Quentil napisał(a):Wątpię aby szarpanie było normalne, ale się nie wyznaje na dieslach zbytnio. Jedyne anomalie jakie bym dopuszczał to niedopasowanie biegu do obciążenia, czyli zdecydowanie za niskie obroty, wtedy jakiś kangur może być.
W druga strone. Jak masz dajmy na to 2,5-3tys obrotów i nagle gwaltownie zdjemiesz noge z gazu, to zdarza sie lekkie szarpniecie, ale to wynika chyba raczej z efektu hamowania silnikiem o duzej pojemnosci.
EDIT:
-------
Świece zmienione. Troche rozbierania było. Jedyny efekt - wyglądaja ładniej. Auto odpala tak samo. Tzn. bezproblemowo ale z siwym obłoczkiem dymu z rury. Stare swiece przetestowane, wszystkie grzeja w miare prawidłowo. Jedna troche wolniej od pozostałych, ale tez bez wiekszych kłopotów.
Przy okazji wyczyściłem z rdzy magistale z blachy łacząca świecie
Efekt: