Strona 12 z 13

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 30 gru 2018, 18:02
przez mcgiver
u mnie tarcza nie dostała tak bardzo po dupie jak tłoczek. na miejscu w żadnym sklepie nie znalazłem a z sieci trzeba było czekac kilka dni wiec na szybko wsiadłem w kabrio i pojechałem na warsztat i utoczyłem sobie tłoczek z wałka nierdzewnego koszt: godzina czasu z robocizną i transportem tam i s powrotem :D , to było prawie 4 lata temu i więcej niż 50tyś km temu :)2

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 30 gru 2018, 21:00
przez Jake
mcgiver napisał(a):u mnie tarcza nie dostała tak bardzo po dupie jak tłoczek. na miejscu w żadnym sklepie nie znalazłem a z sieci trzeba było czekac kilka dni wiec na szybko wsiadłem w kabrio i pojechałem na warsztat i utoczyłem sobie tłoczek z wałka nierdzewnego koszt: godzina czasu z robocizną i transportem tam i s powrotem :D , to było prawie 4 lata temu i więcej niż 50tyś km temu :)2

Ja kupowalem w InterCars od ręki. ;)

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 26 sty 2019, 00:07
przez Arreco
Panie Mcgiver szlajając się po sieci znalazłem wersje troopka dla ciebie:)

https://www.youtube.com/watch?v=KWo3QnYOQtI

Panie tylko pan zobacz jak to zapier@#$*@()#$*@ ;)

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 26 sty 2019, 03:33
przez Jake
Arreco napisał(a):Panie Mcgiver szlajając się po sieci znalazłem wersje troopka dla ciebie:)

https://www.youtube.com/watch?v=KWo3QnYOQtI

Panie tylko pan zobacz jak to zapier@#$*@()#$*@ ;)

No co Ty, tam asfaltu nie ma! Nie dla mcgivera XD

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 26 sty 2019, 03:47
przez Arreco
ale jak idzie po piachu to co dopiero po czarnym :)
a swoją droga gościu wygrał 2x safari i jak miał bronić tytułu zapierdzielili mu tą rajdów-kę ;/

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 26 sty 2019, 13:33
przez mcgiver
no nie źle kredens zapiernicza :)2 .
Jake widziałaś tam gdzieś kawałek błota na tym filmie ?
Trasy własnie bardziej dla HTeków niż MTeków zresztą widać jakie łyżwy ma załozone ;) .
MTeki to mogą pomarzyć o takich prędkościach bo by się ten kredens rozpadł od wibracji zresztą diesel nie daje rady :)21

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 29 sty 2019, 19:41
przez Quentil
Miałem gdzieś zapisane ogłoszenia, gdzie można było kupić Troopka w podobnej specyfikacji z Australii :twisted:

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 01 lut 2019, 20:56
przez Jake
mcgiver napisał(a):no nie źle kredens zapiernicza :)2 .
Jake widziałaś tam gdzieś kawałek błota na tym filmie ?
Trasy własnie bardziej dla HTeków niż MTeków zresztą widać jakie łyżwy ma załozone ;) .
MTeki to mogą pomarzyć o takich prędkościach bo by się ten kredens rozpadł od wibracji zresztą diesel nie daje rady :)21

Szybka rajdówka to oczywiste że widlasta benzynka :) Traktor jest lepszy ino do nieszybkiej jazdy w błocie i jako wół roboczy w terenie. :lol:

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 02 lut 2019, 02:50
przez mcgiver
Jake napisał(a):
mcgiver napisał(a):no nie źle kredens zapiernicza :)2 .
Jake widziałaś tam gdzieś kawałek błota na tym filmie ?
Trasy własnie bardziej dla HTeków niż MTeków zresztą widać jakie łyżwy ma załozone ;) .
MTeki to mogą pomarzyć o takich prędkościach bo by się ten kredens rozpadł od wibracji zresztą diesel nie daje rady :)21

Szybka rajdówka to oczywiste że widlasta benzynka :) Traktor jest lepszy ino do nieszybkiej jazdy w błocie i jako wół roboczy w terenie. :lol:

na mojego też mówili traktor bo pił jak benzyna a jechał jak traktor :lol: , przed tym jak zdiagnozowałem pasek o dwa zęby przeskoczony przy profilaktycznej wymianie rozrzadu :)21 , puzniej już przestali mówić że traktor :)2

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 26 lut 2019, 15:00
przez mcgiver
w piątek udało mi się osiągnąć prędkość 183km/h ale wyjechałem zza ekranów i trochę mi tyrpło autem i odpuściłem ;)
dziś myslałem że uda mi się powtórzyć wynik ale był zbyt duzy ruch , niemniej na dole filmiki
na pierwszym 1;12sek 179/h
drugi filmik kopyto ;) .
https://photos.app.goo.gl/EYQiHQco24kpXEwi9

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 26 lut 2019, 18:43
przez Quentil
Zawsze konieczność zwolnienia tak na Ciebie działa? :lol: :)21
Swoją drogą ładnie ciągnie przy wysokich prędkościach :)2

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 26 lut 2019, 22:11
przez mcgiver
Quentil napisał(a):Zawsze konieczność zwolnienia tak na Ciebie działa? :lol: :)21
Swoją drogą ładnie ciągnie przy wysokich prędkościach :)2

konieczność zwolnienia tak na mnie działa jak ktoś nie używa lusterek bo nie bierze pod uwagę że czołg go może rozjechać na obwodnicy przy tej prędkości :)21
ciągnie, ciągnie tak że po 15tyś można uznać remont za udany :)2 . muszę kiedyś z ciekawości zmierzyć kompresję
pozatym chetnie bym wymienił parownik bo powyżej 5tyś przy dużym obciążeniu przełącza na benzynę na chwilę ale że tak powiem nie jest to priorytet.
wkurzają mnie tylko popychacze bo kilka klepie i nie pasuje to do silnika po remoncie :roll: ale trzeba sie nauczyć z tym żyć bo długo nie mam zamiaru zagladać do silnika ;)
teraz trzeba się wziąć za heble i przeglądnąć zawias i celować w 200km/h :)21

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 27 lut 2019, 22:37
przez Jake
mcgiver napisał(a):
Quentil napisał(a):Zawsze konieczność zwolnienia tak na Ciebie działa? :lol: :)21
Swoją drogą ładnie ciągnie przy wysokich prędkościach :)2

konieczność zwolnienia tak na mnie działa jak ktoś nie używa lusterek bo nie bierze pod uwagę że czołg go może rozjechać na obwodnicy przy tej prędkości :)21
ciągnie, ciągnie tak że po 15tyś można uznać remont za udany :)2 . muszę kiedyś z ciekawości zmierzyć kompresję
pozatym chetnie bym wymienił parownik bo powyżej 5tyś przy dużym obciążeniu przełącza na benzynę na chwilę ale że tak powiem nie jest to priorytet.
wkurzają mnie tylko popychacze bo kilka klepie i nie pasuje to do silnika po remoncie :roll: ale trzeba sie nauczyć z tym żyć bo długo nie mam zamiaru zagladać do silnika ;)
teraz trzeba się wziąć za heble i przeglądnąć zawias i celować w 200km/h :)21

Ładnie śmiga. Ale widze, ze ABS u Cb tez nie dziala xD

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 27 lut 2019, 23:05
przez mcgiver
abs generalnie działa , ale czasem sie zapala. muszę przeglądnąć wtyczki bo któraś będzie zaśniedziała.

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 01 kwi 2019, 11:34
przez johnwick88
Miałem problemy z knock sensor.

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 01 kwi 2019, 11:55
przez mcgiver
johnwick88 napisał(a):Miałem problemy z knock sensor.

w tym silniku nie ma ping detectora

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 10 maja 2019, 12:21
przez vico
Mcgiver ,od prędkości na liczniku odlicz 10 km.Sprawdziłem to u siebie,niestety tak sparowali liczniki z impulsatorem.Dzieje się tak w całym zakresie prędkości.

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 10 maja 2019, 16:23
przez mcgiver
vico napisał(a):Mcgiver ,od prędkości na liczniku odlicz 10 km.Sprawdziłem to u siebie,niestety tak sparowali liczniki z impulsatorem.Dzieje się tak w całym zakresie prędkości.

myślisz że ja nie sprawdzałem :)21
nie 10 i nie w całym zakresie
i zależy na jakich gumach .
przy 265/75/16 róznice z gpsem są pomijalne
przy 245/75/16 w zalezności od prędkości róznica z gpsem to 5-8km/h
oczywiście mowa o ustabilizowanej prędkości w danym momencie.

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 10 maja 2019, 23:43
przez mcgiver
vico napisał(a):Nie ważne ile przekłamuje i tak jestem pod wrażeniem jak ładnie się wkręca.U siebie wymieniłem silnik z 3,0 dti na 3,2 dohc.Wrażenia z jazdy pozytywne chociaż
Diesel po założeniu do niego instalacji gazowej był o niebo dynamiczniejszy niż obecna benzyna.Chciałbym Cię zapytać jakie masz przełożenia w mostach bo u mnie
obecnie wychodzi na to że gdyby był mocniejszy silnik to przy 5000 obrotów na piątce powinienem mieć z 300 kmh.Mam przełożenie 4,3.Czy są mosty o większym
przełożeniu tak około 4,88,Pozdrawiam.

no wkręca się nie żle :)2 , ale to zasługa konkretnego spuszczania się nad remontem :)21 ,
bedą jeszcze lepsze filmiki, bo wiem że może być lepiej.
co do przełożeń to nie rozkminiałem tego nigdy tak że co pocieszny twierdzi to chyba zgłębiał temat ;) , ale biorąc pod uwagę że jest reduktor , to normalna skrzynia mogła by byc o pici kłak krótsza co pozwoliło by tym zdechłym 177szkapom dobujać te 2tony do 200km/h przy jakichś 6200rpm :)21

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 11 maja 2019, 07:35
przez Bekson
mcgiver napisał(a):abs generalnie działa , ale czasem sie zapala. muszę przeglądnąć wtyczki bo któraś będzie zaśniedziała.

Ostatnio zdejmując tarcze z przodu zauważyłem że zębatka ABS była łapana w 3miejscach spawem i na jednym puściło... podejrzewam że to może być przyczyną zapalania się antilocka bo mam tę same objawy, raz jest ok raz nie. Warto sprawdzić. Ja dopiero będę to robił.

Re: gruby remont 6vd1

PostNapisane: 11 maja 2019, 07:54
przez mcgiver
Bekson napisał(a):Ostatnio zdejmując tarcze z przodu zauważyłem że zębatka ABS była łapana w 3miejscach spawem i na jednym puściło... podejrzewam że to może być przyczyną zapalania się antilocka bo mam tę same objawy, raz jest ok raz nie. Warto sprawdzić. Ja dopiero będę to robił.

to co tam było żeżbione ?? :roll:
u mnie te zebatki są w idealnym stanie.
powodem zapalania się jest któraś wtyczka przy kole łapiąca wilgoć .
będę robił w krótce z heblami (60tyś już stukło od ostatniej roboty) to sie muszę tym zająć

Re: remont 6vd1 skąd wziąść markowe graty ?

PostNapisane: 19 sty 2020, 05:00
przez Jake
mcgiver napisał(a):Dziś przetaczałem w tłokach głębsze rowki pod pierścienie olejowe dwuczęściowe; konkretnie pod sprężynę która sięga prawie 1mm głębiej w głąb półki olejowej w tłoku.
w przyszłym tygodniu mam mieć komplet pierścieni na wszystkie tłoki w tym olejowe ,ale trzyczęściowe których nie chcę i dlatego przerabiam tłoki pod dwuczęściowe

Zmiana typu pierscieni olejowych podyktowana była jak mniema ograniczeniem zżerania oleju? Z czego je dobierałeś? Dlaczego koniecznym było przetoczenie tłoków? Inna głebokość osadzenia pierścienia? Masz moze foty tłoka z fabrycznym zestawem w porównaniu do Twojego zestawu pierscionkow po modyfikacji?
mcgiver napisał(a):Tylko wał z sohc się nadaje do tej wiązki z tym ecu,
Pomijam czujnik położenia wałka , bo to czujnik korekcyjny i jest jakby mniej istotny.
reasumując: na wale z dohc z wiązką z sohc silnik nie odpali ,a jak odpali to jego praca to bedzie loteria zamiast uporządkowanego ciągu zdarzeń :)21
głowice DOHC owszem , wiązka SOHC owszem , ale w tej konfiguracji tylko z wałem SOHC .

Jak ogolnie z Twojego rozpoznania wyglada kwestia konwersji na DOHC? Przekładanie wału to sporo roboty, poza tym silnik 3.5 ma wiekszy skok tłok (stad wieksza pojemnosc), wiec wał bedzie mial wieksze wykorbienie, założenie wału z SOHC nie byłoby najlepszym pomysłem. W najlepszym razie efektem bedzie zmniejszona pojemnosc silnika, w najgorszym zbyt niskie cisnienie sprezania...
Bardziej sensowne byłoby przełożenie samych głowic - i tu pytanie czy masz pojecie czy głowice z 3.5 albo 3.2 z Froty pasuja plug&play do bloku 3.2 SOHC? Co w takim ukladzie z czujnikiem położenia wałka?
vico napisał(a):Na razie brak czasu ale przyszły tydzień zaczynam składać.Tylko nie licz na to że będzie wyglądał jak twój cukiereczek.Pozdrawiam.

A jak Twoje postepy z zabawa w przeszczepy?

Re: Gruby Remont Silnika 6VD1 [3.2]

PostNapisane: 19 sty 2020, 21:35
przez mcgiver
Wszystko było juz opisane przezemnie ,
Z różnych źródeł w necie oraz z własnych doświadczeń wywnioskowałem , że pierścienie olejowe trzyczęściowe są bardzo dokładne ,ale niestety nie robią przebiegów , natomiast stary model pierścienia olejowego (dwuczęściowy) jest trochę mniej dokładny ,ale ten poziom zachowuje bardzo długo.
Rowki były przetaczane głębiej tylko z jednego , acz bardzo ważnego powodu: w moim mniemaniu sprężyna rozpierająca korpus pierścienia nie miała odpowiedniego luzu na rozszerzalność temperaturową tłoka , sprężyny i pierścienia i bałem się że przy extremalych temperaturach może dojść do zatarcia w wyniku naporu tłoka na sprężynę , sprężyny na pierścień , a pierścienia na gładź.
Sposób przetaczania rowków też był karkołomny bo nie chciałem rozbijać wprasowywanych na gorąco sworzni więc po wykonaniu specjalnego przyrządu tłoki zakładałem na tokarkę razem z korbami. Potrzeba jest matką wynalazków :)
Widzę ,że po 29tyś od remontu moja dedukcja problemu i wykonanie były słuszne bo mimo chłosty oleju nie bierze , a poza docieraniem przez 500km na mineralu jeżdżę trzecią wymianę na oleju 5w30 (koniec maja 2018 wyjechałem z garażu po 2 tygodniach stania na kanale)
odwykłem od sprawdzania oleju co miesiąć a nawet co kilka dni, a przypomnę że stary silnik brał 3litry minerala na 1000km tak że po 90000km remont się zwróci :)2
Zostało 1000km do następnej wymiany.

Pierścienie były chyba z jakegoś forda który miał szerokość rowka taki sam jak w trooperze a srednica o parę dych wieksza.
zmiana pierścieni to był mój pomysł , a pomysł z dodatkowymi drenami olejowymi znalazłem w sieci.
tyle że ostatnio po 7tyś od wymiany musiałem dolać pół litra bo było ponizej minimum na bagnecie ponieważ mi kapie z pod korka miski , z racji tego że przy ostatniej wymianie oleju w lecie nie zauważyłem w porę że nie mam nowego pierścionka pod korek i musiałem załozyć stary :roll:

Z tym wałem to był skrót myślowy , ponieważ 3,5 i 3,2 mają inne wieńce pod czujnik położenia wału.

ostatnio mam nerwy na czołga , bo mały licznik mi sie spierdolił , obroty strasznie falują , wydech pierdzi, pompa wspomy cieknie , lpg w h... wali i nie mam weny by się tym zająć :evil: , jestem bliski wepchniecia go do jeziora :evil: :lol: naszczęście nie przeszkadza to w połykaniu kilometrów :lol:

Re: Gruby Remont Silnika 6VD1 [3.2]

PostNapisane: 20 sty 2020, 02:35
przez Jake
Hmmm, musialem gdzies przeoczyc to jak opisywales powod zmiany pierscionków. Starsze masz na mysli starsze technologicznie? Bo w Trooperach od poczatku produckji tego silnika zdaje sie były były trzyczesciowe, prawda?
Wow, toczenie tłoków razem z korbami to rzeczywiscie ciekawe przedsiewziecie xD Czym o usztywniales zeby nie biło na boki? Swoja droga nie dalo sie znalezc dwuczesciowych pierscieni o plytszym osadzeniu, tak zeby nie trzeba bylo toczyc rowków? Jak juz wspomniales o drenach olejowych - wyznaczałaes pozycje pod nowe otwory jakos precyzyjnie co iles stopni / iles mm obwodu) czy wierciles na oko, zeby byly tylko mniej wiecej rowno rozmieszczone?

Tak, to z inna koronka zebata czujnika załapałem, rozkminiam mozliwosc zrobienia 3.2DOHC w warunkach Europejskich. W US czesto przerzucaja same głowice - ale tam wersje silnika DOHC byly popularne, wiec i graty latwiej dostac. I sie zastanawiam czy z 3.5 tez tak łatwo pasuja do 3.2?

Haha XD Widze, ze z czołgiem jak nie urok to sraczka, "małe wielkie bolączki". Jakbys wpychał do jeziora, daj znac do ktorego, podjade z wędką , to sobie moze coś wyłowie :lol:

Re: Gruby Remont Silnika 6VD1 [3.2]

PostNapisane: 20 sty 2020, 11:14
przez mcgiver
a dlaczego ?, a jak ?, a skąd ?, a po co? :roll:
"jak na pierwszą randkę to za dużo chcesz wiedzieć" usłyszałem 15 lat temu jak przyjechałem do pewnego warsztatu spawającego rozbite miski aluminiowe i zadawałem zbyt dużo niewygodnych dla fachowców pytań :)21
Jak bym zdradził wszystkie swoje myki to tych mcgiver'ów by się pojawiło tylu że czułbym się zagrożony :)21
co do bloku z montkowego 6VD1 i głowic z Y32NE to puki sie tego organoleptycznie nie sprawdzi to mozna tylko gdybać.