Strona 1 z 1
check engine, sonda lambda
Napisane:
08 gru 2016, 21:00
przez kaczak
witam
zwracam sie o porade w takiej sprawie:
silnik po odpaleniu zachowuje sie normalnie, jednak po krótkim odcinku jazdy kiedy zapala sie check i auto poszarpuje przez chwile , nieraz w tym momencie lubi strzelic w wydech słychac jak stukowe spalanie w silniku ( ale nie jest to reguła czasam nie ma tych objawów)
podejrzenie padło na swiece , podczas wymiany okazało sie ze dwie ostatnie swiece pływały w oliwie ( czeka mnie wymiana uszczelek), gniazda zostały wyczyszczone, swieczki zmienine, no ale problem pozostał......
kolejne kable i zestaw cewek z modułem ale problem jest nadal......
sprawdzałem czy jest olej na swiecach , ale jak narazie nie ma
chodzi mi po głowie sonda, tylko nie wiem jak ja sprawdzić ??
czy macie jakis inne sugestie ????
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
09 gru 2016, 14:46
przez 8P8C
Malo informacji....
LPG jest ???
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
09 gru 2016, 20:56
przez kaczak
tak, jest
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
09 gru 2016, 21:42
przez 8P8C
To odłącz sobie akumulator na minutkę... a potem pojezdzij troszke na benzynie i zobacz czy masz takie objawy.
Jesli nie to masz gaz do regulacji... ewentualnie skoryguj przerwy na swiecach do 1 mm
Drugie wyjscie to reset ECU co drugi dzien
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
09 gru 2016, 23:11
przez kaczak
witam
problem rozwiazany, winny okazał sie EGR
zaslepiony został dziad i autko jezdzi normalnie
pozdr
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
10 gru 2016, 03:00
przez mcgiver
hmm.. ciekawe
jaki czujnik informuje komputer o działaniu lub nie działaniu egr'a? w 3,2 nie kojarzę takiego czujnika i wydaje mi sie że to zbieg okolicznosci że sie poprawiło.
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
10 gru 2016, 12:10
przez kaczak
witam
niestety radosc była przedwczesna
problem znowu sie pojawił
mam pytanie jak sprawdzic sonde lambda, moze ona daje ciała???
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
10 gru 2016, 13:31
przez mcgiver
przełacz multimetr na 2 volty i wejdż pod auto na zapalonym silniku, jest tam kostka łacząca instalkę z sondą niepamietam które przewody ale jest ich tylko 3 lub 4 w zalezności od wersji więc metodą prób i błedów szybko je zlokalizujesz.
napiecie na wyswietlaczu powinno sie szybko zmieniać w granicy 0,5-1V , jesli nic sie nie dzieje na żadnych przewodach to sonda trup , ale to jest tylko taka wstępna diagnostyka i nie gwarantuje tego że nawet jak napiecie skacze to prawidłowo działa.
dwa nastepne przewody to grzałka , ale juz niepamietam ile omów powinna mieć, poszukaj bo póltora roku temu też z tym walczyłem i gdzieś jest rozległy wątek o tym
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
10 gru 2016, 14:37
przez kaczak
ok dzieki
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
11 gru 2016, 19:18
przez pocieszny
to jak sprawdzisz sąde to pomierz sobie jak działa Ci pompa paliwowa
czy daje odpowiednio paliwa
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
11 gru 2016, 22:25
przez 8P8C
A jak sie zapala check, to jakie błedy sa ....???
Re: check engine, sonda lambda
Napisane:
29 mar 2017, 04:54
przez Marcin9120
Mialem podobnie pomogla wymiana sondy. Kupilem jakies magneti marelli za 100zl i 2-gi rok smiga. U mnie wystarczylo podpiac sie do kompa od lpg tam jest na bierzaco pokazane napiecie jakie ma. U mnie na zimnym cos tam dzialala po rozgrzaniu zero reakcji