Strona 1 z 2
Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
20 lis 2016, 20:25
przez Nazhir
Mam reczne sprzegielka. Czy na pozycji sprzegielek 4x4 i lewarku reduktora na 2H moge bezpiecznie jezdzic po asfalcie?
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
20 lis 2016, 21:06
przez gsxr1100_1980
Możesz, sprzęgiełka spinają tylko półosie, więc przedni most będzie załączony, i napędzany od obrotu kół, natomiast będzie rozłączony ze skrzynią (2H). Jak załączysz lewarek na 4H/L nie możesz jeździć po czarnym z załączonymi sprzęgiełkami, bo skrzynia nie ma centralnego mechanizmu różnicowego, dot. 3.1, i 3.2, nie wiem jak jest w 3.0, 3.5.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
21 lis 2016, 00:03
przez Jake
Pojemnosc silnika nie ma znaczenia. 3.0, 3.1, 3.2, 3.5 z klasyczna przekladnia mozna jedzic na 4H tylko przy ograniczonej przyczepnosci (snieg, lod, bardzo silna ulewa), ale nigdy po zwyklym czarnym. Wyjatkiem sa Troopery wyposazone w system TOD (Torque on Demand), gdzie w trybie 4WD AUTO komputer na podstawie roznicy predkosci obrotowej obu wałów decyduje o czesciowym lub calkowitym dopięciu przedniej osi.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
21 lis 2016, 01:01
przez freefly
TOD
W zasadzie to samo co xdrive w BMW. I w Troopku i BMW ten sam system BorgWarner.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
21 lis 2016, 18:46
przez pocieszny
gsxr1100_1980 napisał(a):skrzynia nie ma centralnego mechanizmu różnicowego, dot. 3.1, i 3.2, nie wiem jak jest w 3.0, 3.5.
to nie BMW czy audi żeby centralny był w skrzyni
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
21 lis 2016, 22:37
przez gsxr1100_1980
Zwał, jak zwał profesorze mechaniki, większość aut terenowych (nie plastikowych suwów) ze stałym napędem posiadający centralny mechanizm w REDUKTORZE są zespolone ze skrzynią biegów, jak dla mnie jest to jedna całość, a nie np.osobny Roburowski reduktor, widzę że zawsze musisz błysnąć swoją Wielką Wiedzą.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
21 lis 2016, 22:44
przez Quentil
Ostatnimi czasy niektóre rozmowy na forum przypominają te ze srajdów4x4, tam zaś ludzie coraz bardziej merytoryczni - co za czasy
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 06:15
przez Jake
Przyznam gsxr1100_1980, ze nie rozumiem o co Ci chodzi.
Wiekszosc typowych terenówke ma stały naped na tył i dopinany za pomocą skrzyni rozdzielczo-redukcyjnej na sztywno przód. Centralny dyferencjał tu nie występuje.
Takie rozwiazanie ma:
-Toyota LC HDJ/FZJ60
-część Toyota LC HDJ/FZJ80 (zaleznie od skrzyni)
-Nissan Patrol k260
-Nissan Parol GR Y60
-Isuzu Trooper
-Opel Frontera
-Opel Campo
-Mitsubishi Pajero
-część Jeep Cherokee XJ (zaleznie od skrzyni)
Alternatywnie mamy stały napęd na 4 koła i mozliwosc zblokowania centralnego mechanizmu różnicowego:
-LR Discovery I i II
-częsciowo Toyota LC HDJ80
Jeszcze inaczej, przy najbardziej "wypaśnej skrzyni" w Jeepie Cherokee XJ sa nastepujace tryby:
-sam tył
-4WD Full Time Tył + Przód full time z dyferencjałem
-4Wd Part Time = 4H Tył + Przód na sztywno
-4L -wiadomo
Jak widac rozwiazan jest kilka, ale osmiele sie stwierdzic, ze w typowych terenówkach rozwiaznie BEZ centralnego dyfra jest najbardziej typowe i spotykane najczesciej.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 07:16
przez gsxr1100_1980
Zgadzam się kolego 100% z Tobą, ale odpisując na pierwszego posta z zapytaniem o jazdę 4x4 po czarnym, użyłem zamiast słowa reduktor, skrzynia, gdzie jak dla mnie skrzynia zespolona razem z reduktorem to jedna całość, inni mogą to inaczej interpretować, i pojawiają się głupie uśmieszki jak bym nie wiedział o czym mówię. Jakie są rodzaje napędów w 4x4 to ja wiem, chodziło o miejsce położenia reduktora w stałym napędzie 4x4 w autach terenowych.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 07:32
przez gsxr1100_1980
Dla wyjaśnienia tak wiem, reduktor to osobne urządzenie, nie skrzynia, i do czego służy.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 11:53
przez freefly
Jake napisał(a):Alternatywnie mamy stały napęd na 4 koła i mozliwosc zblokowania centralnego mechanizmu różnicowego:
-LR Discovery I i II
-częsciowo Toyota LC HDJ80
Jeszcze inaczej, przy najbardziej "wypaśnej skrzyni" w Jeepie Cherokee XJ sa nastepujace tryby:
-sam tył
-4WD Full Time Tył + Przód full time z dyferencjałem
-4Wd Part Time = 4H Tył + Przód na sztywno
-4L -wiadomo
Jak widac rozwiazan jest kilka, ale osmiele sie stwierdzic, ze w typowych terenówkach rozwiaznie BEZ centralnego dyfra jest najbardziej typowe i spotykane najczesciej.
W Trooperze z TODem jest możliwość modyfikacji elektronicznego systemu sterowania napędami, żeby w trybie 2H na stałe spiąć obie osie (4H) i używać na czarnym napędu 50/50 do normalnej jazdy.
4WD HIGH LOCK
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 13:32
przez Nazhir
dobra, to może uściślę, bo widzę, że dyskusja zaczyna niebezpiecznie odbiegać od tego, co autor miał na myśli
autko ma silnik 3,1d, ręcznie dołączany napęd na przód, manualne sprzęgiełka.
Pytanie: czy jak wyjeżdżam z błota i jadę przez chwilę dojazdówkę asfaltem (powiedzmy 5km), to czy za każdym razem powinienem wysiadać z samochodu i ustawiać sprzęgiełka na pozycję (4x2) - lewarek reduktora jest na pozycji 2H.
Co grozi napędowi, gdy sprzęgiełka są w pozycji 4x4, lewarek reduktora na 2H, a ja jadę asfaltem?
pozdrawiam
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 14:55
przez miras7
Spokojnie tak można jeździć. Zwłaszcza w warunkach zimowych, można wtedy w prawie każdym momencie w czasie jazdy dołączyć napęd przedni (czego nie można zrobić ze sprzęgiełkami automatycznymi). Nie ma żadnych bezpośrednich zagrożeń dla napędu. Może (?) po kilkudziesięciu/kilkuset tysiącach km tak przejechanych dałoby się zauważyć jakieś większe zużycie elementów przedniego napędu, tylko dlatego, że wciąż są w ruchu.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 20:34
przez pocieszny
gsxr1100_1980 napisał(a):Zwał, jak zwał profesorze mechaniki, większość aut terenowych (nie plastikowych suwów) ze stałym napędem posiadający centralny mechanizm w REDUKTORZE są zespolone ze skrzynią biegów, jak dla mnie jest to jedna całość, a nie np.osobny Roburowski reduktor, widzę że zawsze musisz błysnąć swoją Wielką Wiedzą.
zluzuj majty bo żyłka pęknie, po 1 jak się nie ma dystansu do siebie nie powinno się siadać za komputer
po 2 dyskusja po raz pińcetpińdziesiąty o dupie maryni ta sama o tym samym jak co roku prrzed zimą, jak pacjent nie umie (bo nie śmiem twierdzić że do głowy mu nie przyszło) wcisnąć szukaj i pooglądać nawet z rysunkami jak to działa po co to i dlaczego tak a nie inaczej, to klękajcie narody odpowiedzi tylko merytoryczne
o skrzyni
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 21:16
przez PiotrR
miras7 napisał(a):Spokojnie tak można jeździć. Zwłaszcza w warunkach zimowych, można wtedy w prawie każdym momencie w czasie jazdy dołączyć napęd przedni (czego nie można zrobić ze sprzęgiełkami automatycznymi). Nie ma żadnych bezpośrednich zagrożeń dla napędu. Może (?) po kilkudziesięciu/kilkuset tysiącach km tak przejechanych dałoby się zauważyć jakieś większe zużycie elementów przedniego napędu, tylko dlatego, że wciąż są w ruchu.
Mam na stele spięty przedni most, napęd zapinam wajchą z kabiny. Da się zauważyć zwiększone zużycie przegubów przedniego wału, wymiana raz na rok.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 22:10
przez pocieszny
Obniż przedni most, takie zużycie przegubów świadczy o zbyt dużych kątach pracy
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 23:22
przez Jake
Odpowiadajac bezposrednio na temat:
tak, jak juz napisal poprzednik. Sprzegialka sluza wylacznie temu by podczas jazdy na samym tyle przód nie krecil sie na pusto. Zmiejesza to opory toczenia i odrobinke spalanie. W trybie mieszanym, gdy istnieje szansa ze bedziesz potrzebował 4x4 zdecydowanie WARTO zostawiac sprzegielka zalaczone, tak by dopiecie przodu to bylo tylko machniecie wajchą (przy manualach mozna to zrobic nawet w trakcie jazdy). Np. w jezdzie teren/droga/teren albo na czesciowo oblodzonej drodze/podczas opadow sniegu itp. Mozesz notowac minimalnie wieksze spalanie, ale na pewno nie bedzie zadnego zwiekszonego zuzycia elementów. Tylny wał kreci sie non-stop i wcale nie trzeba wymieniac krzyzaków co rok, przedni uzywany duzo,duzo rzadziej powinienn wrecz starczac na dluzej. Inna sprawa, ze warto co jakis czas przesmarowac kalamitki na krzyzakach.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
22 lis 2016, 23:52
przez mcgiver
tak z ciekawosci zapytam , bo mój montek to moja pierwsza rerenówka , zawsze mnie zastanawiały te manualne sprzegiełka w starszych modelach, a nie miałem z tym wcześniej stycznosci.
czyli jak dobrze kumam manualne sprzegiełka zostały zastąpione przez załaczanie podciśnieniowe i chodzi tu własnie o oszczednosc zużywania sie mechanizmów i opory toczenia czy chodzi o cos innego ?
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
23 lis 2016, 00:18
przez Quentil
Chodzi głównie o wygodę kierownika
Jak nic nie pokręciłem to na początku były manuale, po 96r. automaty i po 98r. stałe zabieraki.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
23 lis 2016, 00:48
przez Gocu
Quentil napisał(a):Chodzi głównie o wygodę kierownika
Jak nic nie pokręciłem to na początku były manuale, po 96r. automaty i po 98r. stałe zabieraki.
Już Troopery w starszych budach (do 91r.) miewały sprzęgiełka automatyczne
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
23 lis 2016, 01:00
przez Quentil
Stąd ta moja niepewność, lekko pokręciłem. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że na staruszkach się nie wyznaje.
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
23 lis 2016, 08:26
przez PiotrR
pocieszny napisał(a):Obniż przedni most, takie zużycie przegubów świadczy o zbyt dużych kątach pracy
Most mam opuszczony o 4 cm ,co zwiększyło kont pracy krzyżaków wału a zmniejszyło przegubów półosi..
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
23 lis 2016, 12:49
przez pocieszny
piotr R napisał(a):pocieszny napisał(a):Obniż przedni most, takie zużycie przegubów świadczy o zbyt dużych kątach pracy
Most mam opuszczony o 4 cm ,co zwiększyło kont pracy krzyżaków wału a zmniejszyło przegubów półosi..
sory przeczytałęm przegubów i od razu przyjąłem że chodzi Ci o przeguby półosi
mła kupa
ja mam tak samo
ale u mnie problem jest ze zbyt rzadkim zapinaniem przodu, krzyżaki się zapiekają i tak trzeba raz w roku wymienić
więc jak widać i tak kupa i tak kupa, choć jak kręcą się ciągle są lepiej smarowane przynajmniej
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
28 lis 2016, 17:28
przez mcgiver
dziś posypało sniegiem i właczyłem napęd 4x4 , zauwazyłem dośc duze wibracje i stwierdziłem ze pewnie się wysypał drugi krzyżak przedniego wału (jeden wymieniałem w zeszłą zimę) , weszłem pod auto i nie widzę na krzyżakach żadnych podejrzanych luzów, co to może jeszcze być?
druga spawa a własciwie pytanie jak to jest z tym załaczaniem podcisnieniowym? lewarek mam na 2H ,a jak próbuję kręcic ręką krótkim wałem to półośki sie też ruszają i nie da się krecić dalej.
czy lewarek powinien rozpinać krótki wał ,a półośki od przedniego mostu rozpina podciśnienie?
Re: Napedy. Czy mozna uzywac 4x4 na czarnym?
Napisane:
28 lis 2016, 17:40
przez Quentil
Może krzyżak się zapiekł. A z załączaniem nie pamiętam dokładnie jak to było, bo czasami mogłem ręką kręcić wałem, a czasem nie, ale nie jestem pewny czy przód nie był wtedy na lewarku
Chyba lewa półoś ma przesuwkę, a druga zamontowana jest normalnie do dyfra.