):samo szarpanie może być powodem wypadającego zapłonu
wymieniasz świece, kable potem moduł z cewkami
jeśli do tego masz podniesioną dawkę to może być czujnik temp płynu chłodzącego dla kompa
a jeśli w dupe daje EGR (to ta rurka) to się go wycina zostawiając podłączone elektrozaworki



Wydaje mi się, że dostaje za dużą dawkę, ale nie znam jeszcze tego samochodu, zamieniłem się z kolega za coś innego w zeszłym miesiącu : )

Sprawdzę kable i świece, zaślepię EGR i zobaczymy co dalej. Będę pisał, bo mam jeszcze problemy z podłączeniem trybu power i winter do skrzyni, ale to innym razem w innym temacie.

Dziękuję za rady.
mpl
 
Posty: 10
Dołączył(a): 02 paź 2015, 21:27

Re: szarpiący 3,2

Postprzez maciek85 » 13 paź 2015, 08:03

a powiedzcie mi czy można gdzieś w sieci dostać te uszczelki pod pokrywę "klawiatury" ?
bo mi ten olej na świece cieknie

montek 3.2 v6 1993
maciek85
 
Posty: 70
Dołączył(a): 04 paź 2014, 23:49

Re: szarpiący 3,2

Postprzez pocieszny » 13 paź 2015, 08:29

uszczelniacze gniazd świec kupisz w Intercarsie ale te zamienniki są mocno średniej jakośći, wytrzymują średnio rok czasem półtora
oryginał niestety cena z kosmosu
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do 1992-1997

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości