Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowanie)

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowanie)

Postprzez mcgiver » 06 gru 2020, 03:32

Quentil napisał(a):
6. Zaciski z jarzmami + przewody elastyczne - komplet na 4 koła. (Choć ten punkt najmniej priorytetowy)

co do tego punktu to nie wiem czego szukasz , ale ja własnie się wziołem ostatnio za piaskowanie i cynkowanie gratów do e30 i przy okazji biorę co popadnie z luznych gratów z czołga i mam również cały komplet hebli który też będzie wypiaskowany i ocynkowany,
jeszcze nie wiem jakie będą koszty , ale może warto się wstrzymać i poczekać na swierze graty do ubrania w aftamarketowe reperaturki zamiast zakładać niesprawdzone graty.
tu jest próbka z przed kilku lat jak to może wygladać viewtopic.php?f=4&t=6640&p=47741#p47741
na fotkach są przednie zaciski
tylko od razu informuje że elementy z fotek są cynkowane galwanicznie i niestety ta technologia słynie z tego że powłoka jest bardzo cienka i elementy narażone na warunki panujące pod podwoziem samochodu obligują do tego że należy to zabezpieczyć dodatkowo przez pokrycie adekwatnym środkiem lakierniczym.
ostatniego lata robiłem tył https://photos.google.com/share/AF1QipP ... N3ZmtMMS1B
cynkowanie ogniowe ma wielokrotnie większą wytrzymałość , ale niestety nie ma zastosowania w elementach typu zaciski hamulcowe ,
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Monterey 3.2V6 na zlomie - komus cos?

Postprzez Jake » 06 gru 2020, 04:34

Ile za to chcesz mcgiver? Bo ja musze zrobic u siebie to samo. Jak chcesz miec zapas do czolgu to moge Ci podeslac komplet moich na wymiane. :)
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Monterey 3.2V6 na zlomie - komus cos?

Postprzez mcgiver » 06 gru 2020, 14:03

Jake napisał(a):Ile za to chcesz mcgiver? Bo ja musze zrobic u siebie to samo. Jak chcesz miec zapas do czolgu to moge Ci podeslac komplet moich na wymiane. :)

nie wiem dokładnie ile by to wyszło finalnie za komplet na całe auto,
licząc samo piaskowanie i cynkowanie powierzonych gratów + kilkadziesiąt zł za moją fatygę nie powinno to przekroczyć 200zł moze parę dych wiecej,
zaciski muszą być przygotowane do piaskowania , czyli rozebrane .
zabezpieczenie przed zagubieniem drobnicy (prowadnice, odpowietrzniki , blaszki okładzin) w moim zakresie, aczkolwiek co do prowadnic i odpowietrzników moze warto kupić nowe.
wysyłki musi sobie wziąść na głowę zainteresowany,
reperaturki też w zakresie delikwenta.
jeszcze trzeba określić kolor powłoki , ocynk srebrny(nazywany białym) lub złoty(nazywany żółtym jest mocniejszy)
tak to wstępnie wygląda
może trzeba by to przenieść do nowego tematu
Ostatnio edytowano 06 gru 2020, 14:14 przez mcgiver, łącznie edytowano 1 raz
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Monterey 3.2V6 na zlomie - komus cos?

Postprzez Quentil » 06 gru 2020, 14:05

mcgiver napisał(a):co do tego punktu to nie wiem czego szukasz , ale ja własnie się wziołem ostatnio za piaskowanie i cynkowanie gratów do e30 i przy okazji biorę co popadnie z luznych gratów z czołga i mam również cały komplet hebli który też będzie wypiaskowany i ocynkowany,
jeszcze nie wiem jakie będą koszty , ale może warto się wstrzymać i poczekać na swierze graty do ubrania w aftamarketowe reperaturki zamiast zakładać niesprawdzone graty.
[...]


Wpadłem na pomysł regeneracji hebli oraz stworzenia zapasowych części, toteż od niechcenia dorzuciłem zaciski do listy. Gumowe przewody zaś na ewentualny wzór. Jeśli cena nie będzie zabijać to byłbym nawet zainteresowany.
6VE1...
Quentil
 
Posty: 991
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Monterey 3.2V6 na zlomie - komus cos?

Postprzez mcgiver » 06 gru 2020, 14:09

niewiem jak przód ale na tył kupowałem te przewody i pasują idealnie
https://allegro.pl/oferta/przewod-hamul ... MGZlZTY%3D
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Monterey 3.2V6 na zlomie - komus cos?

Postprzez Quentil » 06 gru 2020, 14:58

To dobrze - będzie dla potomnych. A używki wywaliłeś od razu czy może gdzieś leżą jeszcze? Bo przygarnął bym :)21
6VE1...
Quentil
 
Posty: 991
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Monterey 3.2V6 na zlomie - komus cos?

Postprzez mcgiver » 06 gru 2020, 15:03

Quentil napisał(a):To dobrze - będzie dla potomnych. A używki wywaliłeś od razu czy może gdzieś leżą jeszcze? Bo przygarnął bym :)21

narazie wiszą na starych zaciskach , a po co ci stare przewody ze sparciałą gumą i skorodowanymi okuciami?
Quentil napisał(a):To dobrze - będzie dla potomnych. A używki wywaliłeś od razu czy może gdzieś leżą jeszcze? Bo przygarnął bym :)21

aukcja zniknie za jakiś czas więc żeby było dla potomnych to trzeba jeszcze dopisać że to są:

PRZEWÓD HAMULCOWY GIĘTKI OPEL MONTEREY A 91-98 T
(245MM) TYŁ
Oś zabudowy: Tył
Strona zabudowy: Lewa/Prawa
Zastosowanie:
OPEL MONTEREY A (1991.09-1998.07) - Wszystkie wersje silnikowe
Producent: A.B.S.
Kod EAN: 8717109211597
Numer OE: 562355
Indeks: SL3610
ABSSL3610
SL3610
562355
8717109211597
94382793
COR19032613
19032613
COR19032913
19032913
LUCPHD290
PHD290
WBHIS105
IS105

Parametry:
Ciężar [kg] : 0,08
Długość całkowita [mm] : 245,0
Rozmiar gwintu 1 : INN. M10x1
Rozmiar gwintu 2 : BANJO 10.0 mm
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Monterey 3.2V6 na zlomie - komus cos?

Postprzez Quentil » 06 gru 2020, 22:07

mcgiver napisał(a):narazie wiszą na starych zaciskach , a po co ci stare przewody ze sparciałą gumą i skorodowanymi okuciami?


Do ewentualnych pomiarów lub nawet na wzór mógłbym wysłać gdybym znalazł kogoś kto dorabia przewody w stalowym oplocie. Oraz do ewentualnej sekcji zwłok, lubię wiedzieć jak coś działa. Budowę teoretyczną znam, zdjęcia czy filmiki też widziałem, ale wolę na żywo. Tak, wiem, że mógłbym spisać wymiary z katalogów oraz, że HEL oferuje cały komplet.
Jednak biorąc pod uwagę to, że używane przewody raczej ludziom zawalają miejsce niż będą kiedykolwiek przydatne to często można dostać gratis do innych części.

W zasadzie przednie już mam, brakuje mi 3 z tylnego mostu i ewentualnie sprzęgłowego.

No i fakt, zapomniałem, że na allegro linki wygasają. A teraz jak przepisałeś to będzie można wyszukać na forum.
6VE1...
Quentil
 
Posty: 991
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez mcgiver » 06 gru 2020, 22:40

najprościej to chyba będzie jak wygenerujesz etykietę do paczkomatu i mi ją prześlesz.
tak wiec przewód masz free a za wysyłkę sobie zapłacisz.
jak co to daj znać
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez Quentil » 08 gru 2020, 03:27

Ok, na razie pośpiechu nie ma. Poczekam, aż się sytuacja wyklaruje z ocynkowanymi zaciskami o których wspominałeś na początku i wtedy można ogarnąć jedną przesyłką.
6VE1...
Quentil
 
Posty: 991
Dołączył(a): 26 paź 2012, 22:07
Lokalizacja: Puławy / Lublin

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez Jake » 08 gru 2020, 05:15

Ja sie zastanawiam na ile w przypadku zaciskow warto dawac ocynk, zazwyczaj po prostu je piaskowalem, malowalem i skladalem na nowych gumkach, Nigdy nie bylo problemow z trwaloscia takiej regeneracji, zacisk to w sumie element ktory nie jest bardzo podatny na korozje... Jakie sa Twoje doswiadczenia mcgiver?
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez mcgiver » 08 gru 2020, 11:37

ja już przerobiłem niektóre tematy i wiem że pod podwoziem panują cięzkie warunki.
Zarówno ocynk w formie niezabezpieczonej dodatkową powłoką , jak i lakier proszkowy kładziony bezpośrednio na wypiaskowany metal, już po roku widać efekty.
Zaciski przednie po roku czasu od cynkowania i założeniu ich na miejsce przeznaczenia, robią się brunatne ale nie jest to rdza, cztery lata później nadal wyglądają tak samo zero rdzy , zero żgorzeliny , brunatny kolor,
Na elementach lakierowanych proszkowo bez podkładu ocynku po roku wychodzą pojedyńcze wykwity rdzy. Np ta sama blacha osłonowa pod silnikiem wypiaskowana i pomalowana proszkiem po 2latach wygląda jakby nic nie było zrobione. Ponowne piaskowanie tej blachy i podkład reaktywny , na to jakiś lakier w sprayu i po 2,5 roku są tylko miejscowe rdzawe punkty w miejscach otarć.
Elementy mocujące zderzak przedni do ramy po 27miesiacach są całe zardzewiałe , a były piaskowane i pomalowane proszkowo , ten proszek to przez pomyłkę został wykonany bo już wtedy wiedziałem ze to nie ma sensu i chciałem pomalować podkładem reaktywnym + jakiś lakier ale niestety odebrałem wyproszkowane.
Teraz stawiam na ocynk i na to jakiś lakier, tylne zaciski już przechodzą test , zobaczymy co z tego wyjdzie.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez Legend » 08 gru 2020, 11:56

o i ciekawy temat się robi... czyli mcgiver wg ciebie wszystko lepiej cynkować? Nawet płyty pod podwozie? Bo mam ten sam dylemat.
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1387
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez mcgiver » 08 gru 2020, 18:53

Legend napisał(a):o i ciekawy temat się robi... czyli mcgiver wg ciebie wszystko lepiej cynkować? Nawet płyty pod podwozie? Bo mam ten sam dylemat.

retoryczne pytanie ;)
oczywiscie że cynkować co tylko się da,
jedyną wadą jest poświęcony temu budżet i czas.
drobnica i elementy wymagające finalnie idealnej powierzchni - cynkowanie galwaniczne ,
wieksze elementy gdzie nie jest tak ważna gładkość powierzchni - ocynk ogniowy.
na świeży ocynk są rożnego rodzaju farby , ja np przy zewnętrznej konstrukcji schodów dla klienta malowałem stowinylem i po 4 latach nic się z tym nie dzieje.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez Legend » 08 gru 2020, 19:21

ja na to patrze inaczej, jak mam auto rozebrane do śubki i za 2-3 lata ma nie być widać efektu mojej pracy to wolę wydać nawet jeszcze raz tyle i mieć temat zrobiony na dłużej, tym bardziej, że z tym autem raczej zostanęze względów wiadomych.
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1387
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez mcgiver » 08 gru 2020, 22:30

Legend napisał(a):ja na to patrze inaczej, jak mam auto rozebrane do śubki i za 2-3 lata ma nie być widać efektu mojej pracy to wolę wydać nawet jeszcze raz tyle i mieć temat zrobiony na dłużej, tym bardziej, że z tym autem raczej zostanęze względów wiadomych.

ja też tak na to patrzę, i grzechem by było zrobić byle jak skoro jest rozebrane do śrubki .
Od kilku lat powoli reanimuje wąską e30 z ostatniego roku produkcji więc dziś ma już 33lata ,
Są wzloty i upadki , raz robię na całego , a potem mam na to wyje...e przez następny rok :lol:
rok temu cos tam porobiłem
https://photos.app.goo.gl/DthnawZuVmqvSoB89
i znów olałem temat
końcem listopada tego roku zawiozłem graty do piaskowania i kilka dni temu odebrałem i zawiozłem do cynkowania https://photos.app.goo.gl/SajTHABg1TwAuMgL8
odbiór ma być około 14 grudnia
tak se to powoli męczę :lol:
ja praktycznie mieszkam na warsztacie , bo mam pod domem :lol: :)3 :roll:
żona już dawno się przyzwyczaiła do tego że mój dom to jest warsztat , bo jak nie auta to jakieś zlecenia , a syn nawet czasami cos pomoże , bo stare bety młodych kręcą zajebiście :)2 :)21

aaa i zawsze robie wszystko by uratować oryginale sruby i podkładki :)2 bo jakby nie było jest to synonim oryginalności pojazdu,

auto robie dla siebie a nie z myslą o sprzedaży , ale z ciekawosci zobaczcie sobie jakie chore sumy niektórzy wołają za 20-30 letnie BMW...to jest jakas masakra, i to czasem za słabe egzemplarze , szok :shock:
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez mcgiver » 18 gru 2020, 00:26

przyjechało dzis kilka ślicznotek z pod znaku bmw po piaskowaniu i cynkowaniu
https://photos.app.goo.gl/tkxsfzXQ99mEPNp77

co do hebli z montka to do 200zł za komplet piaskowania i cynkowania na całe auto z jarzmami temat sie zamknie bez wysyłek , oczywiście w zamian za rozebrany zardzewiały komplet w stanie rokującym.
Prowadnice i sruby jesli są w dobrym stanie również można ocynkować przy okazji.
ja nie robie na tym biznesu, ale przy okazji parę dych w kieszeni zostanie , za zaangażowanie.
tak ze jak ktoś jest chetny to mail mcg1ver@wp.pl
niestety zakład w tym roku już nie przyjmuje zamówień , (co mi trochę pomieszało szyki :roll: bo miałem następną partie gratów) , robią remanent i remont przy okazji, ale po nowym roku jak najbardziej.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez Jake » 19 sty 2021, 00:39

Umiarkowanie atrakcyjna to cena. Chyba jednak zrobie to sobie we wlasnym zakresie. Wypiaskowac moge na miejscu w warsztacie, do cynkowni czasami wozimy ramy, to sie dorzuci wiaderko drobnicy przy okazji. Powinno wyjsc najmniej polowe taniej. Moze od razu ogarne dwa komplety od Troopera i komplet od Toyoty. Ktos bylby chetny na gotowy zestaw do Troopera?
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez mcgiver » 19 sty 2021, 10:33

Jake napisał(a):Umiarkowanie atrakcyjna to cena. Chyba jednak zrobie to sobie we wlasnym zakresie. Wypiaskowac moge na miejscu w warsztacie, do cynkowni czasami wozimy ramy, to sie dorzuci wiaderko drobnicy przy okazji. Powinno wyjsc najmniej polowe taniej. Moze od razu ogarne dwa komplety od Troopera i komplet od Toyoty. Ktos bylby chetny na gotowy zestaw do Troopera?

ta cena miała być umiarkowanie atrakcyjna :)2
w cenie było piaskowanie i cynkowanie i wożenie tego od punktu A do punktu B a potem jeszcze spakowanie, adresowanie i wysłanie i parę dych powinno mi zostać w kieszeni (max 50, ale skoro taka kwota kogoś przeraża bo to straszny majątek no to trudno :roll: ), ale skoro ogarniesz piaskowanie w ramach rekreacji i całą usługę conajmniej połowę taniej to żaden problem dla mnie , ja juz dawno się wyleczyłem z robienia komuś dobrze za free :)21 ,
u nas za piaskowanie tam gdzie wożę liczą 200 za godzinę , w innym zakładzie 250...
nie zapominaj że komplet na auto to są 4 zaciski i 4 jarzma (8 kawałów zardzewiałego żelastwa) + ewentualnie 4 blaszki ,8 prowadnice i 8 śrub , za 15 minut tego nie ogarniesz by nadawało się do ocynku , a choćbym nawet miał piaskarkę i udało by mi się ogarnąć to w te 15 minut to dlaczego mam poświęcać za free moje 15 minut skoro z utylizacją czasu nie mam problemu , nie mówiąc o innych kosztach...?
i jeszcze niech coś się zawieruszy w piaskowni lub cynkowni .... :o
Mi tam nie zależy ,to nie była żadna oferta biznesowa bo na brak roboty od dawna się nie skarżę, a pracuję w innej branży niż odnawianie starych strupów , a na moje coraz nowsze fanaberie brakuje mi czasu ;) , no ale Ty to co innego przecież już dawno Ci mówiłem żebyś poszukał jakiegoś wolontariatu 8-)
jako Dyżurny Dobry Wujek przejmujesz pałeczkę , tak że ja wypadam 8-)
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez Jake » 19 sty 2021, 19:54

O piękny Panie, jaki elaborat napisałeś xD
Zaciski i prowadnice (4szt + 4 szt) to oczywiste. Prowadnice i blaszki - no bez jaj, ja daje nowe, szkoda zycia zeby takie pierdy odnawiac. Sruby mam raczej ładne, wystarczy szczotka na wiertarce przeleciec i moga isc do cynkowania, i tak to kąpią w kwasie, wiec powierzchowny nalot nie przeszkadza.

Nikt nie oczekuje, ze bedziesz robił komus dobrze za darmo. Ba! Nikt Cie tez nie zmusza bys robił komuś dobrze za pieniądze. To sie nazywa sutenerstwo i jest w Polsce karalne. :lol:
Jak Cie frustruje ze kilkukrotnie oferowałem pomoc innym na forum (samemu nic na tym nie tracac) to po prostu nie korzystaj. Ja uwazam ze od tego są fora. Ja coś komus, ktos cos mi. Rade, czesci, pomoc na drodze. itd. Jakby mi miras nie zeskanował piasty to bym nie zrobil projektu uszczelek, bo Trooper stał wtedy 300km ode mnie, a kształtu z chmur bym nie wymodlił. Jakby mnie wiele lat temu nie poratował kolega z forum froty jak mi pod Włocławkiem pękła opona w trooperze kupionym za grosze na czesci to bym był w czarnej dupie, jakby mnie tydzien po zakupie Troopera M&J nie wyciagnal swoim autem z rzeki po tym jak ukrecilem półoś to cholera wie czy auto by tam nie pływało do teraz, bo wody było coraz wiecej a Trooper sie zapadał. I Ci wszyscy ludzie pomogli mi za darmo. Staram sie odwzajemnic tym samym.
Moze naiwnie ale nadal wierze w sile spolecznosci opętanej wspolna pasja. U nas w Polsce to i tak chujowo działa, zwalszcza na wpól martwym forum. W Niemcowni fani danej marki wspolpracuja ze soba w klubach i stowarzyszeniach tak skutecznie, ze oprocz organizowanie zlotów i wymieniania sie poradami, zalatwili bodaj w Mercedesie ponowne uruchomienie produkcji pewnych czesci zamiennych z ktorych dostepnoscia był problem, na amerykanskim forum 4 Runner gosc dorabia kompletne zestaw do swapu 3VZ-E na 5VZ-FE. U nas tak nie ma i raczej nagle nie zacznie byc, ale nawet na polskim forum volvorwd.pl juz trzeci raz jeden z forumowiczów wychodzi z inicjatywa, dorabia regulowane czasówki wycieraczek do 240/740/940 na bazie przekaznika z VW i sprzedaje po kosztach wykonania. Nie na wszystkim trzeba zarabiac. Ja do niedawna pracowalem w totalnie innej branzy - dlubanie w starych trupach było wylacznie moim hobby, teraz przez sytuacje na swiecie sie powiedzmy troche przebranzowilem i naprawiam juz nie tylko swoje samochody. Ale wciaz - mam na czym zarabiac.

Jak wczesniej dyskutowaliśmy o regeneracji to mialem jeden zestaw zacisków do Troopera - swój. Teraz tak wyszło, ze mam na stanie 3 pełne zestawy. Zrobić dwa czy trzy komplety na raz to szybciej i taniej niz zrobic jeden i potem drugi czy trzeci. I do niedawna sam potrzebowałem gdzies zlecic piaskowanie i reszte, a teraz mam dostep do warsztatu i zaplecza maszynowego.
Co do samych zacisków bynajmniej nie proponowałem nikomu ze oddam je za friko - moge je sprzedac tak jak sa w formie brunatnych bryłek, albo juz ogarniete, czyste, odrdzewione i ocynkowane, z lub bez zamontowanych tłoczków i uszczelniaczy - jak potencjalny nabywca woli. Mi to łatwiej zrobic w warsztacie niz komus pod blokiem. I nadal nie bede na tym stratny. No ale ja mam nizsze koszta - oprócz dostepu do piaskarki, nie musze płacić nikomu za adresowanie paczek :)21 :lol: :twisted:
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez mcgiver » 19 sty 2021, 20:25

Jake napisał(a):Zaciski i prowadnice (4szt + 4 szt) to oczywiste.

zaciski i jarzma , to trochę więcej niż zaciski i prowadnice...

Co do elaboratów to przy Tobie to jestem taaaki malutki....

Jake napisał(a):O piękny Panie, jaki elaborat napisałeś xD
Zaciski i prowadnice (4szt + 4 szt) to oczywiste. Prowadnice i blaszki - no bez jaj, ja daje nowe, szkoda zycia zeby takie pierdy odnawiac. Sruby mam raczej ładne, wystarczy szczotka na wiertarce przeleciec i moga isc do cynkowania, i tak to kąpią w kwasie, wiec powierzchowny nalot nie przeszkadza.

Nikt nie oczekuje, ze bedziesz robił komus dobrze za darmo. Ba! Nikt Cie tez nie zmusza bys robił komuś dobrze za pieniądze. To sie nazywa sutenerstwo i jest w Polsce karalne. :lol:
Jak Cie frustruje ze kilkukrotnie oferowałem pomoc innym na forum (samemu nic na tym nie tracac) to po prostu nie korzystaj. Ja uwazam ze od tego są fora. Ja coś komus, ktos cos mi. Rade, czesci, pomoc na drodze. itd. Jakby mi miras nie zeskanował piasty to bym nie zrobil projektu uszczelek, bo Trooper stał wtedy 300km ode mnie, a kształtu z chmur bym nie wymodlił. Jakby mnie wiele lat temu nie poratował kolega z forum froty jak mi pod Włocławkiem pękła opona w trooperze kupionym za grosze na czesci to bym był w czarnej dupie, jakby mnie tydzien po zakupie Troopera M&J nie wyciagnal swoim autem z rzeki po tym jak ukrecilem półoś to cholera wie czy auto by tam nie pływało do teraz, bo wody było coraz wiecej a Trooper sie zapadał. I Ci wszyscy ludzie pomogli mi za darmo. Staram sie odwzajemnic tym samym.
Moze naiwnie ale nadal wierze w sile spolecznosci opętanej wspolna pasja. U nas w Polsce to i tak chujowo działa, zwalszcza na wpól martwym forum. W Niemcowni fani danej marki wspolpracuja ze soba w klubach i stowarzyszeniach tak skutecznie, ze oprocz organizowanie zlotów i wymieniania sie poradami, zalatwili bodaj w Mercedesie ponowne uruchomienie produkcji pewnych czesci zamiennych z ktorych dostepnoscia był problem, na amerykanskim forum 4 Runner gosc dorabia kompletne zestaw do swapu 3VZ-E na 5VZ-FE. U nas tak nie ma i raczej nagle nie zacznie byc, ale nawet na polskim forum volvorwd.pl juz trzeci raz jeden z forumowiczów wychodzi z inicjatywa, dorabia regulowane czasówki wycieraczek do 240/740/940 na bazie przekaznika z VW i sprzedaje po kosztach wykonania. Nie na wszystkim trzeba zarabiac. Ja do niedawna pracowalem w totalnie innej branzy - dlubanie w starych trupach było wylacznie moim hobby, teraz przez sytuacje na swiecie sie powiedzmy troche przebranzowilem i naprawiam juz nie tylko swoje samochody. Ale wciaz - mam na czym zarabiac.

Jak wczesniej dyskutowaliśmy o regeneracji to mialem jeden zestaw zacisków do Troopera - swój. Teraz tak wyszło, ze mam na stanie 3 pełne zestawy. Zrobić dwa czy trzy komplety na raz to szybciej i taniej niz zrobic jeden i potem drugi czy trzeci. I do niedawna sam potrzebowałem gdzies zlecic piaskowanie i reszte, a teraz mam dostep do warsztatu i zaplecza maszynowego.
Co do samych zacisków bynajmniej nie proponowałem nikomu ze oddam je za friko - moge je sprzedac tak jak sa w formie brunatnych bryłek, albo juz ogarniete, czyste, odrdzewione i ocynkowane, z lub bez zamontowanych tłoczków i uszczelniaczy - jak potencjalny nabywca woli. Mi to łatwiej zrobic w warsztacie niz komus pod blokiem. I nadal nie bede na tym stratny. No ale ja mam nizsze koszta - oprócz dostepu do piaskarki, nie musze płacić nikomu za adresowanie paczek :)21 :lol: :twisted:


Nie napisałeś nic czego bym nie wiedział i czym bym był zaskoczony,
.
Jeszcze raz powtórzę: rób , mi to do niczego nie jest potrzebne , biznesu na tym nie ma , a wolny czas wolę spędzić dla własnych celów, tak że powodzenia , ja się wolę spełniać w innych tematach, każdy robi to co lubi :)2
Odnowieniem hebli w takim samochodzie jest zainteresowana bardzo wąska grupa użytkowników z tej już i tak wąskiej grupy posiadaczy .
a to że to forum jest na wpół umarte to fakt ...
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez frotman » 23 sty 2021, 23:26

jaką by metodę nie obrał to i tak przy jeździe innej niż niedzielna będzie syf. u mnie w e34 ( chyba z 10lat temu), szkło, wnętrze soda, później proszek.
Załączniki
32215338_210009576443683_4094931728219504640_o.jpg
32215338_210009576443683_4094931728219504640_o.jpg (87.2 KiB) Przeglądane 10909 razy
frotman
 
Posty: 20
Dołączył(a): 21 sty 2021, 00:31

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez Jake » 24 sty 2021, 05:02

No popatrz Ty popatrz, w 3 samochodach w ktorych ostatnio regenerowałem hamulce, jakos syf sie nie pojawił. Ale pewnie cos zrobilem zle i dlatego.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez mcgiver » 24 sty 2021, 23:22

też miałem e34 dawno temu i też modziłem rożne tematy , ale nigdy mi nie wpadło do głowy żeby założyć sportowo-wiejskie tarcze made in Mikoda.
brembo ok ,ate power disc ok , ale sportowe tarcze mikoda ?... wieś spiewa i tańczy w rytm discopolo Zenka :lol:
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2432
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: Regeneracja zacisków hamulcowych (piaskownie i cynkowani

Postprzez miras7 » 24 sty 2021, 23:38

Jake napisał(a):No popatrz Ty popatrz, w 3 samochodach w ktorych ostatnio regenerowałem hamulce, jakos syf sie nie pojawił. Ale pewnie cos zrobilem zle i dlatego.

...bo Ty jeździsz tylko w niedzielę...
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1779
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Następna strona

Powrót do 1992-1997

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron