Strona 1 z 1

Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 22 mar 2018, 18:36
przez juron69
Oddam w dobre rece jesli komus sie przydadzą za butelke piwa. Obie strony kompletne niepołamane

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 22 mar 2018, 21:01
przez Jake
Ja u siebie po demontazu wrzucilem toto od razu do smietnika, nie widze zadnego zastosowania tychze ;p

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 22 mar 2018, 21:21
przez mcgiver
czy ja Was dobrze rozumiem? :shock: zdemontowaliście nakładki i chlapacze i zostały Wam dziury po kołkach i błoto wali po całym, podwoziu?
Chetnie zobaczę jak to wygląda na fotkach ;)

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 22 mar 2018, 21:46
przez juron69
Nie no az taka amatorka to nie. Zaspawane mam wszystkie otwory. A chlapacze od ursusa gumowe.

Wiem ze to shit ale moze komus się przyda. Jakby co to za tydzień przyjezdza smieciara po plastiki :)

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 22 mar 2018, 21:51
przez mcgiver
juron69 napisał(a):Nie no az taka amatorka to nie. Zaspawane mam wszystkie otwory. A chlapacze od ursusa gumowe.

Wiem ze to shit ale moze komus się przyda. Jakby co to za tydzień przyjezdza smieciara po plastiki :)

dla mnie to jest poprostu zbrodnia zakrawająca na ludobójstwo hitlera :roll: :)21

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 22 mar 2018, 22:00
przez pocieszny
mcgiver napisał(a):czy ja Was dobrze rozumiem? :shock: zdemontowaliście nakładki i chlapacze i zostały Wam dziury po kołkach i błoto wali po całym, podwoziu?
Chetnie zobaczę jak to wygląda na fotkach ;)

Obrazek
ano tak, jak się wleje to się wyleje, przynajmniej syf się nie zbiera jak pod plastikiem :)3

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 22 mar 2018, 22:04
przez mcgiver
mi tam sie zaden syf nie zbiera i nawet blacharka zadziwiająco dobra.
fotki z pazdziernika 2016 jak zakładałem antene.
pod plastikami i błotnikami malowanie fabryczne
https://photos.app.goo.gl/0C3lxbiiMYE2STb02
pod nakładkami też rdzy nie ma
auto kupione 3 lata temu za 4900zł i ani szczepan , ani anglik.

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 22 mar 2018, 23:10
przez juron69
ja to zdjąłem głównie dlatego że przy cofaniu twarde chlapacze jak zaczepiały o coś wyrywały śruby mocujące.
poza tym plastik fantastic.
a progi mam zalane konserwacją od środka.

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 23 mar 2018, 00:41
przez Jake
mcgiver napisał(a):czy ja Was dobrze rozumiem? :shock: zdemontowaliście nakładki i chlapacze i zostały Wam dziury po kołkach i błoto wali po całym, podwoziu?
Chetnie zobaczę jak to wygląda na fotkach ;)


Prosze Cie, te plastiki to wlasnie jest zbrodnia. Łamie sie toto, odłazi, błoto sie pod spód napycha, wilgoc sie zbiera, chyba sa tam po to, zeby wszystko bardziej korodowało. Poza tym, estetycznie bez nich tez jest lepiej. Same chlapacze to nawet mi sie podobaja (ale miekkie, gumowe, bo twarde to tak jak koledzy pisali - wyrywaja sruby.) Ale z nimi tez jest kłopot, bo bardzo łatwo je urwać jak przy cofaniu cos docisnie je do opony. We Frocie takie miałem, to urwałem trzy sztuki zanim w koncu sie ich pozbyłem na stałe.
Nie rozumiem tego o błocie walącym po podwoziu? Przeciez nakladki na progi nie zabezpieczaja podwozia, sa wylacznie ozdobne, a chlapacze chronia przed chlapaniem, ale NADWOZIE, ktore i tak mam całe ufajdane błotem non-stop od jazdy w bagnie ;P
Wyglada to tak:
Obrazek

@pocieszny: Jaki rozmiar opon i jakie ET felg tam masz? Bo mnie sie zachciało dużego minusa i mocno przegiąłem. Mam w planach wymienic je na cos mniej odsadzonego.

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 23 mar 2018, 01:12
przez mcgiver
Jake napisał(a):
mcgiver napisał(a):czy ja Was dobrze rozumiem? :shock: zdemontowaliście nakładki i chlapacze i zostały Wam dziury po kołkach i błoto wali po całym, podwoziu?
Chetnie zobaczę jak to wygląda na fotkach ;)


Prosze Cie, te plastiki to wlasnie jest zbrodnia. Łamie sie toto, odłazi, błoto sie pod spód napycha, wilgoc sie zbiera, chyba sa tam po to, zeby wszystko bardziej korodowało. Poza tym, estetycznie bez nich tez jest lepiej. Same chlapacze to nawet mi sie podobaja (ale miekkie, gumowe, bo twarde to tak jak koledzy pisali - wyrywaja sruby.) Ale z nimi tez jest kłopot, bo bardzo łatwo je urwać jak przy cofaniu cos docisnie je do oony. We Frocie takie miałem, to urwałem trzy sztuki zanim w koncu sie ich pozbyłem na stałe.
Nie rozumiem tego o błocie walącym po podwoziu? Przeciez nakladki na progi nie zabezpieczaja podwozia, sa wylacznie ozdobne, a chlapacze chronia przed chlapaniem, ale NADWOZIE, ktore i tak mam całe ufajdane błotem non-stop od jazdy w bagnie ;P
Wyglada to tak:

nie chce mi sie tego komentować , każdy jest panem swoich 4 kółek i tyle 8-)

Jake napisał(a):
@pocieszny: Jaki rozmiar opon i jakie ET felg tam masz? Bo mnie sie zachciało dużego minusa i mocno przegiąłem. Mam w planach wymienic je na cos mniej odsadzonego.

o ile kojarzę to et10 które podpowiadałem że są chyba najbardziej odpowiednie, ale wolałeś przegiąć :lol:
każdy się uczy na błędach , ale najtaniej wychodzi na cudzych :)2

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 23 mar 2018, 02:44
przez Jake
mcgiver napisał(a): nie chce mi sie tego komentować , każdy jest panem swoich 4 kółek i tyle 8-)

A mnie ciekawi Twoja argumentacja i to w czym Ci te plastiki pomagają XD
mcgiver napisał(a):o ile kojarzę to et10 które podpowiadałem że są chyba najbardziej odpowiednie, ale wolałeś przegiąć :lol:
każdy się uczy na błędach , ale najtaniej wychodzi na cudzych :)2

Tak, pamietam nasza rozmowe ;) Ale polecałeś mi ET +10. I tak, miales racje :D Pamietam ze sie uparłem, nie zaluje, ja najlepiej sie niestety ucze na wlasnych bledach, jakbym nie kupil to bym dalej miał parcie na "wiaderka" ;P Inna kwestia ze kupilem te opony z tymi felgami w dosc okazyjnej cenie.

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 23 mar 2018, 08:03
przez mcgiver
uznajmy że to kwestia gustu ;) .
mowa była o et10 bo akurat takie mam i je znam , auto w miarę dobrze wygląda już na 245/70 (to tylko moje zdanie) , a przy balonach które Ty używasz to już całkiem mega .
pozatym na et10 jeszcze normalnie da się jeżdzić powyżej 150km/h ,a sądzę że od zera w dół moze to być ryzykowne ze względu na właściwości kierownicze co również ktoś na forum potwierdzał.

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 23 mar 2018, 17:04
przez mcgiver
160 prawie to ja miałem dziś na 4-tym biegu na obwodnicy, wrzuciłem 5 i przy 170 musiałem hamować a przy tej prędkości na piątce to już sie słabo napedza bo opory duże.
co do et 10 to zdjołem ogłoszenie z olx bo miałem pilniejsze ogłoszenia.
jeszcze mam te felgi ale biję się z myslami czy je sprzedawać i kupować seryjne.
jakbym je sprzedał to trzeba kupić drugi komplet seryjnych i załozyć porządne dystanse 30mm przykrecane na piastę .
Wtedy oba komplety seryjnych miałbym na ET 8.
ale ten dylemat juz długo nie potrwa bo do końca miesiaca będe miał nowe opony letnie i na coś je bedzie trzeba załozyć , a nie mam zamiaru rozbierać zimowego kompletu na odnowionych felgach seryjnych bo to już jest zamrożony i nierozbieralny komplet zimówek na kilka lat.
niemniej jednak dystanse nie napawają mnie optymizmem i zaufaniem i chyba jednak et10 zostaną na lato.

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 23 mar 2018, 19:55
przez Jake
mcgiver napisał(a):160 prawie to ja miałem dziś na 4-tym biegu na obwodnicy, wrzuciłem 5 i przy 170 musiałem hamować a przy tej prędkości na piątce to już sie słabo napedza bo opory duże.
co do et 10 to zdjołem ogłoszenie z olx bo miałem pilniejsze ogłoszenia.
jeszcze mam te felgi ale biję się z myslami czy je sprzedawać i kupować seryjne.
jakbym je sprzedał to trzeba kupić drugi komplet seryjnych i załozyć porządne dystanse 30mm przykrecane na piastę .
Wtedy oba komplety seryjnych miałbym na ET 8.
ale ten dylemat juz długo nie potrwa bo do końca miesiaca będe miał nowe opony letnie i na coś je bedzie trzeba załozyć , a nie mam zamiaru rozbierać zimowego kompletu na odnowionych felgach seryjnych bo to już jest zamrożony i nierozbieralny komplet zimówek na kilka lat.
niemniej jednak dystanse nie napawają mnie optymizmem i zaufaniem i chyba jednak et10 zostaną na lato.

Co do predkosci maksymalnej, to pamietaj, ze 3.1 nie ma takich osiagów jak Twoje 3.2 xD
Zdecydowanie lepsze sa odsadzone felgi niz dystanse, przynajmniej moim zdaniem. A te felgi od Cb sa fajne i troche zaluje ze w koncu ich nie wzialem wtedy, teraz bym wzial, ale to sa 16", a ja te moje MTki mam 15" :/
A jakbys chciał alusy to u mnie dalej leza te co mialem na aucie. Komplet 4szt + 1szt zapas. Na 4 sztukach sa opony szosowe TOYO chyba 255/70/R16 ale jeszce musialbym sprawdzic. Duzo miesa jeszcze maja, poprzedni wlasciciel mowil, ze podobno je kupil 1,5 roku przed tym jak kupilem auto. Na zapasie jest taka sama TOYO ale starsza i bardziej wytarta. Niedrogo oddam.

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 23 mar 2018, 20:08
przez mcgiver
no pech ;) miałem 5 minut słabości bo chciałem sprzedać fele po jednym sezonie ,a Ty miałeś swoje 5 minut :lol:
i już witał się z gąską
:lol:
co do odsadzenia to tu niestety jest kwestia bezpieczeństwa i dystanse zawsze będą gorsze , i niestety większe prędkości są ryzykowne.
trzeciego kompletu felg nie potrzebuję tak że wystaw na olx :)2

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 23 mar 2018, 23:17
przez pocieszny
ET +12 a opona 305x75R16
fekga oryginalny Dotz do Toyoty
na starym nadwoziu bez poszerzeń wystaje może z pół cm

co do samych poszerzeń to co wyjazd 4-5 kilo syfu wyjmować z nich to przesada, jak są zdjęte to syf wypływa, no chyba że masz odwodnienia w progach zaciapane :)21

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 24 mar 2018, 00:01
przez mcgiver
pocieszny napisał(a):ET +12 a opona 305x75R16
fekga oryginalny Dotz do Toyoty
na starym nadwoziu bez poszerzeń wystaje może z pół cm :)21

no Jake chyba Ci pocieszny zapodał rebusa :)21

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 24 mar 2018, 00:35
przez Jake
mcgiver napisał(a):
pocieszny napisał(a):ET +12 a opona 305x75R16
fekga oryginalny Dotz do Toyoty
na starym nadwoziu bez poszerzeń wystaje może z pół cm :)21

no Jake chyba Ci pocieszny zapodał rebusa :)21

Nieeeeee, ino potwierdził Twoje slowa i to co juz sam sie nauczylem na wlasnym błedzie. Że jest ze 3cm za szeroko na strone ;)

Re: Nakladki na progi i chlapacze

PostNapisane: 25 mar 2018, 11:35
przez pocieszny
ogólnie nic co jest bardziej odstające niż +10 przy szerokiej oponie nie ma sensu :)3
zresztą przy dużych kołach odsadzenie ujemne dużo szybciej uwala łożyska piast z przednich