witam,
mam problem a ASB, to dosyć długa historia, generalnie przeforsowałem bryke w terenie i walnał układ chłodzenia skrzyni , olej zmieszał sie z płynem i został tylko jeden bieg
próbowałem wymienic olej w sposób "dynamiczny" tnz upuszczałem stary szuwaks dołem przez przewód idacy do chłodnicy a góra lałem swiezy olej , ale przelałem z 25 litrów nowego oleju a dołem nadal naparza szuwaks ( kawa z mlekiem), pojawiła sie dwójka ale na D sie slizka w efekcie autko jezdzi ale mam "półautomat" sam recznie zmieniam biegi
mam pytanie czy jest sens dalej lac nowy olej czy skrzynia jest do wymiany??
pozdr