Pękająca głowica 3,1 td

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez piotrck » 16 mar 2018, 13:35

Co raz docierają do mnie informację że komuś wybuchł silnik , pęknięta głowica i tuleje cylindra itd. Silników na rynku coraz mniej , głowic brak.
moje pytanie : Czy można wstawić większą chłodnicę by wyeliminować przegrzanie głowicy . Znajomy kupił większą chłodnicę zrobioną na korpusie od ciężarówki .
Drogie Bravo pomożecie ?
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez pocieszny » 16 mar 2018, 14:30

przeca dizel sie nie psuje :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez piotrck » 16 mar 2018, 15:53

pocieszny napisał(a):przeca dizel sie nie psuje :)21


kto tak twierdzi ?
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez pawel126 » 16 mar 2018, 16:50

pocieszny napisał(a):przeca dizel sie nie psuje :)21


.. ależ ty złośliwy :D ;)
Monterey 3.2 V6+LPG 97r. LTD BF AT 265 75 R16
Monterey 3.1 D 97r. LTD - sprzedany.
Jeep XJ 2,5 TD 99r. - Malatesta Kaiman 31x10,50 R15 + T-MAX EW-12500
Avatar użytkownika
pawel126
 
Posty: 564
Dołączył(a): 17 wrz 2009, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez pocieszny » 16 mar 2018, 17:12

zawsze :)21 :)2 za to przecież mnie wszyscy lubią :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez FFK » 16 mar 2018, 17:58

Temat pękającej głowicy przerabiałem w BMW E30 z jednostką napędową M20B25. Najczęściej za pękanie głowic odpowiada złej jakości płyn chłodzący i z tym związane zjawisko kawitacji. Bardzo fajnie było to opisane, ale nie mogę tego znaleźć.
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez Jake » 16 mar 2018, 18:43

Och, oczywiscie, ze diesle sie nie psuja xD Bedziemy bronic honoru naszych klekotów do ostatniej kropli oleju napedowego!
A powaznie, to 4JG2 jak kazdy diesel jest bardzo wrazliwy na przegrzanie i naprawde niepotrzeba wiele by awaria ukladu chlodzenia spowodowala maskare w glowicy i/lub w bloku.
Układ chłodzenia w Montereyu jest w mojej opinii bardzo dobry, jesli chlodnica nie jest nabita błotem, a w ukladzie jest glikol a nie rdza zmieszana z w kranówą to nie przewiduje kłopotów z przegrzewaniem. U mnie nawet w goracy dzien, przy bucie w podłodze i 150km/h na liczniku (a dla 3.1 taka predkosc to jest osiagniecie na miare wygranej olimpiady) wskazowka termometru jest przed połową skali na zegarze. Tylko to wymaga sprawnego ukladu chlodzenia.
Oczywiscie da sie przegrzac ten silnik. Pekniecie paska klinowego pompy wody/wyciek plynu i zapowietrzony układ tworzy bańke powietrza w głowicy/zabita blotem, glina i syfem chłodnica/rdza z woda zamiast płynu/zablokowany termostat/uszkodzona pompa wody to sprawdzone i szybkie sposoby na zabicie naszego diesla.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez mcgiver » 16 mar 2018, 19:00

FFK napisał(a):Temat pękającej głowicy przerabiałem w BMW E30 z jednostką napędową M20B25. Najczęściej za pękanie głowic odpowiada złej jakości płyn chłodzący i z tym związane zjawisko kawitacji. Bardzo fajnie było to opisane, ale nie mogę tego znaleźć.

jeden z gorszych silników bmw po zatym juz archaiczny :)3 , ale po zakuciu i dmuchnieciu ponad 1bar , wciaga nawet suprę i panamerę :)2
https://www.youtube.com/watch?v=pO60kIlGtvo&sns=.
https://www.youtube.com/watch?v=nkzQdUCm__k
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez piotrck » 16 mar 2018, 19:04

Robił ktoś większą chłodnicę ?
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez FFK » 16 mar 2018, 19:15

mcgiver napisał(a):jeden z gorszych silników bmw po zatym juz archaiczny :)3 , ale po zakuciu i dmuchnieciu ponad 1bar , wciaga nawet suprę i panamerę :)2
https://www.youtube.com/watch?v=pO60kIlGtvo&sns=.
https://www.youtube.com/watch?v=nkzQdUCm__k

Dlatego polecali mi tam wrzucić M52B28 (a może M50B28?) jak dobrze pamiętam, coś koło 190KM? Nie pamiętam już.

Ale nie zmienia to faktu, że przy słabej jakości płynu chłodzącego, nawet wydajniejszy układ chłodzenia może nie podołać.
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez piotrck » 16 mar 2018, 19:17

Zalany układ mam Hepu.
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez pocieszny » 16 mar 2018, 21:09

dobry ukłąd chłodzenia to nawet na wodze ze strumyka poleci nie przesadzajmy :)21
jak jebła głowica to znaczy że auto było notorycznie przegrzewane, (monotonna jazda autostradą ponad 120 dla tego diesla wcześniej czy później się tak kończy, zaciapkana chłodnica, mało płynu w ukłądzie, niesprawne visco)
do tego ciulowy olej, niski stan oleju albo niskie ciśnienie też swoje robi, wbrew pozorom olej dużo ciepła odbiera z głowicy
3,1 na prawde nie jest do zapierdalania autostradą
3,2 powyżej 140 już ma problemy, a wydajnośc ma o wiele lepszą :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez PiotrR » 16 mar 2018, 22:44

Chłodnica w 3.1 ma duży zapas na katowanie i głupotę. Przegrzanie silnika jak wszystko sprawne jest nie wykonalne. Głowice pękają z powodów wymienionych przez kolegów i bezmyślnych mechaników.
Chińska głowica obecnie kosztuje około 2000,jeżdżę na takiej od czterech lat.
Ostatnio edytowano 17 mar 2018, 18:07 przez PiotrR, łącznie edytowano 1 raz
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez mcgiver » 17 mar 2018, 01:13

pocieszny napisał(a):dobry ukłąd chłodzenia to nawet na wodze ze strumyka poleci nie przesadzajmy :)21
jak jebła głowica to znaczy że auto było notorycznie przegrzewane, (monotonna jazda autostradą ponad 120 dla tego diesla wcześniej czy później się tak kończy, zaciapkana chłodnica, mało płynu w ukłądzie, niesprawne visco)
do tego ciulowy olej, niski stan oleju albo niskie ciśnienie też swoje robi, wbrew pozorom olej dużo ciepła odbiera z głowicy
3,1 na prawde nie jest do zapierdalania autostradą
3,2 powyżej 140 już ma problemy, a wydajnośc ma o wiele lepszą :)21

pocieszny nie wiem wogóle o czym Ty piszesz :)21 :roll: , Ty chyba jakoś tak po chińsku zaczynasz :roll: :)21
ja nie mówię o temperaturach które teraz nas otaczają (2-12stC), ale niejednokrotnie w miesiacach letnich z dużym obciążeniem , pokonywałem trasy po 600km dziennie i do dzisiaj jestem w szoku jak ten silnik wytraca temperaturę.
już nie wspomnę o wyjeździe na drugi koniec kraju z trzema osobami na pokładzie i bagażem 11 osób , bo w drugim aucie , notabene 9 osobowym juz był komplet 8-) , jednak tam nie bylo szybkości.
ale :
kilka razy z kilkoma osobami na pokładzie jezdziłem A4 między Zabrzem a Wrocławiem (w zasadzie Żywiec -Dzierżoniów)
kilka razy jezdziłem trasą z przyczepą między Bielskiem a Częstochową, (w zasadzie Żywiec - Kłobuck, + jakieś 200km zadupi poza trasą)
już pomijam wioski przed i po ale na trasie 140-160 to była stała prędkość i często z dużym obciążeniem ,
ten silnik ma wady ,ale urzekł mnie własnie bo ma niespożyty potencjał układu chłodzącego.
gwożdziem do trumny jest to że w tym 20 letnim złomie klima nadal daje rady.
To jak tym autem się robi trasy , to naprawdę szacun :tanio ,szybko i wygodnie , no ale akurat to po japońskiej technologii się można ,a nawet trzeba spodziewać :)2
nie chcę żadnych plastikowych nowych wynalazków :)2 :)2 :)2 :)21 .
jak nie dajesz rady to ja Ci ten silnik doprowadzę do dobrego stanu :)2 :)21 , to jest tylko kwestia ceny :lol: . no chyba że to Twoje
Opel Monterey 3.2V6... chyba :)
to tak naprawdę jest coś pomiedzy 3 a 3.1, weż się w końcu upewnij :)21 i zmień podpis :)2 :lol: :)21
Ostatnio edytowano 17 mar 2018, 01:39 przez mcgiver, łącznie edytowano 2 razy
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez FFK » 17 mar 2018, 01:30

Wydajność układu chłodzenia rewelacja. U mnie trasa z lawetą Krosno Odrzańskie - Frączki i powrót z drugim montkiem na lawecie (prędkość 90-100 km/h) - temperatura jak przy niedzielnej przejażdżce nad Odrę. Przeloty Krosno Odrzańskie - Olsztyn we cztery osoby na pokładzie (prędkości 100 - 120 km/h) - temperatura bez zmian.
Był:
Opel Monterey 3,2 V6 1993r. - zepsuty w AB Servis :(

Obecnie w poszukiwaniu monterey/trooper :)
Avatar użytkownika
FFK
 
Posty: 725
Dołączył(a): 02 paź 2012, 20:12
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez mcgiver » 17 mar 2018, 01:33

3.2 lpg rulezz :)2
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez pocieszny » 17 mar 2018, 01:55

mcgiver widać że nie używasz auta terenowo, zapaćiaj sobie go w bagnie a potem przeleć trasą :)21 uwierz mi zaczniesz inaczej patrzeć na wskaźnik temp :)2 :)21
latam doładowanym autem po 150 jak mi się śpieszy, ale nie w 30 stopniowym upale :)21
tak układ chłodzenia w 3.2 ma wielki potencjał działa poprawnie nawet przy rozwalonej chłodnicy :)2 w górach :)2 powyżej 3000mnpm :)2 działa przy zaklejonej chłodnicy błotem :)2 ale jak wszytko ma swoje granice ;)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez mcgiver » 17 mar 2018, 02:09

to że nie zaklejam chłodnicy bezmyślnie blotem to tylko mój wybór, ale jeśli nawet (bo zdarzyło sie), to wystarczy zajechac na myjnie , (mimo ze tabliczki zabraniają :lol:) odzałowac te pare złotówek i przejebac to na wylot dokladnie ,
w zasadzie mam myjkę w domu ale grosze które sie płaci na myjni zniechecają do rozwijania tego wszystkiego i potem zwijania spowrotem :roll: , nie wiem czy to jest dobre , człowiek zaczyna być niewolnikiem tego wszechobecnego dobrobytu :roll: :lol: :)3
kupiem auto to tak własnie było : chlodnice były pozaklejanie gównem ,ale to usunołem :)2 , układ jest czysty , drożny i gotowy na wyzwania.
35 przy asfalcie nie straszne.
Do samochodu , czy to plaskacz, sów , terenówka , czy driftowóz trzeba mieć podejscie , a nie traktowac go jak muła któremu nie nalezy sie garśc owsa :)3 :roll: :)21 .
pobawiłes się ?, to postaraj sie byś mógł to kiedyś powtórzyć, a jak nie to po każdej wyprawie zmieniaj sprzęt , niech ktoś inny sie martwi :roll:
bezmyślna wymiana rozrządu na najdroższych komponentach nawet oemowskich nic tu nie zmieni , jak kierownik nie używa zwojów :)21.
bez fopa ;) ,pisze ogólnie o podejściu niektórych ludzi ogólnie do sprzetu :
ma działać i h.j , a jak nie działa to znaczy ze jest hu.owe

:roll: :)3
Wszystko można zepsuć; kwestia zaangażowania..
Ostatnio edytowano 17 mar 2018, 10:31 przez mcgiver, łącznie edytowano 1 raz
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez piotrck » 17 mar 2018, 09:50

Nowa chłodnica , układ płukany, nowy DOBRY płyn, zero wycieków........padła głowica. To jak z tym jest ?
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez miras7 » 17 mar 2018, 10:40

A turbina co się rozpadła i wirnik wpadł do rury wydechowej? Stłumiony znacznie przepływ spalin może spowodować przegrzanie silnika? To coś podobnego jak zapieczona klapka dogrzewania silnika w pozycji przymkniętej... W w/w przypadku było to, jak pamiętam, przy prędkości autostradowej w dość ciepłym otoczeniu.
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1779
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez piotrck » 17 mar 2018, 11:36

Turbina padła później, pierwsze było samo wyłączenie się silnika na autostradzie.
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez pocieszny » 17 mar 2018, 13:15

piotrck napisał(a):Nowa chłodnica , układ płukany, nowy DOBRY płyn, zero wycieków........padła głowica. To jak z tym jest ?

to jest długi proces Piotrze, to nie dzieje się nagle, autko zarabiało na to przez ostatnie 15 lat, pewnie Pamir i pare innych zabaw mu nie pomogło, po prostu zużycie materiału i tyle :)2
z każdym silnikiem tak się dzieje :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez piotrck » 17 mar 2018, 13:32

ale można temu silnikowi pomóc
da się wstawić wiatrak elektryczny przed chłodnice klimy ? przerabiał już to ktoś ? jest tam miejsce ?
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez mcgiver » 17 mar 2018, 15:16

może pokombinować z termostatami .
w 3.2 na naszym rynku są stosowane 76,5st , ale zza oceanu mozna sprowadzić 82st. mój 3.2 cały czas słabo łapał temperature mimo kilku nowych termostatów i wreszcie kupiłem 82st i jest o wiele lepiej.
w Waszych dieslach wypadało by zrobić odwrotnie, zeby przesunąć w dół pułap temperatury. na pewno rozmiarowo można coś dobrać .
pytanie czy faktycznie problem jest w chłodzeniu ,a nie gdzie indziej :roll:, no ale to spece od dieslów powinni juz pogłówkować :)21
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Pękająca głowica 3,1 td

Postprzez pocieszny » 17 mar 2018, 15:19

podejrzewam że problem jest sumą wszystkich niedociągnięć, czyli brudnej chłodnicy, małej ilości płynu/oleju (bądź byle jakiego oleju), pałowania auta, i kilkunastu lat takich praktyk
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Następna strona

Powrót do 1992-1997

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości