Strona 4 z 7

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 06 sie 2018, 14:23
przez Jake
Hmmm,
ciekawe.
Cos znajduje:
https://allegro.pl/monterey-trooper-3-1 ... 52810.html
Tylko to za cholere nie jest oryginal. Szpilki przebite na sile miedzy zeberkami skraplacza? wolne zarty.
(Tu chlodnica od niego: https://allegro.pl/monterey-trooper-3-1 ... l#imglayer)
Jakis after-market
https://www.1aauto.com/2001-02-isuzu-tr ... 1aacf00112
Ale ogolnie ilosci sladowe. Chyba przejade sie na jakis szrot i zobacze czy podwojny wentylator od Frontery by nie pasował.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 06 sie 2018, 20:53
przez 8P8C
Pasuje wiatrak od Astry II (G)
https://allegro.pl/astra-ii-g-zafira-1- ... 8864.htmMl
Miałem taki zamontowany :)

A zamiast wisko przez jakiś czas testowałem wentylatory od Forda Galaxy 2.3
Pasowały idealnie na wymiar :)
Jaszcze mi się gdzieś poniewierają w komórce.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 07 sie 2018, 00:46
przez Tomkin
Na elektromagnes też kiedyś były,to chyba bym taki wolał,jeśli już.Chyba fiaty miały :)21

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 22 sie 2018, 09:49
przez pawel126
Witam, Alpy pokonane dzięki taśmie izolacyjnej. Aktualnie zdemontowalem wisko i dałem pospawac. Macie pomysł gdzie zamówić nowe? Używki nie chce.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 18 gru 2018, 23:35
przez Jackass
Serwus.

Zarejestrowałem się specjalnie dla tego tematu :P Tak, wiem, zielony kotlet, ale w sumie nie tak dawno temu odświeżany :lol:

Od pół roku jeżdżę Frotą B z jedynym słusznym silnikiem V6. Ostatnio zauważyłem, że wspornik wentylatora jest pęknięty. Udało się pospawać, ale przy okazji natrafiłem na ten temat i naszedł mnie pomysł wywalenia starego wentylatora na wisco i wstawienie podwójnego elektrycznego. O ile z elektryką nie ma żadnego problemu, o tyle zastanawiam się jak rozwiązaliście temat ominięcia koła pasowego? Czy po prostu pozbyliście się koła i daliście krótszy pasek? Czy może zostawiliście koło, ale z odkręconym wisco i wentylatorem?

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 17:31
przez pocieszny
a gdzie masz pompe wody?? :)21

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 19:36
przez Jackass
pocieszny napisał(a):a gdzie masz pompe wody?? :)21

Pompa wody jest przecież na pasku rozrządu, a nie na wieloklinie :roll: Wieloklin napędza alternator, pompę wspomagania, sprężarkę klimy i wisco wiatraka. Czy na coś źle patrzę? W sumie nawet jakby pompa wody była na wieloklinie to pytanie jest dalej takie samo - czy decydując się na elektryczne wiatraki wywalać koło wiatraka i skracać pasek czy zostawiać samo koło z wykreconym wisco?

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 19:59
przez mcgiver
oczywiście że pompa wody jest na rozrządzie więc też nie wiem co pocieszny miał na myśli ale on często używa skrótów myślowych i cięzko się połapać ocb ;)
po co wywalasz visco ? jeśli zle chłodzi to trzeba go rozebrać i sprawdzić jak ma ustawiony bimetal i czy jest w nim olej. w aisinie jest regulacja lato-zima, ja mam ustawione cały czas na lato wyje jak stara tatra ale i jest ok cały rok nawet przy prędkościach 170 :)2 .

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 20:15
przez Jackass
Wszystko działa jak należy, po prostu przez wyszukiwarkę trafiłem na ten temat i zastanawiając się nad zasadnością takiej modyfikacji przyszło mi do głowy pytanie o to co z paskiem ;) Pomijając rzekome spadki mocy, spalanie i tego typu aspekty, które pewnie są prawie niezauważalne, a po prostu działa siła autosugestii, to któryś z przedmowców pisał o tym, że silnik się dużo szybciej dogrzewa po usunięciu wisco. To chyba rzecz która mnie najbardziej przekonuje. Mam u siebie LPG i o ile w drugim aucie z LPG (2.0 R4) silnik magiczne 27°C potrzebne do przełączenia osiąga po max 700-800m, o tyle frotowe 3.2 V6 (ustawione na sterowniku również na 27°C) potrzebuje około 2-3km. Uprzedzam pytanie - termostat świeży, sprawny, potem trzyma temperaturę książkowo, ale rozgrzewa się stosunkowo długo. Więc żądam pytanie w trochę inny sposób :D Pomijając sens zasadności zastępowania wisco wentylatorami elektrycznymi, to co zrobić z paskiem? Wywalać koło pasowe i skracać pasek czy zostawiać samo koło pasowe z ori paskiem? Mam nadzieję że wybrnąłem :lol:

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 20:20
przez mcgiver
jesli miałbym to robić u siebie a napewno nie zamierzam to poprostu zdjołbym visco(4nakretki M8 ) i przykręciłbym te nakrętki bezposrednio na szajbę ; 3 minuty roboty,najprostsza i najmniej ingerencyjna opcja.
ale z tego co kojarzę to we frocie jest chyba inny osprzęt , wrzuć jakieś foty , mogą być z netu.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 20:28
przez Jackass
Dokładnie tak samo jest, na 4 śrubach M8 siedzi wisco. Z tego co w internecie wyczytałem jest dokładnie takie samo wisco i wiatrak co w trooperze, rodeo, wizzardzie itd ;)

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 20:32
przez mcgiver
masz ten silnik ?


Obrazek


w montku to jest bardzo proste do zrobienia



Obrazek

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 20:38
przez Jackass
Tak jest, 6VD1 ;) Proste to ja wiem ze to jest, bo już ten wiatrak demontowalem ;) Chodziło mi tylko o to czy zostawiać to koło czy się go pozbyć. Więc dzięki za odpowiedź.

Aha, przy okazji może będziesz wiedział - wiesz w jaki sposób rozbiera się podstawę wiatraka w celu przesmarowania/wymiany w nim łożysk? Mam wrażenie że lekko popiskują, dostęp tam żaden, a i samej osi obrotu nie idzie po prostu wybić.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 20:46
przez mcgiver
szczerze mówiac przy kompletnym remoncie silnika który jest na fotkach też miałem z tym problem i stwierdziłem ze szkoda roboty więc kupiłem używkę w bardzo dobrym stanie.
podejrzewam ze jeśli się to uda rozebrać to bedzie tam jakieś nieznormalizowane łożysko dwubiezniowe pod zamówienie producenta

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 21:05
przez Jackass
mcgiver napisał(a):szczerze mówiac przy kompletnym remoncie silnika który jest na fotkach też miałem z tym problem i stwierdziłem ze szkoda roboty więc kupiłem używkę w bardzo dobrym stanie.
podejrzewam ze jeśli się to uda rozebrać to bedzie tam jakieś nieznormalizowane łożysko dwubiezniowe pod zamówienie producenta
Jak szukałem tego elementu, to przewinęły się dwa. Jeden za 450zl, drugi za 900zl. Masakryczne ceny jak za taką za przeproszeniem pierdołę.

Edit: patrząc po internetach to z Azji lub USA idzie to wyrwać za 30-100$ nówkę sztukę, więc ceny w PL mocno zawyżone...

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 21:22
przez mcgiver
na rockauto w stanach tego nie widzę , a stamtąd czasami kupuję graty.
od strony bloku w tym elemencie jest krótka oś z simeringiem ale nigdzie nie ma mozliwosci nasmarowania tego.
niemniej jak znajdę kiedyś natchnienie to spróbuję to rozebrać na prasie bo jeden taki element mam całkiem zapieczony wiec nawet jak sie rozleci to nie bedzie szkoda a przynajmniej będzie wiadomo co w trawie piszczy.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 19 gru 2018, 21:42
przez Jackass
Będę wdzięczny za podzielenie się tym ;) Od strony bloku jest jakby jakiś rodzaj uszczelniacza, z tym że nie jest on gumowy a z jakiegoś twardego tworzywa. Chodziło mi po głowie rozdlubanie tego uszczelniacza i dorobienie potem nowego na frezarce, ale odpuściłem.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 21 gru 2018, 16:16
przez pocieszny
silnik we frocie nie jest identyczny jak w montku, więc lepiej zapytać :)21 bo bywa różnie ;)

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 21 gru 2018, 17:51
przez mcgiver
owszem są różnice i wydaje mi się że powinien mieć we frocie Y32NE 205km ,który jest niejako wariacją 6VD1, ale koleś pisze że ma to samo co wkleiłem fotki mojego silnika więc nie mam powodów mu nie wierzyć ,
ponadto 6vd1 czy y32ne czy 6ve1 napedem pompy wody jest pasek rozrządu :)21
Ale tak teraz kombinuję że w zasadzie 6VD1 tyczy się SOHC natomiast DOHC to jest Y32NE i wg mnie protoplastą 6VE1(3,5) jest Y32NE(3,2) ,a nie błędnie interpretowanym wszędzie 6VD1(3,2)
wiem pomieszane to :)21 ale jesli ktoś ma inne info to chętnie poczytam

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 21 gru 2018, 22:02
przez Jackass
Silnik identyczny nie jest, na pierwszy rzut oka różni się choćby kolektorem dolotowym. Aaale jest to 6VD1, co potwierdza VIN DECODER (załącznik).
PSX_20181221_205851.jpg
PSX_20181221_205851.jpg (25.64 KiB) Przeglądane 25525 razy

Nie wiem czy gdzieś na bloku jest wybite oznaczenie silnika? Jak tak to mogę spróbować odnaleźć.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 22 gru 2018, 01:06
przez mcgiver
oznaczenie silnika jest koło bagnetu oleju jak na fotce

Obrazek

pozatym 6vd1 ma termostat na tym wysiegniku co podpina się rurę gumową do chłodnicy a y32ne oraz 6ve1 ma termostat pod kolektorem na bloku ponieważ ma całkiem inny kolektor dolotu(symetryczny) więc termostat w tym miejscu by przeszkadzał centralnie umieszczonej przepustnicy , pozatym osprzęt silnika jest inny.

Obrazek

wklej jakies fotki albo zlinkuj jakieś fotki z netu jak to u Ciebie wygląda

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 22 gru 2018, 19:59
przez Jackass
Niestety oznaczenia u mnie nie udało mi się znaleźć, we frocie od strony pasażera jest bardzo mało miejsca, a i silnik za czysty nie jest, więc nie dostrzegłem nic.

Fakt, że Y32NE brzmi dużo bardziej oplowo, ale właśnie do tej pory w każdym źródle trafiałem na to że we Frocie siedzi 6VD1. Pomijając katalogi części, w których wiadomo że zdarzają się błędy, to każdy dekoder VINu pokazuje u mnie 6VD1. Do tego ogólnie w komorze silnika poza tabliczką znamionową nie znalazłem żadnego oznaczenia Opla. Wszystkie oznaczenia są Isuzu ;)

Kilka zdjęć z neta:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeśli faktycznie jest tak, że w Montku jest SOHC, a we Frocie DOHC, to czy japończycy nie zrobili po prostu silnika 6VD1 SOHC i 6VD1 DOHC? Wiem, bez sensu by było oznaczać tak samo dwa "różne" silniki, ale może?

EDIT: Wikipedia podaje, że oba te silniki to 6VD1, z tym że ten z Froty i pokrewnych jej modeli oznaczają jako 6VD1W - źródło.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 22 gru 2018, 20:19
przez mcgiver
no i to własnie już nie jest 6vd1
tak na szybko inne są:
sam blok ma inny odlew właśnie przez inne umieszczenie termostatu ;w montko żeby wymienić termostat wystarczy odkręcić dwie srubki M8 (strata około 300ml płynu) ,a we frocie trzeba rozebrać całą górę nad głowicami
wał korbowy (inny impulsator na wale)
inne tłoki (ze względu na zastosowanie innych pierścieni) i korby chyba też są inne
inne głowice (dohc zamiast sohc)
inny osprzet silnika
inny kolektor dolotowy
inna elektronika silnika ; czujniki , wiązka , komputer.
mapsensor zamiast przepływki
pasek rozrządu 223z zamiast 191z
inne rolki paska
inny rodzaj zapłonu fajkocewki zamiast standardowych kabli
wiele ,wiele zmian i wreszcie 205KM zamiast 177KM
były jeszcze jakieś wersje 190KM ale słabo znam ten wątek
te silniki w zasadzie mają tylko jeden wspólny mianownik V6 i nic po zatym
zamienna jest chyba tylko pompa oleju i magistrala olejowa.
mój V6 mam rozpracowany mechanicznie od podstaw łącznie z modernizacją tłoków pod inny rodzaj pierścieni olejowych , na temat frotowskiego v6 wiem tylko tyle co w necie mozna znależć.

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 22 gru 2018, 21:05
przez mcgiver
też gdzies sie otarłem o taka kodyfikację.
W oznacza własnie dohc

Re: Wisco na wentylator elektryczny

PostNapisane: 23 gru 2018, 00:02
przez pocieszny
chyba odwrotnie, przepływomierz zamiast mapsensora,
195km miały DOHC właśnie 6VD1W, a 6VD1/Y32NE to oznaczenie oplowskiej V6 w fronterze, silnik z tej samej lini (taki sam rozstaw cylindrów, te same skoki/pojemność, kąt rozwarcia itp)
a silników 6DV1 było kilka rodzajów z różnym rozrządem (na łańcuchu) i z innymi przydaśkami :)2