www.trooper4x4.pl

Witam jestem już po wymianie osłony przegubu co mogę polecić kolegom i koleżanką z naszych bestii to to że warto zainwestować w stożek do zakładania gumowych osłon koszt około 30pln pozwala on nie zdejmować przegubu przy wymianie osłony znacznie zmniejsza zakres roboty i trudności "poco zbijać przegub". Jeszcze jedno wo gule nie zdejmowałem zacisku hamulca nie ma takiej potrzeby zdoiłem koło potem 6 śrubek z osłony na tarczy trzy małe śrubeczki na śrubokręt (nie wiem nawet czy była taka potrzeba) cztery śruby na dolnym wahaczu i odciągnąłem całą tarcze na bok troszkę gimnastyki i po sprawie. Polecam pomęczyć się samemu .

TrooperGPD napisał(a):trzy małe śrubeczki na śrubokręt (nie wiem nawet czy była taka potrzeba)

Te 3 śrubki wraz z podkładką trzymają nakrętkę regulującą luz na łożyskach. Półoś w piaście trzyma się tylko na segerze, więc niema potrzeby ruszania tych śrubek

generalnie wystarczy odkręcić dekiel na 6 srubach , górny lub dolny sworzeń wahacza i zdjąc zabezpieczenie wieloklina półosi , ale zacisk też warto zdjąc zeby nie nadwyrężać przewodu gietkiego, acha no i łacznik stabilizatora też utrudnia pracę.
co do stożka to moze i ułatwia pracę ( z tym że chyba nie wszystkie osłony są na tyle rozciagliwe), ale lepiej rozebrać cały przegub , porzadnie go umyć z syfu który juz tam zdążył wlecieć i dac nowy smar grafitowy który przeważnie jest w komplecie z osłoną.
tymbardziej że raczej wymienia się już pęknietą osłonę, a nie całą więc piasek już napewno tam jest.
tak że szybko nie zawsze znaczy dobrze.

TrooperGPD napisał(a):Witam jestem już po wymianie osłony przegubu co mogę polecić kolegom i koleżanką z naszych bestii to to że warto zainwestować w stożek do zakładania gumowych osłon koszt około 30pln pozwala on nie zdejmować przegubu przy wymianie osłony znacznie zmniejsza zakres roboty i trudności "poco zbijać przegub".

Smar z przegubów co jakiś czas trzeba wymienić. A wymiana osłon jest ku temu okazją. Dobre rozwiązanie dla chodzących na skróty i byle jakich warsztatów.

freefly napisał(a):

TrooperGPD napisał(a):Witam jestem już po wymianie osłony przegubu co mogę polecić kolegom i koleżanką z naszych bestii to to że warto zainwestować w stożek do zakładania gumowych osłon koszt około 30pln pozwala on nie zdejmować przegubu przy wymianie osłony znacznie zmniejsza zakres roboty i trudności "poco zbijać przegub".

Smar z przegubów co jakiś czas trzeba wymienić. A wymiana osłon jest ku temu okazją. Dobre rozwiązanie dla chodzących na skróty i byle jakich warsztatów.

dokładnie ; klient odbierajacy auto z warsztatu zweryfikuje tylko to że jest nowa osłona, a czystosci przegubu i nowego smaru już nie ,wiec po co się bez sensu narobić .

Jest w tym sporo racji jednak ja stary smar wytarłem ile się dało smaru nowego się nałożyło i zobaczymy ile pożyje. Co do osłony to kupiłem uniwersalną jest z dosyć elastycznej gumy i były w dwóch rozmiarach tom która nie pasowała oddałem po prostu do sklepu. Dam znać jak padnie osłona albo przegub z "niedokładnego umycia przegubu ze starego smaru " ale jestem optymistom nic nie szczelało nie zgrzytało więc będzie dobrze i nie narobiłem się

dla siebie się robi dokładnie i kompleksowo,a nie szybko i byle jak
ewentualnie nie chwali się tym na forum
ja staram się robić najlepiej jak sie da ; dla siebie ,a dla klientów nie robie bo nie lubie leżeć pod czyims autem i nie lubie sie z nimi użerać.
ewentualnie jakiemus dobremu znajomemu przy flaszce albo komus z rodziny .

Samo życie ja jednak zostanę przy stożkach a życie pokaże czy warto chodzić na skróty. Wychodzę z założenia że życie to sztuka improwizacji i kompromisu moja praca jest tego przykładem

Odświeżam temat, przeczytałem cały wątek i dalej nie wiem jakie mam osłony zamówić. Mam Montka z 95 roku już z nową deską i półosią zapinaną podciśnieniem jak zmieniałem koła to przy nieudolnych pomiarach suwmiarką (bo dostęp średni) zmierzyłem: zewnętrzna 28/84, wewnętrzna 28/88 ale nie jestem tego pomiaru pewien. Osłony jakie dotychczas znalazłem to: zewnętrzne 23/85/100, wewnętrzne 25/88/105 lub zewnętrzne 27/84/105, wewnętrzne 28/90/108. Może ktoś z was ma takiego Montka i już wie jakie wymiary osłon kupić?

Drugie pytanie które osłony są bardziej elastyczne gumowe czy neoprenowe bo z lobro są dwa rodzaje do wyboru. Jeden mechanik stwierdził że neoprenowe jest trudniej rozerwać ale są twardsze i jak auto wyliftowane to prędzej pękną niż guma. Pytam bo wydawało mi się że neopren jest bardziej elastyczny?

Chyba mam ten sam problem co Ty.W poprzednim 3.1 bez problemu te od mazdy 626 pasowały a tu 2 komplet i dupa.
25/86 u mnie i też takich nie widzę w katalogu

Panowie osłony nie muszą być identyczne .
jesli masz zmierzone średnice to jedż do pierwszego lepszego motoryzacyjnego w okolicy i napewno ze sprzedawcą cos dobierzecie.
ja rok temu tak własnie zrobiłem
osłony nie są sprzedawane jako dokładny wymiar tylko zakres "od do"

Zgadza się ale za duże to nie bardzo.
https://e-katalog.intercars.com.pl/?lan ... egubu.html
od frotki 83mm wiec zobaczymy.

Założone pasowały idealnie jeszcze walka z ustawieniem dyfra i może po 2 tyg. zjedzie z podnośnika

Poleci ktoś jakieś porządne osłony do 3.5? Auto nie jeździ w terenie, a osłony wymieniam co roku.

X

Hmmm, ale po co kupowac uniwersalne jak nawet w InterCarsie mozna dostac dedykowane? Np. Lobro.

X

korf napisał(a):Poleci ktoś jakieś porządne osłony do 3.5? Auto nie jeździ w terenie, a osłony wymieniam co roku.

to faktycznie masz pecha , ja wymieniłem chyba dwie osłony jedną w 2015 drugą chyba w 2016, a następne dwie bez problemu robią swoje i nie znam ich wieku.
niestety nie mam pojecia co to były za produkty

Ja mam Lobro. Przejezdzily 4 lata, sa jak nowe.

Duzo zalezy od tego gdzie auto jezdzi....czasami jedna wystająca gałąź i osłona załatwiona....