Jake napisał(a): Do wymiany mam przednie tarcze i klocki, do regeneracji przednie zaciski (4 tłoczkowe i pewnie wszystkie tloczki stoja na betonowo), do wywalenia zgnily korektor sily hamowania na tylnym moscie i do wymiany sztywne przewody hamulcowe. A i jeszcze do sprawdzenia dlaczego prawy tyl hamuj slabiej, chociaz szczeki i beben sa dobre.
ja w moim czołgu na jesień robiłem cały tył, tarcze, klocki , szczęki z rockauto , ocynkowane praktycznie nowe zaciski , wszystko nowe łacznie z tymi małymi duperelkami , spręzynkami , podkładkami i gwożdziami , linka z lewej strony coś mi nie pasowała ,ale olałem już temat .
Ostatnio na przeglądzie wyszło że z lewej strony nie ma wogóle ręcznego , okazało się że linka niby nie była zapieczona , ale miała takie duże opory wewnętrzne ,że sprężyna nie miała siły jej cofnąć ,
Myślalem że dam rady to rozruszać ,
Zmarnowałem cały wieczór i na drugi dzień poranek bo myślałem że ją rozruszam i jednak doszłem do wniosku że zmarnowałem tylko czas

, bo trzeba było od razu kupić nową za 85zł.
Po wymianie linki wreszcie ręczny trzyma jak powinien , ponieważ obie linki działają w pełnym zakresie , i nic się nie przycina. na przeglądzie wyszło dopuszczalne 25% , było ponad 30% ale wziołem od gościa srubokręt

i wziołem się na kanale za regulacje napinaczy , ale kolo powiedział że wystarczy tej regulacji bo różnicą jest w dopuszczalnym zakresie.