przez Jake » 05 cze 2020, 03:15
Hymm, no własnie z tymi cenami to bywa roznie. Czasami jeden projekt dwoch slusarzy/spawaczy/tokarzy/etc wyceni totalnie roznie. Płaciłem juz zaskakujaco niewielkie kwoty za bardzo dobrze wykonane, precyzyjne usługi (precyzyjne spawanie, toczenie etc.), dostawalem tez wyceny z kosmosu prostych czesci - na dwoje babka wróżyła.
Pytałem w ASO o ceny nowych prowadnic, o dziwo nie ma dramatu. Jakos bardzo tanio nie jest, bo 112zł za sztuke (224zł komplet), ale w porównaniu do totalnie odjechanych z kosmosu cena za drobne detale (zaworek vacuu 420zł, czujnik temp 340zł) jest akceptowalnie.
Plusem oryginałów jest to, ze zamawiam, kupuje, montuje i juz. Minusem jest to, ze rdza wróci. I to za kilka lat, bo mechanizm jest tak zaprojektowany ze tam non-stop ścieka woda i stoi w szynie, robiac to z nierdzewki zapominam o problemie raz na zawsze.
Masz bardzo dobry trop - tez patrzyłem na gotowe profile nierdzewne, szybciej, taniej i łatwiej, bo wywijanie tego na jakiekolwiek giętarce to nie taka prosta sprawa, trzeba by spawac, kombinowac i wiecej roboty niz to warte. łączać dwa profile z nierdzewki, wycinając potrzebne szerokosci i frezujac rowki mozna to zrobic rozsadym nakladem pracy. Mniejsza szerokosc wewnetrzna oznacza jednak koniecznosc zmniejszenia srednicy kółeczka na prowadnicy. Niby proste, ale jednak nie takie proste, bo jest na stale przyczepione do prowadnicy i nie mozna go od tak wrzucic w tokarke czy nawet wrzeciono wiertarki.
Chyba padnie na nówki z ASO.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991