Strona 1 z 1

Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 04 sty 2018, 19:35
przez brutus
Witam Koledzy
Szukam czujnika do załączania przedniego napędu który jest zamontowany w skrzyni biegów, mechanik sprawdzał i jest uwalony czujnik, mam prośbę do kolegów może ktoś mi poda jakieś namiary na tą część używaną lub nową.
Dzięki z góry za pomoc

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 04 sty 2018, 23:17
przez miras7
Jeśli dobrze pamiętam to czujnik z przedniego mostu (ten do kontrolki 4x4) powinien być taki sam. Wykręć jeden i drugi i porównaj. Jeśli jest tak jak piszę to zamień je na razie dopóki nie znajdziesz drugiego czujnika. Przynajmniej będziesz mógł zapiąć napęd i tylko kontrolka 4x4 będzie mrugać.

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 05 sty 2018, 01:48
przez Jake
Generalnie szukasz tego:
https://e-katalog.intercars.com.pl/#/pr ... iatel.html
https://e-katalog.intercars.com.pl/#/pr ... iatel.html

Kupowalem 3 lata temu 2 sztuki, ale cena była wtedy bardziej normalna....

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 19 cze 2018, 04:07
przez Jake
Jak juz kiedys pisałem zywie przesuwke w przednim moscie i podcisnieniowy system zalaczania napedow szczera nienawiscia, w zwiazku z czym przesuwka jest zablokowana na betonowo, uklad zaworkow i podcisnien zlikwidowany, a na piasty zalozone manualne sprzegielka. Docelowo najchetniej zmienilbym most na taki ze starszego rocznika z dluga polosia, ale to musi na razie poczekac. Jak wiadomo, po takiej modyfikacji kontrolka 4x4 swiecila sie non-stop, co nie jest najszczesliwsza sytuacja, dzis zabralem sie za przerobienie tejze by dzialala jak w starych rocznikach, tzn. zaswiecala sie po przelaczeniu dzwigni reduktora na 4H. W ukladzie SOTF czujnik na reduktorze zostal pozbawiony zaszczytu zaswiecania kontrolki, zamiast tego steruje ukladem zaworkow ktore dopinaja przod podcisnieniowo i dopiero po spieciu przesuwki i zwarciu czujnika na niej, kontrolka na desce sie zapalała. Modyfikacja jest bajecznie prosta i polega na przepieciu kontrolki pod czujnik na reduktorze. Mozna tego dokonac dwojako. Albo ciagnac kable spod przesuwki nad skrzynie biegow, co jest rozwiazaniem skutecznym, ale moim zdaniem niekoszernym, albo wykorzystac oryginalna wiazke i zrobic tak by nie bylo widac ze bylo dlubane.
1. odpinamy kable od przesuwki. Jak jeszcze nie usunelismy, to usuwamy wszystkie elektrozawork i wezyki podcisnienia.
2. kable do czujnika i zaworu nad mostem ida rownolegle do glownego plusa na rozrusznik w jednym peszlu, mozna je bardzo szybko i latwo wysuplac z tego peszla nieruszajac nawet trytytek ktore mocuja go do plastikowych uchwytow. - polecam je wypruc, mamy mniej chaosu i luznych kabli wiszacych tu i tam
3. kable koncza sie przy prawej przedniej lampie. Jest tam osobna, mala biala czteropinowa kostka. Wypianym ja i wypruwamy z niej wszystkie piny, zapamietujemy gdzie byl polozony kabel w kolorze morsko-zielonym (u mnie byl po przekatnej do pustego, niewykorzystanego miejsca we wtyczce).
4. powyzej bialej kostki sa 2 duze wieeeeelopinowe. Zagladamy do pierwszej od gory (czarna), z uzyciem multimetra lokalizujemy pin ktory prowadzi do czujnika na reduktorze. Kolory kabli niestety po drodze ulegaja gdzies zmianie, bo na skrzyni czujnik mial przewod niebieski, a w kostce byl u mnie zolto czarny. Odpinamy ramke blokujaca piny w kostce (tu nie moge pominac slow zachwytu nad tym rozwiazaniem, ktos pomyslal i zrobil te kostki tak jak trzeba. piny same sie nie wysuna bo trzyma je mocno i pewnie ramka blokujaca, a gdy potrzebujemy jakis wyjac, wystarczy zdjac ramke i pociagnac, zadnego dlubania z uzyciem igiel i srubokretow. - jednak czasami cos da sie zrobic madrze) i zdecydowanym pociagnieciem usuwamy zolto-czarny kabel. Skladamy koste i podpinamy na swoje miejsce.
5. Kable zolto czarny swiezo wyjety z duzej wielopinowej kostki wpinamy w zapamietane miejsce w malej bialej kostce.
6. I juz cieszymy sie sprawna kontrolka ;)

Z tematow ciekawych, ja przy okazji wymienialem czujnik od swiatel cofania i troche poprawialem wiazke nad skrzynia, bo stara tasma izolacyjna juz sie odklejala i wisialo to nieestetycznie dookola niespelniajac swojej funkcji. Potem podopinajac to z powrotem zorientowalem sie ze na skrzyni oprocz czujnika 4x4, swiatle cofania i predkosci umieszony jest jeszcze 4 czujnik, tozsamy z 2 pierwszymi, jest umiejscowiony wysoko po prawej stronie skrzynie, nad przednim walem napedowym. Udalo mi sie ustalic, ze zalacza sie gdy w skrzyni biegow wrzucona jest 1-ka lub 2-ka. Mocno mnie to zaciekawilo ale nie udalo mi sie wymyslic do czego to moze sluzyc. Ktos moze cos wie??

PS. Mam takie tendencje ze jak grzebie w jakims miejscu to nie moge sie powtrzymac przed rozejrzeniem sie dookola. Zauwazylem ze do przesuwki idzie przewod podcisnienia z malego kroćca na alternatorze, ktory przechodzi przez trojnik prowadzacy do dziwnej malej puszki przymocowanej z boku ramy. Co to jest i do czego sluzy??

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 19 cze 2018, 08:10
przez miras7
Czujnik 1 i 2 biegu - nie wszystkie skrzynie go mają, nie wiem do czego służy. Puszkę z ramy możesz wyrzucić, będzie mniej rdzy na aucie. To akumulator podciśnienia dla przesówki przedniego napędu

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 19 cze 2018, 13:22
przez Jake
miras7 napisał(a):Czujnik 1 i 2 biegu - nie wszystkie skrzynie go mają, nie wiem do czego służy. Puszkę z ramy możesz wyrzucić, będzie mniej rdzy na aucie. To akumulator podciśnienia dla przesówki przedniego napędu

Tak wlasnie myslalem, ale wolalem dopytac. No to wycinamy, bedzie lzejszy.
EDIT:
Obrazek
Wyciete

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 24 cze 2018, 18:11
przez piotrck
Świeci mi się kontrolka od napędu 4x4 . Czasami gaśnie ale w większości świeci mimo rozłaczonego napędu........stało mi się tak po zdrowym wodowaniu auta....przy okazji altek też siada po przygodzie z wodą. Miał ktoś tak ?
Czasem gaśnie jak cofam autem.

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 24 cze 2018, 22:09
przez PiotrR
Norma :twisted: Atek do regeneracji, reszta przejdzie jak porządnie wyschnie.
sprawdź podciśnienia.

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 24 cze 2018, 22:44
przez piotrck
piotr R napisał(a):Norma :twisted: Atek do regeneracji, reszta przejdzie jak porządnie wyschnie.
sprawdź podciśnienia.

Tydzień schnie i nic się nie poprawia.

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 25 cze 2018, 17:34
przez pocieszny
a gdzie schnie?

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 25 cze 2018, 21:33
przez piotrck
Na zewnątrz....tydzień było upałów . W Kielcach zaczęło padać w tą niedziele....wodowanie było 16.06.


Ps.Panowie histeria nie u Mnie. ....pada altek to wiem.

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 25 cze 2018, 22:54
przez PiotrR
Atki nie lubią błot, regenerowałem kilka. Problemy na wolnych obrotach w 3.1 to najczęściej zapowietrzony układ paliwa albo nieszczelne podciśnienie . Czy hamulce działają normalnie, pierwszym oznakiem nieszczelności układu podciśnieniowego jest słabsza praca hamulców. Czy zapala od strzała czy musisz pokręcić.Czy gaśnie na podjazdach na wolnych obrotach,jeśli tak to problem z zapowietrzonym układem paliwowym.

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 26 cze 2018, 03:24
przez Jake
piotr R napisał(a):Atki nie lubią błot, regenerowałem kilka. Problemy na wolnych obrotach w 3.1 to najczęściej zapowietrzony układ paliwa albo nieszczelne podciśnienie . Czy hamulce działają normalnie, pierwszym oznakiem nieszczelności układu podciśnieniowego jest słabsza praca hamulców. Czy zapala od strzała czy musisz pokręcić.Czy gaśnie na podjazdach na wolnych obrotach,jeśli tak to problem z zapowietrzonym układem paliwowym.

Chyba zle zrozumiales. Gasnie ale kontrolka, nie silnik.
piotrck napisał(a):Na zewnątrz....tydzień było upałów . W Kielcach zaczęło padać w tą niedziele....wodowanie było 16.06.
Ps.Panowie histeria nie u Mnie. ....pada altek to wiem.

Czujnik na przesuwce (jak i wszystkie na skrzyni i reduktorze) to czujniki NC (Normally Closed), nalezy go wcisnac aby rozewrzec obwód. Wypnij kostke z czujnika na przesuwce, sprawdz/wysusz/oczysc styki. Zewrzyj kawalekiem kabla i na odpalonym aucie (nie wystarczy wlaczony zaplon), sprawdz czy kontrolka 4x4 gasnie. Jak gasnie, podlacz z powrotem na przesuwke i sprawdz czy zostaje zgaszona. Jak tak, to problemem byly styki, Jesli dalej swieci to zdjemij oba kroce waku z przesuwki i sprawdz. Jak zgaslo = spaprane podcisnienia i nie rozlacza do konca, sprawdzic elektrozaworki i wezyki. Czy sa szczelne, niedziurawe, czy zaworki pracuja. Jak dalej swieci, to podmienic czujnik testowo z jakims innym (np. od wstecznego lub ten z reduktora lub zapasowy jak masz), jak zgaslo - czujnik, jak dalej swieci to przesuwka do rozebrania, moze sie cos zaklinowalo, albo dostala sie do srodka woda.

Re: Czujnik do załączenia przedniego napędu

PostNapisane: 20 paź 2021, 23:55
przez Jake
Jake napisał(a):1. odpinamy kable od przesuwki. Jak jeszcze nie usunelismy, to usuwamy wszystkie elektrozaworki i wezyki podcisnienia.
2. kable do czujnika i zaworu nad mostem ida rownolegle do glownego plusa na rozrusznik w jednym peszlu, mozna je bardzo szybko i latwo wysuplac z tego peszla nieruszajac nawet trytytek ktore mocuja go do plastikowych uchwytow. - polecam je wypruc, mamy mniej chaosu i luznych kabli wiszacych tu i tam
3. kable koncza sie przy prawej przedniej lampie. Jest tam osobna, mala biala czteropinowa kostka. Wypianym ja i wypruwamy z niej wszystkie piny, zapamietujemy gdzie byl polozony kabel w kolorze morsko-zielonym (u mnie byl po przekatnej do pustego, niewykorzystanego miejsca we wtyczce).
4. powyzej bialej kostki sa 2 duze wieeeeelopinowe. Zagladamy do pierwszej od gory (czarna), z uzyciem multimetra lokalizujemy pin ktory prowadzi do czujnika na reduktorze. Kolory kabli niestety po drodze ulegaja gdzies zmianie, bo na skrzyni czujnik mial przewod niebieski, a w kostce byl u mnie zolto czarny. Odpinamy ramke blokujaca piny w kostce (tu nie moge pominac slow zachwytu nad tym rozwiazaniem, ktos pomyslal i zrobil te kostki tak jak trzeba. piny same sie nie wysuna bo trzyma je mocno i pewnie ramka blokujaca, a gdy potrzebujemy jakis wyjac, wystarczy zdjac ramke i pociagnac, zadnego dlubania z uzyciem igiel i srubokretow. - jednak czasami cos da sie zrobic madrze) i zdecydowanym pociagnieciem usuwamy zolto-czarny kabel. Skladamy koste i podpinamy na swoje miejsce.
5. Kable zolto czarny swiezo wyjety z duzej wielopinowej kostki wpinamy w zapamietane miejsce w malej bialej kostce.

Brakowalo zdjec, ktos pytal, wiec uzupelniam.
Kostka jest tu: (zaznaczona na zielono)
location.jpg
location.jpg (100.14 KiB) Przeglądane 5846 razy

Wyglada tak: (pin do wyjecia zaznaczony na zielono)
pin.jpg
pin.jpg (79.33 KiB) Przeglądane 5846 razy

A kable trzeba polaczyc tak:
connected.jpg
connected.jpg (47.31 KiB) Przeglądane 5846 razy

Ja u siebie odcialem piny i zlutowalem, ale zdjecie obrazuje o ktore przewody chodzi.