Strona 1 z 2
Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 lis 2020, 17:52
przez piotrck
Padły mnie gumy sworzni przy drążku środkowym. Drążek się regeneruje czy kupuje nowy ? Wolałbym regenerację bo jakość części nowych woła czasem o pomstę do nieba.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 lis 2020, 18:45
przez miras7
A masz już luzy? Czy tylko tak profilaktycznie? Jak nie ma luzu to wystarczy umyć, nasmarować i założyć dobre gumy. Np ze starych końcówek, które chyba wymieniłeś. Lub nawet kupić jakieś najtańsze końcówki z Ursusa, aby tylko gumki pasowały.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 lis 2020, 19:18
przez piotrck
miras7 napisał(a):A masz już luzy? Czy tylko tak profilaktycznie? Jak nie ma luzu to wystarczy umyć, nasmarować i założyć dobre gumy. Np ze starych końcówek, które chyba wymieniłeś. Lub nawet kupić jakieś najtańsze końcówki z Ursusa, aby tylko gumki pasowały.
Nie wiem czy mam luzy.
Ale ostatnio muszę korygować kierownicą kierunek jazdy tak jak to jeepy mają w zwyczaju . Wcześniej tak nie było..........ale masz rację, trzeba wyjąć i zweryfikować stan drążka.
Gumki na bank już złom.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 lis 2020, 19:20
przez Jake
Luz lubi sie tez tworzyc w przekladni...
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 lis 2020, 19:39
przez miras7
No właśnie, weź kogoś niech szarpie kierownicą i szukaj luzu
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 lis 2020, 20:16
przez piotrck
sprawdzę oba elementy
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 lis 2020, 21:33
przez Legend
przekładnia ma regulację - luz książkowy to 3cm.
ja drązek srodkowy regeneruje na nowych sworzniach w zakładzie co takie tematy robi.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 lis 2020, 23:45
przez piotrck
Legend napisał(a):przekładnia ma regulację - luz książkowy to 3cm.
ja drązek srodkowy regeneruje na nowych sworzniach w zakładzie co takie tematy robi.
Sprawdzony zakład ?
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
16 lis 2020, 00:26
przez Legend
Bytom, robiłem wahacze z plaskacza i było OK
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
16 lis 2020, 13:15
przez pocieszny
Jake napisał(a):Luz lubi sie tez tworzyc w przekladni...
wspornik układu kierowniczego najczęściej w naszych złomkach, z tego co pomne zamiennik starcza na 1,5 roku przy dużych kołach
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
16 lis 2020, 13:26
przez Legend
wkładają sworznie z kalamitką i regulacją luzu - mój będzie miec małe kółka i zobaczymy ile to wytrzyma.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
18 lis 2020, 18:05
przez piotrck
Legend napisał(a):wkładają sworznie z kalamitką i regulacją luzu - mój będzie miec małe kółka i zobaczymy ile to wytrzyma.
Koszt tej imprezy ? Może bym się skusił. I zapomniał o tym elemencie na x lat
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
18 lis 2020, 21:47
przez Legend
120pln, bede to miec to wstawie foto, właśnie się "robi" i czekam.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
18 lis 2020, 23:34
przez miras7
Legend napisał(a):120pln, bede to miec to wstawie foto, właśnie się "robi" i czekam.
Dobra cena
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
19 lis 2020, 21:26
przez piotrck
Legend napisał(a):120pln, bede to miec to wstawie foto, właśnie się "robi" i czekam.
Zapytaj czy można dosłać . Czekam na foty jak to wyszło.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 gru 2020, 21:26
przez piotrck
i co z tym drążkiem ?
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
15 gru 2020, 22:48
przez Legend
nie byłem go jeszcze odebrać bo mam zylion spraw na głowie a auto i tak w proszku. Możliwe, że będzie to w tym roku.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
16 gru 2020, 11:52
przez piotrck
Legend napisał(a):nie byłem go jeszcze odebrać bo mam zylion spraw na głowie a auto i tak w proszku. Możliwe, że będzie to w tym roku.
Zapytaj jak dosłaniem drążka i ile czasu zajęła by naprawa..........zostawić u mechesa auto na kanale/podnośniku na dwa tygodnie mogło by skutkować poszczucie psami przez mechesa.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
16 gru 2020, 12:14
przez miras7
Piotrze - trzeba by to jakoś załatwić inaczej... mam jakieś "luźne" drążki, może by je wysłać, zregenerować i potem gotowe sobie podmienimy na aucie (w sensie ja sobie odłożę na półkę a Ty sobie podmienisz). Trzeba tylko ogarnąć logistycznie kto komu gdzie wysyła itd. Żeby sie nie narobić za dużo
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
16 gru 2020, 22:07
przez Jake
@miras: A ja chce taki drążek?
Jeszcze łba tam nie wkładałem zeby zobaczyc w jakim moj jest stanie, ale moze warto prewencyjnie zregenerowac?
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
17 gru 2020, 02:09
przez mcgiver
Wy jakieś dziwne problemy macie
,
u mnie zaraz się na 370tyś obróci i jakos nie kojarzę takich zagwózdek ;
ja to tylko wymieniam heble , gumy , no i silniki V6 , same eksploatacyje sprawy , no nie ?
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
17 gru 2020, 09:21
przez miras7
Jake napisał(a):@miras: A ja chce taki drążek?
Jeszcze łba tam nie wkładałem zeby zobaczyc w jakim moj jest stanie, ale moze warto prewencyjnie zregenerowac?
W tych klamotach swoich nie masz? Policzę któregoś dnia ile tego mam. Może hurtem wyślę... Jeśli obsługują wysyłkowo
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
17 gru 2020, 10:01
przez piotrck
miras7 napisał(a):Piotrze - trzeba by to jakoś załatwić inaczej... mam jakieś "luźne" drążki, może by je wysłać, zregenerować i potem gotowe sobie podmienimy na aucie (w sensie ja sobie odłożę na półkę a Ty sobie podmienisz). Trzeba tylko ogarnąć logistycznie kto komu gdzie wysyła itd. Żeby sie nie narobić za dużo
Dobrze kombinujesz
Czekamy na info od Legend
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
17 gru 2020, 11:52
przez miras7
mcgiver napisał(a):Wy jakieś dziwne problemy macie
,
u mnie zaraz się na 370tyś obróci i jakos nie kojarzę takich zagwózdek ;
ja to tylko wymieniam heble , gumy , no i silniki V6 , same eksploatacyje sprawy , no nie ?
Wszystkie znane mi przypadki "wyluzowania" sworzni drążka centralnego w Monterey/Trooper były wynikiem długotrwałej eksploatacji z uszkodzoną osłoną gumową owych sworzni. Tacy pasjonaci jak użytkownicy tego forum raczej dbają o takie "pierdoły", ale przeciętny użytkownik, a tym bardziej jego mechanik jest ślepy na takie uszkodzenia.
Re: Drążek kierowniczy, środkowy.
Napisane:
18 gru 2020, 00:01
przez Jake
miras7 napisał(a):Jake napisał(a):@miras: A ja chce taki drążek?
Jeszcze łba tam nie wkładałem zeby zobaczyc w jakim moj jest stanie, ale moze warto prewencyjnie zregenerowac?
W tych klamotach swoich nie masz? Policzę któregoś dnia ile tego mam. Może hurtem wyślę... Jeśli obsługują wysyłkowo
Te moje klamoty jeszcze maja kółka i stoja relatywnie w całości wiec mam ;P Ale ja sie zastanawiam czy ja chce (w sensie czy warto i czy jest po co) go regernowac XD