Strona 1 z 2

Olej w płynie chłodniczym [3.1]

PostNapisane: 27 gru 2018, 16:46
przez lachim
Jestem tu nowy bo przypadkowo zostałem posiadaczem Opla Montery 96r.silnik 3,1td 115 km.Przed świętami pojechałem do kolegi w odwiedzimy i tam stał
Monterey z uszkodzoną pompą wody.Po obejrzeniu samochód mi się spodobał a kolega stwierdził że oddaje go na złom co mnie zaskoczyło . Postanowiłem go zabrać za cenę złomu.Odpaliłem go po trzech miesiącach stania i tyknął od pierwszego razu mimo że baterie ledwo kręciły.
Dzisiaj zabrałem sie za demontaż pompy i zauważyłem że w układzie jest olej .Mam pytanie czy to jest gruba usterka czy może tylko uszczelka pod głowicą.
Jestem kierowcą , niedługo wybieram się na emeryturę i chciałbym się czymś zająć ale jak to będą duże koszty to chyba zrezygnuję .
Jeśli miał ktoś taką usterką to proszę o pomoc.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 27 gru 2018, 17:19
przez mcgiver
nie znam tego silnika więc nie bede zgadywał co tam się stało , moze tylko uszczelka a moze coś grubszego ale jesli go kupiłeś za cenę złomu czyli tak liczę z 1300zł to chocby nawet była pęknięta głowica i dałbyś ją do roboty to nie sądzę że wyjdzie to drożej niż z 1,5 tyś z robocizną ,więc jeśli auto jest w jako takim stanie to nie ma się nad czym zastanawiać :)2 .
a w płynie jest olej silnikowy czy napędowy?

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 27 gru 2018, 17:42
przez andrzej1606
Jak nie rozbierzesz, to nie będziesz wiedział. Najlepiej byłoby uszczelka, gorzej głowica, a zdarza się, że i blok jest pęknięty.
Mówię na podstawie własnych doświadczeń z różnymi dieslami, ale nie wiem, jak odporne są bloki w 3.1d.
Czy zdarzają się pęknięcia, może ktoś się wypowie, kto długo w nich siedzi?

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 27 gru 2018, 18:53
przez lachim
W płynie jest chyba olej silnikowy bo w dolnym wężu od chłodnicy jest taka czarna tłusta maz.Silnik pracuje równo i na wszystkich cylindrach .
Założę pompe wody i sprawdzę ciśnienie na cylindrach jak i czy nie ma przedmuchów do płynu chłodzenia(wypychanie płynu i bąble).

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 27 gru 2018, 22:28
przez PiotrR
Bąble nie koniecznie muszą być. Jak popękała mi głowica to płyn walił do zbiornika wyrównawczego, ale śladów oleju nie było. Stawiam na uszczelkę. Jak zdejmiesz głowicę to dokładnie ją obejrzyj,są firmy gdzie można ją prześwietlić. 3.1 to bardzo odporne silniki, dobrze zrobisz to masz na lata.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 28 gru 2018, 17:08
przez lachim
Dzisiaj odwiedziłem naszego firmowego mechanika i po rozmowie zasugerował bym sprawdził chłodnicę oleju bo często ona odpowiada za olej w płynie chłodniczym,
może ktoś coś wie,lub słyszał.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 28 gru 2018, 20:14
przez mcgiver
hmm , niby logiczny tok myślenia ;warto to sprawdzić
nie wiem czy w 3,1 to jest tak samo rozwiązane , ale w 3,2 chłodniczka oleju jest w podstawie filtra oleju i jest to całkowicie rozbieralne.
w 3,2 chłodniczka jest wykonana z kwasówki więc nie ma mowy o przekorodowaniu nawet jakby ktoś jeżdził na kranówce zamiast płynu.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 28 gru 2018, 21:32
przez lachim
Fajnie by było gdyby to ,ale sprawdzę dopiero po Nowym Roku i dzieki wszystkim za zainteresowanie.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 29 gru 2018, 03:03
przez Jake
Obrazek
Nie wiem z czego jest u nas, w 4JG2, ale na kwasówke to mi zdecydowanie nie wyglada.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 29 gru 2018, 12:01
przez mcgiver
na fotce brakuje trójnika pod dodatkowy zegarz ciśnienia ale w moim 3,2 wygląda to tak


Obrazek

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 29 gru 2018, 22:23
przez lachim
Dalszy ciąg wiadomości co z tą chłodniczką oleju .Więc mam zagotować dużo wody i włożyć chłodniczkę bo często tylko gorąca pokaże nieszczelność.
Chłodniczce zanużonej w wodzie zaślepiamy jeden wlot wody a na drugi podajemy ciśnienie z kompresora i czekamy na efekt nawet czasami i godzinę zanim
pojawi się jakiś bombel.
Nasz mechanik który mi to opowiada to pasjonat samouk i każdą część wymontuje z samochodu próbuje naprawić, chyba że się nie da to wymienia i najczęściej samochód należy mu zabrać bo sam nie wyjdzie z pod samochodu i nie odda.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 29 gru 2018, 22:31
przez mcgiver
ja też tak cuduję i o ile przy własnym sprzęcie ma to sens to jeśli się robi z cudzym autem to takie różne zabiegi to jest niezapłacona robota.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 30 gru 2018, 03:06
przez Jake
Jak tendencje naprawiania wszystkiego zamiast ślepego wymieniania bardzo szanuje, tak chłodniczke oleju w przypadku uszkodzenia stanowczo preferowałbym wymienic. :P

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 02 sty 2019, 14:46
przez lachim
Po przemyśleniu sprawy postanowiłem że zacznę od rozebrania go na czynniki pierwsze.Oddzielę podwozie od nadwozia i będę miał dostęp do wszystkiego a przy okazji czyszczenie i malowanie ramy .Elektryki ruszac nie muszę bo zchodzi z kabiną a tylko odpiąć kable od ABS ,lampy cofania i czujników mostów.Zostaje temat hamulców ale to dopiero zobaczę jak przestanie padać śnieg.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 02 sty 2019, 22:52
przez mcgiver
autem nawet kilometra nie zrobiłeś a już chcesz rozbierac do srubki? spróbuj zreanimować ten silnika i będziesz widział czy warto angażować się w grube roboty.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 02 sty 2019, 23:44
przez lachim
Chyba masz rację bo rzeczywiście jak będzie silnik padnięty to będzie to dużo trudniejsza sprawa.Podświadomie myślę że to chłodnica oleju i że to proste.Czasami dobrze jest mnie sprowadzić na ziemię .Zawsze byłem w gorącej wodzie kompany a żona mówi że mama mnie za uszy trzymała by se rąk nie poparzyć.
Dzięki za ostudzenie.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 02 sty 2019, 23:53
przez mcgiver
masz jakieś fotki ? może z grubsza ocenimy czy to jakiś sztrucel czy coś wartego uwagi.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 03 sty 2019, 20:21
przez lachim
mon 001.jpg
mon 001.jpg (78.35 KiB) Przeglądane 12178 razy

mon 002.jpg
mon 002.jpg (74.54 KiB) Przeglądane 12178 razy

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 03 sty 2019, 20:35
przez lachim
Karoseria dziur nie ma tylko parę miejsc z nalotem rdzy ale bez głębszych wżerów .Rama też w dobrym stanie naloty rdzy są ale rama cała .Elektryka też w dobrym stanie, wszystko działa 4x szyby ,zamek centralny, składanie lusterek podgrzewacze foteli jednym słowem wszystko.Napędy wszystkie sprawne mało używane bo ostatnie 6 lat latał z przyczepką po towar 4-5 razy w miesiącu.Znam ten samochód bo byłem przy zakupie.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 03 sty 2019, 22:14
przez Jake
Ale czad! Były kurczaczkowo-żółte Troopery?!

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 03 sty 2019, 22:34
przez lachim
Ten wcześniej chodził jako służba drogowa,koszenie rowów,wymiana znaków drogowych,itp.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 03 sty 2019, 22:47
przez Jake
Piekny to on nie jest. Jakbys go rozbierał na kawałki to chetnie kupie czarne lusterka, czarne ramiona wycieraczek i czarne listwy przy bocznych szybach. Mam chromowane i mnie kłuja w oczy ;P

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 04 sty 2019, 10:25
przez lachim
70987191997-isuzu-trooper-9.jpg
70987191997-isuzu-trooper-9.jpg (191.64 KiB) Przeglądane 12127 razy

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 04 sty 2019, 10:27
przez lachim
Powinien tak wyglądać na koniec roboty.

Re: Problem z sinikiem 3,1td olej w płynie chłodniczym.

PostNapisane: 04 sty 2019, 10:33
przez mcgiver
lachim napisał(a):Powinien tak wyglądać na koniec roboty.

pomarzyć zawsze można ;) ale skoro idziesz na emeryturę to może się udać :)2
te fotki to nic szczególnego nie pokazują w sensie stanu , ale jesli jest taki stan jak opisujesz to za cenę złomu bardzo dobry nabytek . To jaka była ta cena złomu?