Strona 1 z 8

Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-alone

PostNapisane: 25 sie 2021, 00:13
przez mcgiver
Trafiła się okazja więc szkoda było nie skorzystać.
ORYGINALNY TROOPER 3,5 6ve1 wersja angielska, przyjechał do kraju 5 lat temu jako dawca silnika do auta poprzedniego właściciela .
Po wyjęciu silnika , samochód stał pod chmurką cały ten czas.
Prze zemnie kupiony za cenę troszkę wyższą niż 2 ton złomu stalowego łącznie z kosztami transportu przez pół kraju.
Rama na pierwszy rzut oka wydawała się słaba , łuszcząca się rdza , ale po głębszej analizie wygląda na to że wszędzie jest twardo , a to co się łuszczy to powłoka na ramie + powierzchowna rdza . poprzeczki tylne między profilami ramy w zadziwiająco dobrym stanie :)2
Buda generalnie w dobrym stanie poza prawym tylnym nadkolem , są dziury.
Jak napisałem silnik z tego auta poszedł do innego troopera , ten co został jest w kawałkach w bagażniku , ale widzę ,że generalnie kompletny. Standardowo pierwszy czop korbowy spiłowany na srednicy o 1mm mniej .
Środek trochę zdekompletowany i zdewastowany , ale jest kilka rarytasów.
Docelowo samochód będzie rozebrany , do śrubki ,przerobiony na wersję europejską 3,2/3,5 dohc nie skażony katalizatorem i ews z wczesnych lat produkcji i oczywiście wszystko dostanie drugie życie.
Drugi egzemplarz potrzebny do tchnienia życia w projekt mam na oku , na razie zmiękczam właściciela , bo rynkowo nie jest to coś o czym każdy marzy :lol: , a ja może z tego dam rady zrobić coś fajnego.
na razie tyle, wkleję później albo jutro jakieś fotki i zobaczymy co dalej :)2


-----------------------------------

no wreszcie udało się kupić poszerzenia .
Trochę drogo wyszły ale w gratisie dostałem wszystko co do nich jest przyczepione :lol: :)2

https://photos.app.goo.gl/2ks951EwwQgeKkFs5

własnie zjechałem z całodziennej wyprawy , prawie 800km tam i z powrotem , ale generalnie chyba było warto :)2 . jutro go dokładnie pooglądam,


------------------
Połaczyłem tematy, przeniosłem tu off-topowe posty tematu o poszerzeniach. - Jake

Re: Poszerzenia błotników

PostNapisane: 25 sie 2021, 01:31
przez Quentil
Zostawiasz sobie czy na części idzie?

Re: Poszerzenia błotników

PostNapisane: 25 sie 2021, 10:13
przez mcgiver
Quentil napisał(a):Zostawiasz sobie czy na części idzie?

to jest anglik 3,5 .
Silnik w częściach w bagażniku , fotele porozkręcane i zdekompletowane , skrzynia automat , rama w kiepskim stanie , buda w trochę lepszym , ale standardowo tylne nadkola się sypią .
z plusów , jak widać kompletny zestaw poszerzający , są kompletne mosty i chyba lsd , jest kiera w ładnym stanie i wszystkie insygnia isuzu , są przednie halogeny w super stanie , oraz wycieraczki reflektorów.
jest klimatronik , ale niestety nie ma szyberdachy a to mnie bardzo boli.
co ciekawe , auto przyjechało 5 lat temu z angli z butlą gazową pod autem i małym zbiornikiem benzynowym, jakiś żeżbiarz to ustrugał. z samochodu wyjęto sprawny silnik reszta stała do wczoraj.
Tyle ze samochód łącznie z kosztami transportu wyniósł niewiele więcej niż cena 2 ton złomu stalowego
Plan jest zakup jeżdżącego montka 3,2 (mam na oku dohc) i zrobieniu z tego kompletu poliftowego z V-ką bez kata , bez ews z wczesnych lat produkcji , to tyle jeśli chodzi o plany , a się zobaczy , ale to raczej temat na osobny wątek.

Re: Poszerzenia błotników

PostNapisane: 25 sie 2021, 10:39
przez Quentil
Oki, powodzonka ;)

Re: Poszerzenia błotników

PostNapisane: 25 sie 2021, 12:15
przez mcgiver
jeszcze kilka dzisiejszych fotek , w sród nich ciekawe niuansiki jak nakładki nierdzewne na progi z grawerem , oraz nakładka na hak z inicjałami troopera
https://photos.app.goo.gl/rugrwqLb6GtyHW7P6

Re: Poszerzenia błotników

PostNapisane: 25 sie 2021, 13:10
przez Quentil
Nierdzewka to raczej własna wydumka twórcza. Osłonka na hak może być fabryczna, albo po prostu dedykowany produkt.

Re: Poszerzenia błotników

PostNapisane: 25 sie 2021, 14:58
przez mcgiver
podłaczyłem jakiś stary aku i wyglada że z przodu wszystki działa :)2
https://photos.app.goo.gl/jRhWX4yPuCCc7q6x6

Re: Poszerzenia błotników

PostNapisane: 26 sie 2021, 22:21
przez Jake
Ohoho, mcgiver w końcu kupił poszerzenia. Ale ze tak poszerzenia na lawecie wozic. :lol: Moje były jakieś takie lżejsze.
Gratuluje nabytku, ogolnie wyglada w porzadku. Bedziesz z niego pozyskiwał rame, bude czy wszystko? Robisz przekladke na LHD czy zostawiasz z kiera po prawej?
Chetnie bede sledzic postepy prac w projekcie. Temat o remoncei silnika sie fajnie czytało. :)2

Cos wspominales o rozwalonych fotelach we wnętrzu? Potrzebuje stelaz fotela kierowcy (prawego) z anglika (zeby mial regulacje gora/dol). Chetnie odkupie. Jesli chcesz miec zgodna ilosc sztuk to moge w zamian dac moj stelaz z europejczyka.

Re: Poszerzenia błotników

PostNapisane: 26 sie 2021, 22:26
przez mcgiver
Jake napisał(a):Ohoho, mcgiver w końcu kupił poszerzenia. Ale ze tak poszerzenia na lawecie wozic. :lol: Moje były jakieś takie lżejsze.
Gratuluje nabytku, ogolnie wyglada w porzadku. Bedziesz z niego pozyskiwał rame, bude czy wszystko? Robisz przekladke na LHD czy zostawiasz z kiera po prawej?
Chetnie bede sledzic postepy prac w projekcie. Temat o remoncei silnika sie fajnie czytało. :)2

Cos wspominales o rozwalonych fotelach we wnętrzu? Potrzebuje stelaz fotela kierowcy (prawego) z anglika (zeby mial regulacje gora/dol). Chetnie odkupie. Jesli chcesz miec zgodna ilosc sztuk to moge w zamian dac moj stelaz z europejczyka.

to jest temat na osobny watek .
zrobię nowy temat i trzeba by tu posprzatać bo jest tu troche offtopa.
zaraz zrobię temat , daj chwilę

Re: Poszerzenia błotników

PostNapisane: 26 sie 2021, 22:28
przez Jake
Przerzucilem posty z tematu o poszerzeniach tutaj. Ale jako, ze posty sa automatycznie sortowane według daty, to nie moglem odwrocic ich kolejnosci, wiec dokleilem tresc tego nowego posta do pierwszego przeniesionego, zeby temat sie sensownie zaczynał. Lepiej sie nie bardzo dało.

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 26 sie 2021, 23:36
przez mcgiver
Jake napisał(a):Przerzucilem posty z tematu o poszerzeniach tutaj. Ale jako, ze posty sa automatycznie sortowane według daty, to nie moglem odwrocic ich kolejnosci, wiec dokleilem tresc tego nowego posta do pierwszego przeniesionego, zeby temat sie sensownie zaczynał. Lepiej sie nie bardzo dało.

spoko dzięki :)2

więc co do silnika , jak już wspomniałem wał korbowy ma standardowe uszkodzenia dla tej rodziny motoru (6vd1/6ve1 ) , czyli głęboko uszkodzony czop korbowy pierwszego cylindra, z moich obserwacji wynika że jest to wynikiem błedy konstrukcyjnego tego silnika, mianowicie to że smarowanie głowic idzie z pierwszego głównego czopa , co powoduje że pierwszy czop główny i pierwszy czop korbowy musi się dzielić ciśnieniem oraz wydajnością z obydwoma głowicami... efekty widać , wiadomo że nie dostanie w dupę czop główny , ale korbowy dostanie na pewno.
Lepsza , i wydajniejsza magistrala olejowa wymagała by trochę komplikacji przy projektowaniu , ale dało by to efekty.
Magistrala olejowa teraz ma 6 ujść ;
-1cylinder+obie głowice
-2 cylinder
-3 cylinder
-4 cylinder
-5 cylinder
-6 cylinder
A powinno być 7 ujść
- obie głowice
-1cylinder
-2 cylinder
-3 cylinder
-4 cylinder
-5 cylinder
-6 cylinder
wtedy każdy czop by się troszkę dzielił olejem z głowicami , a nie tylko pierwszy

niemniej ryje mi beret temat o którym pisałem kilka lat temu, mianowicie fakt posiadania już teraz sprawnych obu głowic dohc i całego silnika ze zjebanym wałem korbowym daje możliwość zbudowania silnka dohc na wiązce i kompie sohc lub stworzenie v-ki z potencjałem na kompie standalone.
na razie mam duzo gratów , bo również mój stary sohc który stoi już czwarty rok na stojaku , perspektywa kupienia auta 3,2 dohc i...mętlik w głowie... :roll: :lol: :o
na szczęście mój stary czołg daje rady :)2 8-)

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 27 sie 2021, 01:35
przez Jake
Hmmm, ale to chcesz zrobić 6VE1 na wale z 6VD1 i kompie z 6VD1? Wyjdzie cos na ksztalt nowszego 3.2 z Rodeo / Frontery, bo wał ma mniejsze wykorbienie.
Co do 6VE1 jako bazy - jego zaleta sa glownie glowice DOHC i walki spiete zebatka posrednia (weliminowane lancuchy ktore sa w 6VD1W) i nowszy uklad sterowania zaplonem i wtryskiem (podwojne lambdy, cewki COP, itd.) Minusem sa gorszej jakosci wiazki, urywajace sie wtyczki od wtryskiwaczy, mniejsze i bardziej pozaginane kanały dolotowe do głowic i ten idiotyczny kolektor dolotowy o regulowanej dlugosci, z ktorego nagminnie wypadaja srubki od zaworkow motylkowych i wpadaja do cylindrów.
Znowu oczywista zaleta w naszym kraju jest jego popularnosc,1.9TDI z golfa to to nie jest, ale jednak troche tych silnikow we Frotach bylo, dla porownania 6VD1W to u nas bialy kruk.

Z innej beczki, bo sie ostatnio zastanawialem, stosujac sterownik stand-alone mozna calkowicie wyeliminowac kompa od gazu i tylko zrobic przelaczanie wtryskiwaczy Ben/LPG i dwie mapy wtrysków wyliczone do obu paliw?

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 27 sie 2021, 01:38
przez mcgiver
za wiele pytań na tą porę.... :)21

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 27 sie 2021, 11:24
przez mcgiver
Napewno nie będzie to robione na wiązce z 6ve1 i właśnie po to potrzebuję drugie kompletne auto , by w projekcie mozna było wykorzystać graty z obu generacji benzynowej V-ki
Jeżeli będę robił coś z tym silnikiem 3,5 to również wyleci ten śmieszny kolektor ssący , a czy to będzie 3,2 czy 3,5 to się okaże jaki zestaw korbowy uda mi się pozyskać, pierw planuję zawieść wał do speca , żeby oszacował czy faktycznie wału nie da się uratować , w sensie napawania czopa i doprowadzenia wału do stanu perfekcyjnego.
6ve1 bez kolektora ssącego jest fajną bazą pod eatona ; tu i tak trzeba wykonać dedykowany kolektor ssący i tutaj by trzeba było iść w standalona , tylko że zbudowanie takiej jednostki napędowej podpartej remontem to zakręci się pewnie na minimum 10tyś zł
Co będzie czas pokaże ale temat niefortunnie zacząłem od silnika ,ale silnik będzie robiony na samym końcu.
na pierwszy ogień idzie buda , rama i przeróbka na europę. zastanawia mnie jeszcze fakt czy da się pożenić nową klimę z tej budy z wiązką z 6vd1 lub 6vd1w , nie rozpakowałem jeszcze gratów z pudełek które są w aucie , ale widziałem sprężarkę , rurki , tak że wydaje mi się że wszystko jest a elektrycznie wszystko działa .
Znalazłem również katalizator w perfekcyjnej kondycji , tak że tymbardziej niska cena zakupu świerzba wychodzi :)2

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 13:40
przez mcgiver
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

w samochodzie jest system antyposlizgowy , widać to na pierwszej fotce zastanawiam się jak on działa i co tym zarządza, czy tam jest jakaś elektronixzna przepustnica lub actuator podciśnienia ?, i czy ma szansę działać(wątpię) z innym ecu niż oryginalnym z aktualnego silnika.
na 3 fotce widać dwa właczniki przed lewarkiem biegów WINTER POWER wie ktoś co to jest ?

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 13:56
przez Jake
Na pierwszej fotce widze tylko kontrolke ANTI-THEFT - to jest system anty-KRADZIEZOWY. Pod deska rozdzielcza jest dodatkowy modul sterujacy tym, maska ma dodatkowy czujnik otwarcia, przy kazdym bebenku zamkow sa tamper-sensory ktore wykrywaja wylamanie wkladki. Uklad dziala jako prosty alarm wykrywajacy wlamanie do samochodu, w dieslu odcina rozrusznik, jesli otwarcie auta nie zostanie wykonane "normalnie" czyli przez drzwi kierowcy.

Klawisze WINTER i POWER sluza do kontroli programu sterujacego skrzynia automatyczna.
WINTER - skrzynia rusza z drugiego biegu, zeby ograniczyc moment obrotowy dostarczony na kola i zmniejszyc ryzyko buksowania kol
POWER - skrzynia zmienia biegi pozniej, przy wyzszych obrotach, dajac mniej zamulowne odczucia dla prowadzacego auto - o ile nie jestes emerytowana kobieta jadaca na pokaz mody - warto miec caly czas wlaczone xD

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 14:33
przez mcgiver
niewiem dlaczego ale byłem przekonany że ten antitheft to system antyposlizgowy , ok mój błąd :oops: , a więc ustrojstwo bedzie trzeba wyrwać z korzeniami.

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 15:31
przez mcgiver
może ktoś rozkodować tą tabliczkę?
dostałem jakieś dokumenty po angielsku , ale tam nawet nie ma podanego rocznika auta
DZIEKI

Obrazek

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 16:33
przez Quentil
Z tymi kodami w ISUZU to nie taka prosta sprawa, zwłaszcza jak jesteś przyzwyczajony do BMW, gdzie z vinu praktycznie całe wyposażenie można odczytać.
Na poprzednie pytania Jake już wyjaśnił.

6VE1 5dr 2000r. - z VINu

C68 -FULL AUTO AIR CONDITIONING (klimatyzacja automatyczna / klimatronik)
GT5 -AXLE REAR 4.10 RATIO (przełożenie 4.10, choć lepiej to sprawdzić namacalnie, niż wierzyć kodom)
G80 -LIMITED SLIP DIFF (LSD w tylnym moście)
JE5 -ANTI LOCK BRAKE SYSTEM (heble z ABS)
J55 -HEAVY DUTY BREAK PADS (fajniejsze klocki hamulcowe :)21 )
NK3 -STEERING WHEEL LEATHER (kiera w skórze)
T37 -FOG LAMP HALOGEN (przednie przeciwmgielne)
X72 -BRONZE GLASS (fabryczne przyciemnienie szyb na brąz, bardzo delikatne)
6MK -DOOR MIRROR ELEC FOLDING W/DEF (elektrycznie składane i podgrzewane lustra)
6MZ -CATALYSIS CONTROL (katalizatory)
7DQ -BATTERY 65D23R (jakiśtam akumulator)
7EX -SHIFT ON THE FLY (można dołączyć 4H w czasie jazdy, nie mylić z TODem)
7QY -TRANSFER CONTROL SW TYPE (napęd na przycisk)
8AA -GOOD QUALITY ETHYLENE GLYCOL ANTIFREEZE (płyn chłodzący zamiast wody :)21 )

V4W -4 DOOR WAGON (buda 5dr)
EK4 -UNITED KINGDOM EQUIPMENT (na brytolski rynek)
RMQ -A/T THM (skrzynia automat)
rbd - pakiet wnętrza
RJQ -6VE1 DOHC ENGINE
724 -BODY COLOR FOXFIRE RED/MOONMIST GRAY MICA (malowanie dwukolorowe, bordowa buda, szary pasek dolny)
113 -INTERIOR COLOR MED GRAY (szare wnętrze)

Ogólnie dosyć standardowo.

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 16:42
przez mcgiver
Bardzo dziękuję za fatygę :)2

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 17:18
przez Quentil
Do usług ;)

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 17:32
przez mcgiver
dziwny jest ten 6ve1 , byłem przekonany że te silniki róznią się górą i osprzetem , a wychodzi na to że bloki również są inne.
Takie wnioski mi się nasuneły po porównaniu tłoka i korby z 6vd1 z takim samym zestawem z 6ve1.
Otóż mimo że KH tłoków (wymiar między szczytem tłoka , a środkiem sworznia) są praktycznie takie same, no parę dych róznicy , korbowód w 6ve1 jest dłuższy i to o 6mm niż w 6vd1 mimo tego że ten nowszy ma przecież większy skok :roll: ,
jesli bloki i tłoki były by takie same to korbowód w nowszej v-ce powinien być krótszy...
w bmw można mieszać gratami układów korbowych i nie tylko ,między 4 generacjami...
Ten silnik bardziej pasuje do oplowskiego y32ne :o , choćby na samo umiejscowienie terostatu

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 18:06
przez Jake
Bo Oplowski Y32NE to jest wlasnie toczka w toczke 6VE1 z mniejszym wykorbieniem przez co mniejsza pojemnoscia. Identyczne silnki Isuzu pchało do Rodeo/Amigo/Mu i benzynowych wersji Campo, a pozniej tez do Axioma i Vehicrossa. Ten sam dolot, wydech, wtrysk i zaplon i komputer sterujacy.

Ktora wersje tego 3.5 masz? Na sterowniku Denso czy Delphi? Ten pierszy ma kompa w srodku auta i przepustnice na linke, ten nowszy ma kompa w komorze silnika i drive-by-wire.

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 18:19
przez mcgiver
no ja już jestem z tego głupi :shock:
wiedziałem że y32ne , 6vd1 i 6ve1 to bardzo podobne do siebie v-ki ale myslałem że 6ve1 ma bliżej do 6vd1 niż do y32ne , a jednak okazuje się że odwrotnie.
jeśli szlifierz ożeknie że wał jest śmietnik , (okaże się w środę) to bedę szukał wału 3,2 z froty a nie z montka bo zaczynam wątpić czy spasuje z montka. a w zasadzie to chyba cały układ korbowo tłokowy bedę musiał zmienić w takim razie....
przepustnica na linkę

Re: Projekt długi polift + 3.2 dohc /ewentualnie 3,5 stand-a

PostNapisane: 29 sie 2021, 18:57
przez Jake
6VD1 (3.2 SOHC i 3.2 DOHC z Troopera) to pierwsza generacja V6 Isuzu.
6VE1 (3.5 DOHC z Trooper ai 3.2DOHC z Rodeo)to druga generacja powstala na bazie poprzedniej ale z duza iloscia zmian.
Opel nie dodal nic od siebie, tylko uzyl w calosci silnika Isuzu i nazwał po swojemu Y32NE.

Bloki miedzy 6VD1 a 6VE1 sa inne, głowice tez sa inne, nie da sie zrobic frankensteina z glowicami z jednego a blokiem z drugiego. Czy waly sa pasujace - tego nie wiem, ale spekuluje, ze tez nie. Za to miedzy 3.2 z Frontery a 3.5 ktore masz mozesz z powodzeniem przekladac wszystko co zechcesz.
Co do kolektora dolotowego - to do glowic 6VE1 pasuje tylko jak to napisales "ten smieszny" czyli "VLIM", Frontera ma taki sam, z 6VD1 nie pasuje, ani od SOHC ani od DOHC. Wiec albo trzeba z tym zyc, albo usunac zaworki motylkowe i zaspawac otwory albo robic custom.