Jake napisał(a): Do wymiany mam przednie tarcze i klocki, do regeneracji przednie zaciski (4 tłoczkowe i pewnie wszystkie tloczki stoja na betonowo), do wywalenia zgnily korektor sily hamowania na tylnym moscie i do wymiany sztywne przewody hamulcowe. A i jeszcze do sprawdzenia dlaczego prawy tyl hamuj slabiej, chociaz szczeki i beben sa dobre.
ja w moim czołgu na jesień robiłem cały tył, tarcze, klocki , szczęki z rockauto , ocynkowane praktycznie nowe zaciski , wszystko nowe łacznie z tymi małymi duperelkami , spręzynkami , podkładkami i gwożdziami , linka z lewej strony coś mi nie pasowała ,ale olałem już temat .
Ostatnio na przeglądzie wyszło że z lewej strony nie ma wogóle ręcznego , okazało się że linka niby nie była zapieczona , ale miała takie duże opory wewnętrzne ,że sprężyna nie miała siły jej cofnąć ,
Myślalem że dam rady to rozruszać ,
Zmarnowałem cały wieczór i na drugi dzień poranek bo myślałem że ją rozruszam i jednak doszłem do wniosku że zmarnowałem tylko czas
, bo trzeba było od razu kupić nową za 85zł.
Po wymianie linki wreszcie ręczny trzyma jak powinien , ponieważ obie linki działają w pełnym zakresie , i nic się nie przycina. na przeglądzie wyszło dopuszczalne 25% , było ponad 30% ale wziołem od gościa srubokręt
i wziołem się na kanale za regulacje napinaczy , ale kolo powiedział że wystarczy tej regulacji bo różnicą jest w dopuszczalnym zakresie.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
youngtimer e30 M10B18 wąska lampa
dwa koła KLR 650 TENGAI
wół roboczy MONT 3,2 97 LTD
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę