Strona 1 z 1
Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 00:11
przez oldfield
Czesc,,
Filmik do oceny. Wali tak od dnia zakupu, czyli od roku i jakichś 20 tys.
Wczesniej gość lal Castrola 15w40.
Ja po zakupie zapałem 10w40 GM na 3 msc i znów zmiana na 5w40. Teraz wydaje mi się, ze wali bardziej. Hydrauliczny napinacz, jak i cały rozrząd zmieniony.
https://youtu.be/xq_2FdUeBtA
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 07:18
przez ludeklesny
Ten olej Gm to pomyłka najgorsze ścierwo na rynku, moje skromne zdanie, zmieniam oleje w silnikach od 3 lat widziałem jak ten olej zabija silniki, spróbuj zalać 10 w50 total Racing, lub podobny, niejeden silnik uratował
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 08:46
przez pocieszny
albo najzwyklejszego nawet helixa 10W40
cokolwiek co będzie trzymać parametry
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 09:36
przez korf
Ja od 6 lat leje do 3.5 Valvoline MaxLife 10w40 i wymieniam co 8 000.
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 12:16
przez oldfield
Zostawilem fure u mechaników, bo od razu krzyzaki mi zmieniają, wiec zmienia tez olej i zobaczymy, czy cos się poprawi, bo ich zdaniem to popychacze grają.
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 12:23
przez pocieszny
olej i jego ciśnienie ma wiele wspólnego z tym czy popychacze klepią czy nie
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 14:04
przez oldfield
Jestem juz po zmianie oleju. Uspokoiło się, czyli wróciło do stanu z dnia zakupu. Wali gdzieś teraz delikatnie z prawej głowicy, ale juz nie tak, jak na filmiku, tylko ciszej. Jako, ze mechanik to znajomy i nie było go, jak odbieralem samochód, wiec jeszcze nie wiem, co jest zalane. Jutro jakby co napisze.
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 14:43
przez Maryś2
Jest wyciszacz popychaczy liqui moly nie stosowałem ale ... może warto? Używałem płukanki do silnika i na zegarach kompresja podskoczyła
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 15:54
przez pawel126
ludeklesny napisał(a):Ten olej Gm to pomyłka najgorsze ścierwo na rynku, moje skromne zdanie, zmieniam oleje w silnikach od 3 lat widziałem jak ten olej zabija silniki, spróbuj zalać 10 w50 total Racing, lub podobny, niejeden silnik uratował
A ja leje go od ponad 6 i nie zabił żadnego silnika.
Idealny do starych zwykłych silników z lat 90-2000. Do tego u siebie dzięki cenie wymieniałem co góra 8 tyś km a do dziś leje do jednego co gość to olewa i co 15 tys zmienia i silnik ma się dobrze
Wszystko zależy od regularnej wymiany, bo po 400tys. niedbałego serwisu nawet najdroższy olej już go nie uratuje.
aktualnie auta zalane mam Liqui Moly 2686 Top Tec 4100 5W-40
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 17:40
przez oldfield
No a powiedzcie jeszcze jak z dolewkami, bo u mnie tak co 1000 km, trzeba było dolewac oliwy. Tez tak macie ?
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
28 lut 2017, 18:02
przez oldfield
I juz mam informacje, ze zalany jest olejem z beczki Texaco 10w40. Różnica kolosalna jeżeli chodzi o odczucia głosowe.
https://youtu.be/j27E2et1H2wJak ktoś zainteresowany, to niech oslucha wpierw pierwszy filmik, a później drugi, jaka jest różnica.
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
03 mar 2017, 08:33
przez pocieszny
długo jeździłem na texaco Havoline
dobry olej
gdyby nie cena jeździł bym dalej
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
03 mar 2017, 12:01
przez pawel126
oldfield napisał(a):No a powiedzcie jeszcze jak z dolewkami, bo u mnie tak co 1000 km, trzeba było dolewac oliwy. Tez tak macie ?
Nie.
na 7tys. dolewam 0,5l.
żeby mieć pod maxa.
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
23 kwi 2017, 10:38
przez Gocu
W swoim 3.5 przed remontem musiałem sporo tego oleju dolewać. Jeździłem na 10w40, natomiast teraz mam zalany pełny syntetyk Motul 10w60. Zobaczymy jak będzie
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
23 kwi 2017, 16:33
przez oldfield
A co dokładnie miałeś robione w silniku ? Bo sporo jest tego co możnaby zrobić
Re: Monterey 3.2 - popychacze, czy panewki ?
Napisane:
23 kwi 2017, 21:29
przez Gocu
Ogólnie remont generalny, szlif wału, nowe panewki, szczegóły zamieszczę w przyszłym tygodniu