Strona 1 z 1

Syczenie po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 20 cze 2010, 00:50
przez urwis1981
Mam dziwny problem z montkiem 3,1tdi niechcacy wlaczylem dzis(bylo ok 8st wiec sie wlaczylo) system podgrzewania silnika,pozniej po przelaczeniu na wylaczony dioda na guziku zgasla,ale obroty zostaly na poziomie 1000obr/min po kombinacjach przy pompie okazalo sie ze jeden przewod podcisnieniowy spadl. po zalozeniu juz nie dalo rady uruchomic ukladu bo silnik byl za cieply, i teraz najciekawsze po wylaczeniu silnika w okolicach pompy schodzi z jakiegos miejsca cisnienie jak z dziurawej opony przez ok 10sek, gdzies czytalem ze system ma 2 zawory zamykajace jeden na wydechu,drugi gdzies na ukladzie ssacym... otworzylem filtr,odpalilem auto,zgasilem i znow to nieszczesne syczenie... ktos mial moze podobny problem??

Re: Syczenie po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 20 cze 2010, 20:28
przez mariojura
Obstawiam przewody podciśnieniowe. Pewnie gdzieś jest pęknięty któryś z nich. Podciśnienie zasysałoby powietrze pewnie koło 10 sekund. Zdejmij główny przewód zasilający podciśnienie na alternatorze, zapal, zgaś i posłuchaj czy dalej syczy. Może to to. Powodzenia.

Re: Syczenie po zgaszeniu silnika

PostNapisane: 21 cze 2010, 17:06
przez urwis1981
Miales racje przewody podcisnieniowe maja juz swoje najlepsze czasy za soba,wymienilem i z glowy. Mam teraz inny problem wypiolem na raz 2 przewody ze zdiecia i teraz nie mam pojecia ktory z tego zaworu idzie do pompy wtryskowej górny/dolny??