www.trooper4x4.pl

Tak a co znasz tego szrocika?

Dzisiaj zamawiałem w IC reperaturki do tylnych hamulcu. Pan zaskoczył mnie pytaniem która wersja przed lift-owe czy po te po, mają dodatkowy pierścień z metalu (na zdjęciu cienki drucik ) nie był w stanie powiedzieć od którego roku nastąpiła zmiana i czy są różnice w rozmiarze. Części dedykowane do 3.1
Coś o tym wiecie

w moim 92 też jest pierścień, trzyma osłonę przeciw kurzową.

heble łacznie z zaciskami od 92roku do końca produkcji we wszystkich wersjach silnikowych są takie same, więc wszystkie reperaturki powinny pasować do wszystkich wersji.
zresztą we frotach są te same heble co w troopie , aczkolwiek przednie tarcze zdarzają się o rożnym kształcie i nie wiem od czego to zależy ale wydaje mi się że pasują zamiennie.
tak sie remontuje heble viewtopic.php?f=4&t=6640&p=47741#p47741

No parę razy to robiłem i nigdy nie spotkałem się z różnicami w hamulcach w Trooperach po 92r

Ja też nie. Bez tego pierścienia ta guma się tam nie utrzyma. Katalogi kłamią.

Nie mam żadnego pierścienia i wszystko się trzyma,tylko błoto czasem daje radę.

pierścień musi być, on rozpiera gume osłonową i dociska ją do wrębu w korpusie zacisku. chyba że sa jakieś osłony gumowe ze zintegrowanym pierscieniem rozpierajacym, ale nie spotkałem sie...
wszedzie widać pierścionki
https://www.google.pl/search?q=reperatu ... 37#imgrc=_

mcgiver napisał(a):pierścień musi być, on rozpiera gume osłonową i dociska ją do wrębu w korpusie zacisku. chyba że sa jakieś osłony gumowe ze zintegrowanym pierscieniem rozpierajacym, ale nie spotkałem sie...
wszedzie widać pierścionki
https://www.google.pl/search?q=reperatu ... 37#imgrc=_

Zgadza sie. Jak są grube klocki to może guma siedzi na swoim miejscu, ale jak tłoczek wychodzi to guma może wyskoczyć

miras7 napisał(a):

mcgiver napisał(a):pierścień musi być, on rozpiera gume osłonową i dociska ją do wrębu w korpusie zacisku. chyba że sa jakieś osłony gumowe ze zintegrowanym pierscieniem rozpierajacym, ale nie spotkałem sie...
wszedzie widać pierścionki
https://www.google.pl/search?q=reperatu ... 37#imgrc=_

Zgadza sie. Jak są grube klocki to może guma siedzi na swoim miejscu, ale jak tłoczek wychodzi to guma może wyskoczyć

dokładnie.
mało tego ;jesli wymieniamy osłonki gumowe , a wręb nie jest dobrze wyczyszczony i guma nie dolega do niego dokładnie , to efekt jest taki jakby guma była dziurawa , co pozwala na dostanie się pyłu i wilgoci , bez pierścienia nie da się zapewnić szczelności ani dokładnej pozycji gumy osłonowej.

a jeśli chodzi o ręczny to najlepiej go przerobić na inny

pocieszny napisał(a):a jeśli chodzi o ręczny to najlepiej go przerobić na inny

zawsze można zrobić dodatkowy hydrauliczny, ale w blocie to wszystko polegnie , najmniej zawodny jest kij w szprychy

Potwierdzam opinie kolegów. Hamulce od poczatku do konca pordukcji byly takie same. Pierscien ze sprezystego drutu jest niezbedny zeby gumowa oslone utzymac na swoim miejscu. Da sie zalozyc stary jesli nie rozpadnie sie przy demontazu, ale to tak niewielki koszt, ze gdybym juz rozgrzebywal tloczki to kupilbym zestaw z pierscieniami

Dzięki Jestem po prostu zdziwiony ,miałem zawias z 93r teraz jest z2002 i pierwszy raz z tymi pierścieniami się spotkałem. Fakt że cieknie mi z tłoczków dosyć często, jak widać powodu braku pierścieni.

piotr R napisał(a):Dzięki Jestem po prostu zdziwiony ,miałem zawias z 93r teraz jest z2002 i pierwszy raz z tymi pierścieniami się spotkałem. Fakt że cieknie mi z tłoczków dosyć często, jak widać powodu braku pierścieni.

co cieknie ? woda uzbierana po drodze czy płyn hamulcowy?

Płyn, pewnie klocki też dobiegają końca. Jak czas pozwoli to ziajże tam w majówkę.

to jak płyn to pewnie tłoczki są zardzewiałe i (lub) oringi juz puszczają. jak delikatna rdza to da sie wypolerować , ale jak wżery na gładzi tłoczka to tylko nowe tłoczki.
radzę zrobić wszystko bo niedoróbki potem się mszczą

Powaznie pierwszy raz sie spotkałeś? Ja pamietam jak jeszcze we Frocie sie musialem nameczyc pieronsko zeby stare skorodowane wydlubac jak regenerowalem zaciski. Pierscienie trzymaja na miejscu tylko gumowa oslonke. Oslonka chroni przed dostawaniem sie wody na powierzchnie tłoczka, a wiec chroni przed korozja (lub przynajmniej ja opoznia). Jej obecnosc/nieobecnosc/niesczelnosc nie spowoduje wycieku plynu hamulcowego. Moze byc za to przyczyna korozji tloczka, co z kolei powoduje nieszczelnosc na o-ringu i wycieki. Podstawowa regeneracja zacisku jest bardzo prosta i zajmuje do 30min /sztuka (z kazdym nastepnym szlo mi szybciej). Cale zestawy do regeneracji razem z nowymi tloczkami sa dosc tanie, ja polecam wymienic jesli na oryginalnych jest juz widoczna rdza. Hamulce to nasze bezpieczenstwo, a szczelny uklad to tez wieksza sila hamowania = krotsza droga hamowania.

ja wolę kupić zamienny komplet, wypiaskować , ocynkować , wymienic co trzeba i podmieniac w aucie.
zdecydowanie dłuzej schodzi ,ale efekt o wiele lepszy i robi się to bez stresu że czas nagli, więc jest pewnośc że nic sie nie przeoczyło

przedni lewy zapas do montka i unikatowe oryginalne zaciski ATE na tarczę tylną do wąskiej e30
https://photos.app.goo.gl/ScWNWB6UqEiX0Y6p1
Leży to już dwa lata
tył do montka też mam w zapasie ale dopiero musze sie za niego wziąść

mcgiver napisał(a):przedni lewy zapas do montka i unikatowe oryginalne zaciski ATE na tarczę tylną do wąskiej e30
https://photos.app.goo.gl/ScWNWB6UqEiX0Y6p1
Leży to już dwa lata
tył do montka też mam w zapasie ale dopiero musze sie za niego wziąść

mcgiver - a powiedz przy okazji, co robiles z tymi metalowymi oslonami tarcz? Bo moje sa calkowicie przeprchoniale (tj. juz ich praktycznie nie ma) i w sumie musze sie za nie zabrac, bo jak sie polamia do konca lub pogna to zaczna ocierac o tarcze. Nawet moglbym je calkowicie wyrzucic, tylko to jest zdaje sie mnostwo rozbierania..

Przednie są kupione jako zapas , reaktywowane , wypachnione i założone jak i cały przedni zawias
przejrzyj temat to przejrzysz na oczy
viewtopic.php?f=4&t=6640&p=47741#p47608
a tył mam połamany w huj i co jakis czas główkuje co z tym zrobić
tu jeszcze kilka inych zacisków do roboty i w trakcie https://photos.app.goo.gl/3LWPomNNqms0qnml1

pocieszny napisał(a):a jeśli chodzi o ręczny to najlepiej go przerobić na inny

Jak to? przerobić na inny? to są śmiechy czy masz jakiś gotowy schemat?

Ja miałem zrobić do swojego hydrauliczny ręczny, proste i tanie w realizacji

FFK napisał(a):Ja miałem zrobić do swojego hydrauliczny ręczny, proste i tanie w realizacji

Jak proste i tanie to czemu miales a nie zrobiles?
btw. Chciales ładowac drugi zacisk?