prawie bunkry

Okazjonalne wypady terenowe, czyli błocenie, brodzenie, zakopywanie, wtopy, itd., itp.

prawie bunkry

Postprzez MAVV » 29 lis 2012, 23:59

bunkry1.jpg
bunkry1.jpg (50 KiB) Przeglądane 5431 razy
prawie sie udało ;)
Załączniki
bunkry3.jpg
bunkry3.jpg (82.7 KiB) Przeglądane 5431 razy
bunkry2.jpg
bunkry2.jpg (79.2 KiB) Przeglądane 5431 razy
2.5 td5
Avatar użytkownika
MAVV
Moderator
 
Posty: 1573
Dołączył(a): 06 sty 2009, 23:45
Lokalizacja: olsztyn

Re: prawie bunkry

Postprzez MAVV » 30 lis 2012, 00:01

bunkry5.jpg
bunkry5.jpg (123.62 KiB) Przeglądane 5428 razy
Załączniki
bunkry4.jpg
bunkry4.jpg (71.59 KiB) Przeglądane 5427 razy
bunkry6.jpg
bunkry6.jpg (76.08 KiB) Przeglądane 5428 razy
2.5 td5
Avatar użytkownika
MAVV
Moderator
 
Posty: 1573
Dołączył(a): 06 sty 2009, 23:45
Lokalizacja: olsztyn

Re: prawie bunkry

Postprzez skiczu » 30 lis 2012, 20:24

Rozumiem, że przed Waszym przyjazdem tam stał bunkier? :)21 ;) ...
"Dobrze zrobione jest lepsze niż dobrze powiedziane" - Benjamin Franklin
2.6
Ból fizyczny jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy - Skiczu
skiczu
 
Posty: 1351
Dołączył(a): 03 maja 2010, 22:12
Lokalizacja: Piła

Re: prawie bunkry

Postprzez PiotrR » 01 gru 2012, 00:25

Przecież zderzaka w błocie nie urwał to musiało być coś mocniejszego. :twisted: Rafał skoro tak dobrze ci poszło to na Roztoczu widziałem jeszcze kilka. :)21
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: prawie bunkry

Postprzez MAVV » 01 gru 2012, 23:34

chętnie :D
2.5 td5
Avatar użytkownika
MAVV
Moderator
 
Posty: 1573
Dołączył(a): 06 sty 2009, 23:45
Lokalizacja: olsztyn

Re: prawie bunkry

Postprzez MarekŻ » 17 cze 2014, 20:28

Ech to był wyjazd. Na samą myśl łza się w oku kręci. Dwa samochody do kapitalnego remontu się nadawały, gęba do szycia... Długo by opowiadać.
Monterey 3,1td 97r LTD nieaktualne. I co dalej...,może paliwo rakietowe rozjaśni mi umysł :idea: Polonez atu 1,6 abimex
MarekŻ
 
Posty: 91
Dołączył(a): 26 cze 2013, 22:43

Re: prawie bunkry

Postprzez TangoKK » 20 cze 2014, 14:44

MarekŻ napisał(a):Ech to był wyjazd. Na samą myśl łza się w oku kręci. Dwa samochody do kapitalnego remontu się nadawały, gęba do szycia... Długo by opowiadać.


No, mi też się kręci, ale nie z sentymentu tylko z mojej głupoty :)21
Za tą kasę którą utopiłem w rzece Elmie dojechałbym nad Bajkał :lol:
Mitsubishi Pajero III Long 3.2 DiD
HEAVEN CAN WAIT I'M BUSY
Avatar użytkownika
TangoKK
 
Posty: 24
Dołączył(a): 09 gru 2012, 15:41


Powrót do Wypady w teren

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości