brak sprzęgła
Napisane: 02 paź 2015, 14:29
po miesiącu nie użytkowania montka 3.2 chciałem go odpalić, wciskam pedał sprzęgła a on wpadł do podłogi.
W zbiorniczku było pusto ale nie weszło wiele. Dolałem - wciskałem i odciągałem (chyba ze 100 razy) żeby powietrze wyszło i chodzi już ok. Czyżby jakaś nieszczelność ?
W zbiorniczku było pusto ale nie weszło wiele. Dolałem - wciskałem i odciągałem (chyba ze 100 razy) żeby powietrze wyszło i chodzi już ok. Czyżby jakaś nieszczelność ?