www.trooper4x4.pl

Mam problem, zdemontowałem wszystko oprócz belki podtrzymujące skrzynie, usunąłem poduszkę, odkryciem wszystkie śruby skrzyni. Teoretycznie skrzynia powinna wyjść ale tak nie jest odsuwa się od silnika na około 4 cm i koniec. Wysprzęglik zdemontowałem też jeszcze przed odkreceniem skrzyni.
Macie może jakiś pomysł co mogło pójść nie tak? Czy może powinienem zdjąć ta belkę która podtrzymuje skrzynie żeby poszła jeszcze niżej? Hmmm.

Już po, u mnie nie było aż tak prosto jak w znalezionym na forum opisie, pomógł Mavv + samochód + lina i metrowy łom.

co trzymało?
nie robiłem jeszcze sprzegła w tym aucie ,ale z tego co wiem działa odwrotnie niż w wiekszości samochodów.
to było przeszkodą ? czy poprostu jakies komplikacje typu zapieczony wieloklin itd?

Osobiście uważam że skrzynia zablokowała się na tym małym łożyska o którego ja istnieniu nie wiedziałem a znajduje się ono w kole zamachowym. Koszt nowego w ic auto 130 zł Olsztyn, koszt łożyska w profesjonalnym sklepie zajmującym się łożyskami itp. 29 zł oczywiście po numerze. U ciebie taki problem może nie mieć miejsca ale ja teraz to bym odkręcił docisk bo na tyle go widziałem z trudem ale by poszedł.
Co dalej jeżeli mogę się podzielić swoimi spostrzeżeniami kup obrazu śruby do wydechu i podkładki te pomiedzy odcinkami wydechu mi udało się dostać je po średnicy i kształcie mniej więcej jajko w prlowym sklepie Fiat itp za 3 zł pasują idealnie i jedna od katalizatora kwadratowa 10 zł. Wał krótki obrazu docielem przy silniku nie miałem klucza co by mi się tam nie obracał, zastąpiłem nowymi. Przez otwór po wajchach przez skrzynie przymocowałem pas co umożliwia mi regulowanie Góra dół.

Przemo_ol napisał(a):Osobiście uważam że skrzynia zablokowała się na tym małym łożyska o którego ja istnieniu nie wiedziałem a znajduje się ono w kole zamachowym. Koszt nowego w ic auto 130 zł Olsztyn, koszt łożyska w profesjonalnym sklepie zajmującym się łożyskami itp. 29 zł oczywiście po numerze. U ciebie taki problem może nie mieć miejsca ale ja teraz to bym odkręcił docisk bo na tyle go widziałem z trudem ale by poszedł.
Co dalej jeżeli mogę się podzielić swoimi spostrzeżeniami kup obrazu śruby do wydechu i podkładki te pomiedzy odcinkami wydechu mi udało się dostać je po średnicy i kształcie mniej więcej jajko w prlowym sklepie Fiat itp za 3 zł pasują idealnie i jedna od katalizatora kwadratowa 10 zł. Wał krótki obrazu docielem przy silniku nie miałem klucza co by mi się tam nie obracał, zastąpiłem nowymi. Przez otwór po wajchach przez skrzynie przymocowałem pas co umożliwia mi regulowanie Góra dół.

jak masz numer łożyska to wklej , napewno komus sie przyda
co do srób to norma,
co do podkładek między wydechy to ja zawsze biore linke miedzianą , 4-6mm^2 i pletę warkoczyk a potem oring żądanej średnicy. przyklejam taśma klejaca na jedna z falansz i po sciśnięciu trzyma ,tasma sie zaraz wypali ,a oring z miedzi siedzi na miejscu
ot taki mój prosty patent .nie zdarzyło mi sie żeby gdzies puszczało.

Te które kupiłem po 3 zł też mają oringi miedziane, ok jak będę przy łożysku wkleje nr.

Panowie co to jest za czujnik z tyłu redaktora taki walcowaty średnicy ok 3 cm i długości 5 cm.
Oznaczenie łożyska przy kole zamachowym B17-114.

Przemo_ol napisał(a):Panowie co to jest za czujnik z tyłu redaktora taki walcowaty średnicy ok 3 cm i długości 5 cm.
Oznaczenie łożyska przy kole zamachowym B17-114.

jak dobrze kojarzę on chyba umozliwia podciśnieniowe zasterowanie przedniego napedu tzn wykrywa pozycję inną niż 2h.
z przodu z lewej strony przy przesówce jest podobny czujnik odpowiedzialny za kontrolkę na desce, (potwierdza dopięcie przodu).
łozysko takie? https://www.albeco.com.pl/19465-product-B17-114D_PFI

Mcgiver łożysko ma środkowy wałek dłuższy z prawej i lewej gość co dobierał łożysko tez miał ten problem ze rys. Techniczny był inny niż zdjęcie ale łożysko przyjechało dobre.

Tak to to łożysko rys tech jest inny niż foto tam można poklikać i zobaczyć zdjęcie. Ja mam je już założone pasuje na wałek i koło zamachowe. Jutro zakładam skrzynie.

Przemo_ol napisał(a):Panowie co to jest za czujnik z tyłu redaktora taki walcowaty średnicy ok 3 cm i długości 5 cm.

Prawdopodobnie chodzi o impulsator prędkościomierza.

Panowie może macie pomysł, wymieniłem sprzęgło docisk łożysko, upewnię się że łożysko zrobiło klik. Niemniej jednak przy włączonym silniku nie mogę wrzucić biegu, niema zgrzytu nic po prostu brak, na wyłączonym silniku biegi są. Umarł wysprzęglik, który przed wymiana działał? Jak go sprawdzić, ewentualnie może czegoś nie zrobiłem?

Jest brutalny sposob wrzucenia biegu, dosc niezdrowy dla skrzyni i nie polecam normalnie tego robic, ale mozesz przetestowac czy to kwestia wysprzęglika. Wrzuc 4L, odpal auto i sprobuj wrzucic jedynke, naciskajac jednostajnie na dzwignie. Przelozenie jest tak niskie, ze auto powinno zaczac sie leciutko toczyc na synchronizatorach i bieg powinien wpasc po ok sekundzie, dwoch. Ruszalem tak kilka razy jak padło mi sprzeglo we Frocie. Alternatywnie stary sposob jedzenia jak sie urwie linka sprzegla w osobowce. Gasisz auto, wrzucasz jedynke i startujesz silnik na biegu. Daje w dupe rozrusznikowi, ale działa. Po ruszeniu z jedynki kolejne biegi mozesz bez problemu wrzucac synchornizujac obroty gazem.

Ciezko zeby wysprzeglik zdechl sam z siebie. Moze niechcacy rozkrecajac zapowietrzyles uklad, albo nieprawidlowo zlozyles popychacz wysprzeglika?

No i są okazuje się że pomimo wszelkich starań bardzo ciężko jest odpowietrzyć cały układ, jeszcze po wymianie wysprzęglika, zamówiłem jeszcze pompę. Jeżeli mogę wam coś zasugerować to jak będziecie odpowietrzyć układ popompujcie wysprzęglikiem przez okienko rewizyjne w skrzyni pomaga w usunięciu tego co zostało no i oczywiście przewód przy pompie.

Po drodze za serwem ukryty jest taki mały element z odpowietrznikiem. Odpowietrzałeś tam?

Ten pomiędzy pompą a wysprzęglikiem? Gdzie spotykają się przewody metalowy z gumowym?.

Może przy okazji podepnę się,bo chyba i mnie czeka operacja.Szarpie przy ruszaniu i staje się to lekko irytujące.Pedał sprzęgła bierze nisko,więc nie jest chyba tragicznie z tarczą,ale może to docisk?Pod skrzynią jest w poduszce taka śruba regulacyjna,ale nie za bardzo to działa.Nie chcę rozbierać na darmo,może macie jakieś podpowiedzi?

Zacznij od regulacji położenia pedału sprzęgła, dostęp z kabiny. Rok temu mechanik stwierdził że sprzęgło do wymiany podkręciłem i kolejne 20 000 km bez problemu. Jak nie zadziała to zajrzyj do wyprzęgnika odpowietrzenie/wymiana płynów ewentualnie komplet naprawczy. Tylną poduszkę skrzyni biegów reguluję tak, leżąc pod autem jedną ręką wieszam się na końcówce skrzyni 100kg chłopa, drugą ręką (palcami) dokręcam śrubę do oporu potem mocno kontruje klucz i młotek . Zrobisz to sam w godzinę za 20zł. Warto nim wydasz kilka stów na nowe sprzęgło i fachowca.

piotr R napisał(a):Zacznij od regulacji położenia pedału sprzęgła, dostęp z kabiny. Rok temu mechanik stwierdził że sprzęgło do wymiany podkręciłem i kolejne 20 000 km bez problemu. Jak nie zadziała to zajrzyj do wyprzęgnika odpowietrzenie/wymiana płynów ewentualnie komplet naprawczy. Tylną poduszkę skrzyni biegów reguluję tak, leżąc pod autem jedną ręką wieszam się na końcówce skrzyni 100kg chłopa, drugą ręką (palcami) dokręcam śrubę do oporu potem mocno kontruje klucz i młotek . Zrobisz to sam w godzinę za 20zł. Warto nim wydasz kilka stów na nowe sprzęgło i fachowca.

ja auto kupiłem ze sprzegłem łapiacym na samej podłodze i odrazu myslałem że trzeba wymieniać , ale okazalo sie ze da sie podregulować i prawia 40tyś już zrobiłem.
a o co chodzi z tą regulacją poduszki bo pierwsze słyszę?

Ostatnia poduszka skrzyni biegów lubi się zużyć albo poluzować na śrubie napinającej.Na asfalcie to tylko stuka przy zmianie obciążenia ,w terenie zwłaszcza przy zjazdach potrafi zablokować reduktor ( ustawić go w pozycji zero której oficjalnie w Montku nie ma)
Trudna do solidnego za kontrowania, dwie cienkie nakrętki i słaby dostęp. Używam młotka i cienkiego mesla.

Trochę nieświadomie udało mi się poprawić sytuację. Właśnie poprzez regulację poduszki.jutro popatrzę na pedał w kabinie.Dzięki za poradę.