3.1 D a moze 3.2 V6

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez MAVV » 19 wrz 2010, 19:52

Witam szczęściarzy posiadających montki lub tropki :)2 . mam pytanko , gdybym kupował to lepiej 3.2 V6 czy lepiej disel 3.1 jak moc ? ile paliwa ? niezawodność ?
2.5 td5
Avatar użytkownika
MAVV
Moderator
 
Posty: 1573
Dołączył(a): 06 sty 2009, 23:45
Lokalizacja: olsztyn

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez kusy » 19 wrz 2010, 21:53

witam ja mam 3.2 v6 i prawie jestem zadowolony.
mam złe doświadczenia z dieslami więc wolałem bęzynę.
kupiłem uszkodzony, nieświadomie i jak szukałem części to firma z wrocławia, chyba delta, powiedzieli że do diesla mają wszystko a do bęzyny już nie.
jak zapytałem dlaczego to powiedzieli że się ni sprzedawały, bo bęzyna jest prawie bezawaryjna.
zagazowany na trasie pali do 15 l. gazu jadąc do 140.
ja mam automat ale wciska w fotel.
pozdrawiam kusy.
kusy
 
Posty: 75
Dołączył(a): 12 sty 2009, 23:04
Lokalizacja: łódź-głuchołazy-rusinowo

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez croochy » 19 wrz 2010, 23:13

3,2 w takiej konfiguracji jak u mnie lift +mt 14 po miescie

życie jest za krótkie by jeździć dieslami :)21
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez jedrula » 19 wrz 2010, 23:44

A ja jednak wolałbym prostego diesla 3,1 aby tylko dobrze trafić na nie przegrzanego.
jedrula
 
Posty: 154
Dołączył(a): 01 paź 2009, 06:01

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez oko » 20 wrz 2010, 08:12

Ja pomykam gruźlikiem. Jak kupiłem na zegarze było 180 tyś teraz pękło 250tyś. Jak narazie zainwestowałem w nową chłodnice, silnik jak narazie chodzi ok. Co do osiągów jak dla mnie wystarczające. Zresztą taką landarą przyjemnie jedzie sie do 120/h. Co do spalania przeciętnie licz 10. Miasto daje 12 literków, trasa 9.
Montek 3.1 98 przed liftem... długi...i będzie młodszy brat jeep lub land rover
Avatar użytkownika
oko
 
Posty: 239
Dołączył(a): 14 sty 2009, 12:47
Lokalizacja: Kutno

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez gumirek » 20 wrz 2010, 11:27

Jeśli każdy proponuje to co sam posiada, to znaczy że należymy do grona zadowolonych właścicieli swoich pojazdów ;) Nie wyłamię się od tej reguły, bo z pełnym przekonaniem będę Koledze zachwalał zalety silnika benzynowego. W odróżnieniu od Kolegi, przed zakupem nie miałem wątpliwości, że chcę mieć auto właśnie z silnikiem V6. Po prostu ten silnik nosił znamiona udanej i trwałej konstrukcji pod praktycznie każdym względem. Jako użytkownik mogę to potwierdzić. A tego basowego pomruku przyspieszającej sześciocylindrowej V-ki nie zamieniłbym dla żadnej rzędowej czwórki!
Opel Monterey LTD '95/96 3.2 - 6VD1
Avatar użytkownika
gumirek
 
Posty: 409
Dołączył(a): 29 paź 2008, 17:42
Lokalizacja: Lublin / Biała Podl.

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez tarrin » 20 wrz 2010, 15:26

No wiadomo, każda sroka swój ogon chwali :)
Silnik 4JG2 (3.1 TDI) jest prosty i niezawodny, jednak dość słaby. No i ma, niestety, pasek rozrządu (nie wiem, jak jest w v6). Z plusów: jest to konstrukcja w pełni mechaniczna (nie licząc EGR :twisted: ) bez żadnych wynalazków. Nie wiem, jak z wytrzymałością turbiny - na razie działa, jak siądzie to albo regeneracja albo robimy 4jg2 w wersji DI lub samo D - taka konfiguracja jest w wózkach widłowych, więc czemu by nie...
Pozdrawiam.
Tarrin
tarrin
 
Posty: 127
Dołączył(a): 21 cze 2009, 11:52

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez MAVV » 20 wrz 2010, 17:30

dzieki za odzew . dizel fajny w teren gdzie jest woda , ale jak z mocą , w moim jak załozyłem 31.10,5 simexa to było ciężko na piachu ruszyc na 2h . :( . V6 jak Croochy odpalił to zemdlałem , taki fajny dzwiek , ale znowu zużycie no i woda. pewnie wybór padnie na tansze auto na alegro :lol:
2.5 td5
Avatar użytkownika
MAVV
Moderator
 
Posty: 1573
Dołączył(a): 06 sty 2009, 23:45
Lokalizacja: olsztyn

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez croochy » 20 wrz 2010, 18:55

Rafale co do wody

myłem ostatnio silnik, odpalony, i normalnie woda z węża po cewkach, kablach WN itd, no wiadomo jak się myje, nawet się nie zająknął, przez chwile popiszczał pasek jak dostał wody i TYLE

Na chwile obecną wg mnie snorkel i raczej można w miarę spokojnie wjeżdżać, do wody, nie wiem jak z postojem dłuższym, bo nie zamierzam testować :)21

Przypomnij sobie jak drzewo na opał ściągałem :)21
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez MAVV » 20 wrz 2010, 21:28

pamiętam jeszcze tam leży . tesc bedzie miał na zime . fajny jest V6 . będziemy myśleć . mam daleko przemyślane plany co do off- roadu zobaczymy co sie uda
2.5 td5
Avatar użytkownika
MAVV
Moderator
 
Posty: 1573
Dołączył(a): 06 sty 2009, 23:45
Lokalizacja: olsztyn

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez croochy » 20 wrz 2010, 21:33

a co jeep nie robi w terenie? :)21

podziel się planami offowymi ;)
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez hassan » 20 wrz 2010, 23:13

Croochy dobrze gada, zdradzaj plany :D
był: Opel Monterey A 3.1 LTD '96, 265/75/16 BFG AT, +2" Lovells
jest: VW Transporter T3 Syncro

nigdy nie mów nigdy...
Avatar użytkownika
hassan
 
Posty: 599
Dołączył(a): 31 paź 2008, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez rudobrody » 21 wrz 2010, 07:25

W moim V6 stuknęło właśnie 288000 km. Komprecha jest, na wymianę oleju dolewam jakiś litr. Koszty jazdy na benzynie raczej mało akceptowalne, ale na LPG i eMTekach 265/75 spalanie 13,5l w trasie mieszanej to sama radość. No i zimą się nie martwisz. Natomiast moc 177 kucyków niekiedy w terenie jest przekleństwem, ale za to zimą w śniegu krótkim RSem zawracasz w miejscu :)21
"Jeżeli twierdzisz, że możesz coś zrobić, to możesz i jeżeli twierdzisz, że czegoś nie możesz, masz rację"- H. Ford
Avatar użytkownika
rudobrody
 
Posty: 100
Dołączył(a): 02 kwi 2010, 19:53

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez croochy » 21 wrz 2010, 07:31

mój wg zegarów 279 tyś

planuje pojechać na hamownie w celu sprawdzenia ile koni zostało :)21
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez Wieża30 » 21 wrz 2010, 07:58

Do MAVV kolego ja mam 3.1 i opony 33'' i wogle wogle auto nie ma problemu na piachu czy błocie jedynie co to powyrzej 100 kmh jest trudniej wyprzedzac ale na takich kapciach jezdzi sie w terenie ,a nie bije rekordy szybkosci do stówki auto wcale przyzwoicie przyspiesza i mi w zupełnosci wystarcza .Wy sie wogle zastanówcie do czego wam auta służą czytając wasze opinie to powinniscie sobie pokupywać mocne suwy dobre w delikatny teren i szybkie na aswalcie . A jesli mowa o terenie to tylko ptosty diesel ,na dłuższą mete bęzyniaki do offroadu się nie nadają koniec kropka . A ZAPOMNIAŁEM muj jest dosc sporo podkręcony na pompie paliwa więc mocy mu przybyło tylko nie wiem ile bo auto na nieutwardzonej drodze poprostu po dodaniu gazu rzyga piachem spod kół jah szalone
Wieża30
 
Posty: 380
Dołączył(a): 07 gru 2009, 18:42

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez MAVV » 21 wrz 2010, 08:23

co do jeepa to wtopa , nawet nim nie jeżdżę , stoi pod domem , w terenie cos tam daje rade ( szkoda mi mojego tropka ) . plany off roadowe są poważne , jak zacznie się cos klarować to na pewno dam znać
2.5 td5
Avatar użytkownika
MAVV
Moderator
 
Posty: 1573
Dołączył(a): 06 sty 2009, 23:45
Lokalizacja: olsztyn

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez Wieża30 » 21 wrz 2010, 08:58

chyba cos mnie wkrecasz na zdjeciach widze cos innego :lol:
Wieża30
 
Posty: 380
Dołączył(a): 07 gru 2009, 18:42

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez rudobrody » 21 wrz 2010, 11:11

A niby czemu benzyniaki do łofrołdu się nie nadają? Benzyniaki jak i ropniaki mają swoje plusy i minusy w terenie, tak samo jak skrzynie manualne i automatyczne. Zasada jest taka: jak chcesz katować Montka w terenie, topić itp, to kup sobie Samuraia bo części tanie i autko ponadprzeciętne do zabawy w terenie. Jak chcesz pojeździć lajtowo, rekreacyjnie, podróżować to Montek. Silnik V6 uchodzi za trwały, ale jak się coś sypnie to może zaboleć, np sprzęgło 1700 zł, termostat 190 zł itp, itp...
"Jeżeli twierdzisz, że możesz coś zrobić, to możesz i jeżeli twierdzisz, że czegoś nie możesz, masz rację"- H. Ford
Avatar użytkownika
rudobrody
 
Posty: 100
Dołączył(a): 02 kwi 2010, 19:53

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez croochy » 21 wrz 2010, 13:16

Wieża30 napisał(a):D A jesli mowa o terenie to tylko ptosty diesel ,na dłuższą mete bęzyniaki do offroadu się nie nadają koniec kropka .



powiedz to czołówce off roadu w Polsce :)21
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez Nahen/thor_ » 21 wrz 2010, 15:32

Ciekawe jakimi Dieslami w terenie da radę zasuwać pod 160-200km/h ?? Zwłaszcza w takich rajdach jaj Dakaropodobne, czy jakiekolwiek inne "szybkie" rajdy?
Staruszka już nie ma :( 2001 3.0 DTi
Avatar użytkownika
Nahen/thor_
 
Posty: 1485
Dołączył(a): 09 kwi 2009, 00:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez croochy » 21 wrz 2010, 15:36

nie ma to jak stary perkins najlepszy w teren :lol:
Nie polemizuje z debilami
croochy
 
Posty: 1652
Dołączył(a): 03 gru 2009, 20:34
Lokalizacja: Cyców/Lublin

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez Serg » 21 wrz 2010, 16:48

croochy napisał(a):nie ma to jak stary perkins najlepszy w teren :lol:

uaz z andoria :)21
Isuzu Monterey 3.1 LTD, +2", KL78 32", EGR, Superwinch, Safari, ARB
Avatar użytkownika
Serg
Moderator
 
Posty: 959
Dołączył(a): 21 paź 2008, 09:46

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez Wieża30 » 21 wrz 2010, 16:56

tak montkiem v6 napewno da rade 160 -200 jechac po terenie :shock: mi koledzy chodziło raczej o rajdy wyprawowe gdzie szybkość nie ma znaczenia tylko raczej wytrzymałosc a wiadomo nie od dzis że diesle robią dużo większe przebiegi km niż bezyniaki
Wieża30
 
Posty: 380
Dołączył(a): 07 gru 2009, 18:42

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez MAVV » 21 wrz 2010, 17:32

czyli moj wybór mam mam uzależnić od tego jaka długa jest trasa :)2
2.5 td5
Avatar użytkownika
MAVV
Moderator
 
Posty: 1573
Dołączył(a): 06 sty 2009, 23:45
Lokalizacja: olsztyn

Re: 3.1 D a moze 3.2 V6

Postprzez hassan » 21 wrz 2010, 17:38

nie :) swój wybór uzależnij od tego czym wolisz jeździć - diesel czy benzyna ;-) Zalety i wady jednego i drugiego są powszechnie znane, jak wykazała powyższa polemika i te i te montki sprawują się dobrze i właściciele są z nich zadowoleni. A dyskusja nt wyższości 3,2 nad 3,1 (lub odwrotnie) to jak dyskusja o wyższości św. Bożego Narodzenia nad Wielkanocą :D

Wybierz to co Ci serce podpowiada (albo rozum, zależy czego bardziej słuchasz) i ciesz się z jazdy nowym montkiem ;-)
był: Opel Monterey A 3.1 LTD '96, 265/75/16 BFG AT, +2" Lovells
jest: VW Transporter T3 Syncro

nigdy nie mów nigdy...
Avatar użytkownika
hassan
 
Posty: 599
Dołączył(a): 31 paź 2008, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości