Strona 1 z 1

awaria skrzyni 3.1

PostNapisane: 12 lis 2017, 20:07
przez hajbos
witam... panowie z ostatniej podróży Dziadem Borowym czyt. Montkiem, wróciłem na holu. Żona i córka stwierdziły, że już nigdy nie pojadą nim dalej niz 100km :?, gdyż w tym roku wracałem już na lawecie w sierpniu, bo pasek rozrządu zerwało i dzięki Waszej pomocy udało mi się to ogarnąć. przejechałem nim w sumie3 tyś km i ostatnio znów powrót na holu, gdyż wydawało mi się że padło sprzęgło.... po wytarganiu skrzyni okazało się, że gdy obkręcam wałek z wieloklinem w skrzyni to coś tam chrupie i mocno trze. :oops: :oops: Skrzynia wyskoczyła wczoraj i nic z nią nie robiłem,leży i czeka na decyzję, czy jutro zakasać rękawy i rozkręcać, czy szukać skrzyni??? achaaaa ... a oznaka kapitulacji była taka,że silnik pracował idealnie, biegi wchodzą idealnie, tylko mogłem zmieniać biegi bez wciśniętego sprzęgła i oczywiście Montas nie chciał jechać...

jak możecie dajcie znać czy rozbierać i szukać przyczyny,choć nigdy tego nie robiłem, czy jechać po następną skrzynię....

z góry dzięki i pozdrawiam

Re: awaria skrzyni 3.1

PostNapisane: 12 lis 2017, 22:52
przez miras7
Z nowymi częściami do tej skrzyni może być problem, więc jak się coś pomieliło to chyba lepiej całą skrzynię wymienić. Ale jak masz czas to rozbierz i daj znać co się stało. Uprzedzając pytanie - nie, nie mam na sprzedaż skrzyni :|

Re: awaria skrzyni 3.1

PostNapisane: 12 lis 2017, 23:38
przez kupricz
Ja mam!

Re: awaria skrzyni 3.1

PostNapisane: 13 lis 2017, 08:08
przez hajbos
dzięki chłopaki....... jadę dzisiaj po skrzynię.... jak sprawdzić stan techniczny sprzęgła? bo z tego co pamiętam to wymieniane było jakieś 40tys temu... a tak jak pisałem wcześniej do sprzęgła nie miałem żadnych zastrzeżeń, chodzi tylko żeby za 10tyś km nie wkurzać się, ze mogłem je wymienić...

Re: awaria skrzyni 3.1

PostNapisane: 14 lis 2017, 20:57
przez hajbos
witam... skrzynia wskoczyła, sprzęgło okazało się jeszcze żwawe, wszystko poskładane i działa całkiem nie źle.... ale, mam takie pytanie... czy można jakoś usztywnić samą dźwignię od zmiany biegów, bo w tej nowej skrzyni lata luźniej niż w starej??? jutro jeszcze muszę tylko podkręcić sprzęgło pod pedałem i można lecieć... jak będę miał czas to rozbiorę starą skrzynię i zobaczę co tam się posypało....