Strona 5 z 7

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 23 gru 2018, 02:34
przez mcgiver
pocieszny napisał(a):chyba odwrotnie, przepływomierz zamiast mapsensora,
195km miały DOHC właśnie 6VD1W, a 6VD1/Y32NE to oznaczenie oplowskiej V6 w fronterze, silnik z tej samej lini (taki sam rozstaw cylindrów, te same skoki/pojemność, kąt rozwarcia itp)
a silników 6DV1 było kilka rodzajów z różnym rozrządem (na łańcuchu) i z innymi przydaśkami :)2

mapsensor czy przepływomierz wiadomo w jakich generacjach szły
co z tego że ten sam rozstaw cylindrów , pojemność i srednica cylindra oraz rozwarcie głowic 75 st jak ani wał ani tłoki już nie są zamienne chyba że jako komplet pod jakąś hybrydę .
rozwiń temat tego rozrządu na łańcuchu bo też coś w sieci mi błysnęło w temacie kiedyś i napisz coś czego nie wiem najlepiej podparte konkretnymi danymi i fotkami :)21

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 24 gru 2018, 02:26
przez pocieszny
jak to mówią widziałem na własnych ócz błękity ;) choć mam piwne :)21 zdjęć nie mam, wiem że był 6DV1W , miał robioną głowice i rozebrany w warśtacie stał
migdy się nie wgłębiałem w temat, bo jakoś nie widze konieczności zmiany :)21 co zresztą nie będzie takie proste jak mniemam

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 27 gru 2018, 16:47
przez Jackass
Witam poświątecznie :) Jednak zdecydowałem się usunąć wisco i wstawić elektryczne wiatraki. Póki co widzę jeden zasadniczy plus - alternator działa dużo sprawniej. Wcześniej na wolnych obrotach napięcie ledwo przekraczało 12V, na wysokich dochodziło do 13.7V i ani trochę więcej. Teraz od razu na wolnych obrotach mam 14.4V i utrzymuje się takie aż do końca zakresu obrotów. Prawdopodobnie u mnie już łożysko/łożyska wiatraka były zbyt mocno zużyte i stąd problem, ale z racji że jest to niedostępne w normalnych pieniądzach to elektryki to jakieś wyjście.
IMG_20181227_132845-1040x585.jpg
IMG_20181227_132845-1040x585.jpg (144.65 KiB) Przeglądane 56796 razy

Jak widać usunąłem koło wiatraka i wstawiłem krótszy pasek. Pasek ma 6 żeber, 5 rowków i długość 1705mm. Oznaczenie Continentala to 6pk1705. Wg moich obliczeń najkrótszy jaki by wszedł to 1700, najdłuższy który się napnie to około 1735-1740. Miałem pod ręką 1685 i był lekko za krótki żeby założyć, także te 1705 to bardzo bezpieczny rozmiar - przynajmniej do froty/rodeo.

Wiatraki adaptuje podwojny z Nissana Navary, jak skończę to podzielę się konkretami.

Jakby ktoś miał pytania to śmiało ;)

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 27 gru 2018, 23:26
przez Jake
Mnie kusi podwójny wiatrak z Froty A ale od drugiej strony - na skraplaczu klimatyzacji jako dodatek do wisko. Tylko nie ma mi kto zmierzyc frotkowego wiatraka zebym wiedzial czy przypasuje :/

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 27 gru 2018, 23:47
przez pocieszny
Jackass napisał(a):Wiatraki adaptuje podwojny z Nissana Navary

rozumiem że wybór taki bo leżą i się męczą pod ścianą? :)2
chyba że coś innego za tym przemawia? czemu nie coś bardzo popularnego? no nie wiem golf czy coś w tym guście? (z ciekawości pytam) :)

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 27 gru 2018, 23:59
przez mcgiver
ten silnik bez visco brzmi jak dwulitrowe R4 :)21 , tak swoja drogą to nie bardzo mi się chce wierzyć w to obciążenie że aż altek słabo ładował raczej bym się tu doszukiwał jakiegoś zbiegu okoliczności.
jesli by to była wina łozysk to grzały by sie tak że by stopiły obudowę ;)
fakt napewno visco parę koni odbiera , ale po za tą przypadłością to jest to naprawdę mało awaryjny system w porównaniu do elektryka.
oby te fyrtoki robiły robotę i żebyś się kiedyś nie zdziwił :)2
i jeszcze jak tak patrzę na te fotki to nie wiem jak pasek szedł oryginalnie ale coś słabo teraz te szajby są opasane , nie będzie to slizgać ?

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 28 gru 2018, 00:18
przez pocieszny
montek daje rade nawet bez wiatraka :)21 więc wiesz aż tak bym się nie spinał na te elektryki ;)

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 28 gru 2018, 00:21
przez mcgiver
pocieszny napisał(a):montek daje rade nawet bez wiatraka :)21 więc wiesz aż tak bym się nie spinał na te elektryki ;)

no przy jakimś tam taplaniu się w błocie w lesie pewnie daje rady , ale w upale na dwupasie przy 170h to raczej tego nie widze :)21

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 28 gru 2018, 00:23
przez Jake
Jazda na autostradzie jest duzo mniej obciazajaca niz przeprawa przez błoto. Poza tym, na autostradzie masz intensywny ruch powietrza, w terenie nie.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 28 gru 2018, 00:30
przez mcgiver
to byś się zdziwił , bo jak miałem w czerwcu jeszcze ciasny silnik to kilka razy mi wskazówka poszybowała na 2/3 skali własnie przy dużych prędkosciach na obwodnicy i oniemiałem bo nigdy wcześniej nie osiągnołem nawet połowy skali.
notabene mam termostat ze stanów 82st zamiast 76,5 i chłostałem go bardzo wcześnie po remoncie ,ale przeżył i daje rade , oleju nie pije i zapierd..
po dotarciu już nie było tych problemów
silniki które po remoncie są lekko traktowane żyją dłuzej , ale nie generują takiej mocy jak chłostane od początku.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 28 gru 2018, 00:45
przez mcgiver
najważniejsze teraz mi się przypomniało :o . z wyremontowanym silnikiem pod maskę trafiło visco które jak się puzniej okazało miało zjebane łożysko, nie chodzi o to które jest na tym elemencie z kołem pasowym tylko wewnatrz korpusu visco (nierozbieralne ale luzy były konkretne :roll:) , prawdopodobnie przez te luzy był zaburzony przepływ oleju viscotycznego wewnatrz mechanizmu co powodowało anomalie w jego działaniu bo jak sądzę luzy łozyska generowały słabe przyleganie skrzydełek do wylotu kanałów przepływu oleju . wymieniłem visco na to które miałem w starym silniku , przestawiajac przy okazji skrzydełka bimetalu na lato i od tej pory nie miałem skoków temperatury .

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 28 gru 2018, 02:36
przez Jackass
U mnie samo łożysko na kole pasowym jest dość zjechane. Myślałem że jest w miarę ok, nie stawia dużego oporu, ale jak zobaczyłem w paru miejscach na YT jak to chodzi to jednak stawia opór :P "Rozkrecajac" z całej siły koło pasowe, wykonuje ono max 1 obrót, a przecież powinno chodzić jak choćby rolka napinacza, mega luźno. I autentycznie co do alternatora to byłem pewien że mam na wykończeniu, ale na szczęście tak nie jest. Więc nie wierzę że to zbieg okoliczności.

Co do wentylatora który chce zastosować - wybrałem od navary tylko dlatego że był najbliższym wentylatorem niedaleko mnie, dostępnym od ręki, z wymiarami z grubsza pasujacymi :P Jak się okazało "z grubsza" jest lekko za szerokie i jeszcze będę musiał podziałać z podstawą akumulatora żeby się wsio zmieściło ;)

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 28 gru 2018, 14:26
przez pocieszny
mcgiver napisał(a):
pocieszny napisał(a):montek daje rade nawet bez wiatraka :)21 więc wiesz aż tak bym się nie spinał na te elektryki ;)

no przy jakimś tam taplaniu się w błocie w lesie pewnie daje rady , ale w upale na dwupasie przy 170h to raczej tego nie widze :)21

w upale przy 160 visko nie ma nic do chłodzenia :)21
wymusza przepływ powietrza właśnie przy niewielkim przepływie z zewnątrz, przy szybkiej jeździe visco nawet może ograniczać chłodzenie zależnie od obrotów silnika

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 29 gru 2018, 12:39
przez mcgiver
pocieszny napisał(a):
mcgiver napisał(a):
pocieszny napisał(a):montek daje rade nawet bez wiatraka :)21 więc wiesz aż tak bym się nie spinał na te elektryki ;)

no przy jakimś tam taplaniu się w błocie w lesie pewnie daje rady , ale w upale na dwupasie przy 170h to raczej tego nie widze :)21

w upale przy 160 visko nie ma nic do chłodzenia :)21
wymusza przepływ powietrza właśnie przy niewielkim przepływie z zewnątrz, przy szybkiej jeździe visco nawet może ograniczać chłodzenie zależnie od obrotów silnika
tak ? to podczas upałów zdemontuj to visco i jedż na dwupasa , a potem zwolnij do normalnej prędkosci ;) ; zanim silnik wytraci temperaturę wyprodukowaną przy ponad 4tyś obrotów to się ugotuje. problem może byłby marginalny gdyby nie chłodnica klimy która skutecznie przeszkadza w swobodnym przepływie powietrza

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 29 gru 2018, 16:41
przez mcgiver
Jackass napisał(a):U mnie samo łożysko na kole pasowym jest dość zjechane. Myślałem że jest w miarę ok, nie stawia dużego oporu, ale jak zobaczyłem w paru miejscach na YT jak to chodzi to jednak stawia opór :P "Rozkrecajac" z całej siły koło pasowe, wykonuje ono max 1 obrót, a przecież powinno chodzić jak choćby rolka napinacza, mega luźno. I autentycznie co do alternatora to byłem pewien że mam na wykończeniu, ale na szczęście tak nie jest. Więc nie wierzę że to zbieg okoliczności.

łozysko dwubiezniowe same z siebie ma na tyle duże opory toczenia że że nie ma bata żebyś taką szajbę rozkrecił na kilka obrotów bezwładu,chyba że jest już wyrobione i zaczyna rzęzić tymbardziej że w wypadku tego elementu pod viskiem z obu stron są zimeringi skutecznie hamujące wałek. pozatym zdrowe łozysko ma na biezniach czynnik smarujacy który dodatkowo stawia opór kulkom. zdrowej rolki napinacza też nie rozbujasz a jesli rozbujasz to znaczy ze zaniedługo trzeba ją wymienić bo pierw zacznie chodzić coraz głośniej aż w końcu sie rozleci.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 30 gru 2018, 13:11
przez pocieszny
mcgiver napisał(a):tak ? to podczas upałów zdemontuj to visco i jedż na dwupasa , a potem zwolnij do normalnej prędkosci ;) ; zanim silnik wytraci temperaturę wyprodukowaną przy ponad 4tyś obrotów to się ugotuje. problem może byłby marginalny gdyby nie chłodnica klimy która skutecznie przeszkadza w swobodnym przepływie powietrza

nie mam klimy :)21 (i może to jest główna zaleta) jeździłem z rozwalonym visco i poklejoną chłodnicą po górach w gruzji i potem na zad autostradą do domu ponad 4kkm temperatury powyżej 35 stopni, wskazówka betonowo w pionie tak jak przystało wskazówce ;) grzał się troche tylko jak stałem w kolejce na przejściu słowackim

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 30 gru 2018, 13:13
przez mcgiver
no i widzisz Ty wolisz bez visco i klimy , a ja wolę mieć i visco i klimę :)2

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 30 gru 2018, 16:33
przez Jake
mcgiver napisał(a):no i widzisz Ty wolisz bez visco i klimy , a ja wolę mieć i visco i klimę :)2

:lol:

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 31 gru 2018, 09:06
przez pocieszny
mcgiver napisał(a):no i widzisz Ty wolisz bez visco i klimy , a ja wolę mieć i visco i klimę :)2

też wole visco i klime ;) niestety mam tylko visco.. sprawne :)21 a klime w garażu :)21

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 01 sty 2019, 22:52
przez Jake
Z innej beczki, w 3.2 jest tylko jeden pasek wielorowkowy od wszystkiego??
Myslalem, ze to wyglada tak jak na diagramie pozniej:
Obrazek
I teraz w sumie cos mi sie nie zgadza.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 01 sty 2019, 23:00
przez mcgiver
ten diagram przedstawia montkowski 6vd1 są dwa paski wielorowkowe i jeden klinowy.
we frocie jest inaczej chyba własnie 1 pasek jest

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 01 sty 2019, 23:05
przez Jake
Dzieki za info! No wlasnie, tak mi sie wydawało. Czyli Frota ma po protu inaczej. Ale tak jak patrze to w dodatku wisko tam sie kreci w druga strone?
Obrazek

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 08 sty 2019, 12:34
przez pawel126
Poratuje ktoś viskoza i podstawa bo faktycznie elektryczne pozostanie założyć. :oops:
Szukam od dłuższego czasu i cisza.
A tu wyprawa 4x4 sie szykuje do Rumunii na wekend majowy. Postraszyłem rodzinę że sprzedam auto bo niezgodnie z przeznaczeniem użytkowane i proszę :lol:

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 08 sty 2019, 13:23
przez mcgiver
pawel126 napisał(a):Poratuje ktoś viskoza i podstawa bo faktycznie elektryczne pozostanie założyć. :oops:
Szukam od dłuższego czasu i cisza.
A tu wyprawa 4x4 sie szykuje do Rumunii na wekend majowy. Postraszyłem rodzinę że sprzedam auto bo niezgodnie z przeznaczeniem użytkowane i proszę :lol:

napisz do własciciela tego ogłoszenia https://www.olx.pl/oferta/rama-isuzu-tr ... fffbdef123 ma masę gratów. kupowałem od niego wał korbowy to jak zobaczyłem te graty na miejscu to cały dzień zwiedzania :)21

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 14 sty 2019, 19:48
przez Konrad
mcgiver napisał(a): w aisinie jest regulacja lato-zima, ja mam ustawione cały czas na lato wyje jak stara tatra ale i jest ok cały rok nawet przy prędkościach 170 :)2 .


Mógłbyś wrzucić zdjęcie wisko z takim "przełącznikiem"(lato- zima).

P.S. Miałem miałem różne modele Troopera( w dieslach) i jeszcze nie odnotowałem takiego "przełącznika", może on występuje tylko w silniku 3.2?