Uszczelka powiedziała dość :(
Napisane: 17 sty 2019, 22:34
Niestety mojego Montiego po 10 latach używania dopadła najpoważniejsza jak do tej pory usterka. Było małe jeb... i żygnął płynem przez wydech Ewidentnie padła uszczelka pod głowicą od strony kierowcy. Pocieszycie mnie i powiecie na jakie koszty muszę się liczyć? Mam kilka dni aby przemyśleć co dalej z tym robić. Czy walić w naprawę a jak wiadomo na samej uszczelce się nie skończy czy może szukać drugiego motoru? Za dużo na mnie spada różnych różności w ostatnim czasie