Strona 2 z 4

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 11 wrz 2013, 07:20
przez PiotrR
Wielki szacunek :)2
Opisz trasę i przygody.

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 11 wrz 2013, 07:36
przez danti
Hinek napisał(a):Wróciłem wczoraj. Wyszło około 20 tys km, wyprawa trwała 5 tygodni. Zaliczyliśmy drogę 110 i BAM...Lekko nie było. NIE-DO-WIARY ile Montek może wytrzymać. To świetne auto - wielka szkoda, że już takich się nie robi :?


Gratulacje :) czekam na relację z frontu :)

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 11 wrz 2013, 22:36
przez piotrck
Hinek napisał(a):Wróciłem wczoraj. Wyszło około 20 tys km, wyprawa trwała 5 tygodni. Zaliczyliśmy drogę 110 i BAM...Lekko nie było. NIE-DO-WIARY ile Montek może wytrzymać. To świetne auto - wielka szkoda, że już takich się nie robi :?


Wrócilismy.
Ja , familia i Montek. Monty nie do zdarcia.
14000 km zrobione
w 3,5 doby zrobiliśmy 5500km non stop jazda auto nie gaszone , niesamowite auto 4650 n.p.m. i dawało radę mimo kopcenia jak wulkan na Islandii ale już jazda na reduktorze bo normalnie ciężko już ruszyć nim sprężarka sie załączy
Etapy z średnim spalaniem 15,3l na trasie ( Kazachstan na szczęście ON po 2,2 zł) i etapy po dolinie Bartangu gdzie spalanie ( jak by wyciągnął korek z wanny)
jak się ogarnę wrzucę foty i filmiki.

Gratulacje Hinek :)2

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 11 wrz 2013, 23:07
przez PiotrR
Podziwiam :)2 i czekam na relację.

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 12 wrz 2013, 06:52
przez miras7
No to wszyscy w domu!
Gratuluję :)2
Teraz trochę kaca popowrotowego i do życia :D

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 12 wrz 2013, 07:50
przez danti
piotrck napisał(a):Wrócilismy


Hinek napisał(a):Wróciłem wczoraj.


DO ROBOTY! żebyście nie mieli lepiej niż my :P

gratulacje:) czekamy na relacje :)

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 13 wrz 2013, 07:29
przez Twinn
Super, że cali i zdrowi !
S Z A A A A A A A A A A A A A A A A A C U N .
Jeszcze relacja. Jak będziecie mieli tutaj problemy z wrzucaniem fotek (ja mam) to wklejajcie odnośniki.

PS.
Piotrck, biesy w listopadzie ;)

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 13 wrz 2013, 08:00
przez piotrck
Biesy odpuszczam

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 13 wrz 2013, 22:22
przez Bobbie
Witajcie na polskiej ziemi :!:
Nie moge się doczekać jakiejś relacji.

Hinek - jak moje skrzynki? dały radę?

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 14 wrz 2013, 12:57
przez Hinek
Bobbie napisał(a):Witajcie na polskiej ziemi :!:
Nie moge się doczekać jakiejś relacji.

Hinek - jak moje skrzynki? dały radę?


Obrazek

Z relacjami kiepsko, właśnie wyjeżdżam na miesiąc - ale służbowo i nie autem.

Generalnie zabudowa sprawdziła się i nie mam większych zastrzeżeń. Przez pięć tygodni mieszkałem w samochodzie. Najpierw w dwie a potem w trzy osoby. Było wygodnie. Jedyne co warto zmienić to mocowanie stolików w stanie złożonym za pomocą rzepów - to się nie sprawdza, ale to duperelka.
Na potężnym wyjebie uszkodziła się też blokada jednej z szuflad, al trudno się dziwić, bo cud że auto się nie rozleciało.

Inne modyfikacje:

Bagażnik od Peterka.
W praktyce okazało się, że ma za słabe wsporniki mocujące go do dachu - są ze zbyt cienkiej blachy i musiałem je spawać. Na bagażniku jeździło 40 kg a w porywach dwa dodatkowe kanistry czyli razem około 80 kilogramów. Trzeba będzie to poprawić.

Wyciągarka More 12000
Całkowita tragedia. Mam wersję z liną stalową i to się nie nadaje do użytku. Lina jest potwornie sztywna. Próba ręcznego wyciągnięcia liny kończy się jej splątaniem. Podobnie - jeśli w czasie wyciągania lina na chwilkę się wyluzuje - mamy malowniczy kłąb liny na bębnie. Ponieważ lina jest tak sztywna - nie zaciska się na bębnie i ścina się śruba mocująca koniec liny do bębna nawet wtedy gdy jeszcze jest pół bębna liny.
Do tego już na samym początku pogięła się płyta. Nie miałem z tej wyciągarki żadnego pożytku :)3

Snorkel z Allegro za 300zł.
Działał i okazał się być solidny.

No i najważniejsza część czyli Monterey 3.1 LTD 1993
Kupiony w stanie nie najlepszym i przywrócony do życia przez Hezuza.
Niewiele zostało się z tego co kupiłem :)
Wymieniono:
Silnik
Skrzynię z reduktorem
Most tylni
Drążki skrętne.
Różne pierdoły
Dodano:
Komplet polibuszy w całym podwoziu
Lift budy.
Super pancerne progi.
Klimatyzację

Montek okazał się nad wyraz dzielnym samochodem.
Przejechał jakieś 19 tys. km z czego ze 3 tys w warunkach trudnych lub b.trudnych :)
Miałem jedną poważną awarię. Rozleciała się rolka napinająca pasek rozrządu no i wiadomo co dalej się stało :?
Poszły popychacze, dźwigienki zaworowe, zębatka na wale korbowym...Głowica (Chińska!) na szczęście wytrzymała.
Tak się szczęśliwie złożyło że awarię dało się usunąć jednego dnia. Długo by mówić o życzliwości ludzi na Syberii.
Rozrząd miał 20 tys km w momencie awarii. Za przyczynę przyjmuję liczne brody które pokonywaliśmy. Najgłębsze tak do 1,5m.
Szczególnie ostatni - gdzie biedny Montek tkwił z 1.5 godz z pracującym w wodzie silnikiem...
ten np. bród pokonałem za URALEM
http://www.youtube.com/watch?v=OiQ2Uh03 ... e=youtu.be
Przez jego część nie było dna pod kołami - płyneliśmy :)21
Inne - po dojeździe do Irkucka padły sprężyny z tyłu, były oryginalne z wsadzonymi do środka sprężynkami od Tico 8-)
Wymieniłem je tam na springi Ironmana od jakiejś Toyoty, a po przekroczeniu naszej granicy padło łożysko w tylnym kole.
Do tego należy dodać to co zrobił teren i ja :lol:
Najwięcej szkód wyrządziły kamienne odcinki 110-tki.
Obrazek
Oberwały/pogięły się wszystkie osłony, przedziurawiła się miska olejowa, zgieła się belka podsilnikowa, wyrwał się korek spustowy oleju z reduktora itd..Ponadto w walce z tajgą poddały się manszety na półosiach, nadwyrężyło się mocowanie zderzaka, po uszkodzeniu przewodów hamulcowych musiałem w końcu odciąć obwód tylnych hamulców. Ale to wszystko nic....Warto było!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie wiem czy tam jeszcze wrócę. Wyprawa była bardzo wyczerpująca. Schudłem 7 kilo...
Teraz następny plan - PAMIR 8-)
Tu można przeczytać więcej o naszej wyprawie: http://www.terenowo.pl/turystyka/60-wyp ... amour.html

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 14 wrz 2013, 18:16
przez wojtekkk
no cóż moge powiedzieć - pozazdrościć

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 14 wrz 2013, 20:35
przez PiotrR
Jesteś wielki. :)2

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 15 wrz 2013, 22:12
przez peterek66
Ta... 8-)
Hinek, jesteś wielki i ogromny szacun :)2 Przepraszam że zawiodła moja robota i nie ukrywam, iż dzięki Tobie feralne mocowanie zostanie opracowane na nowo, pod kątem wytrzymałości. Jesteś pierwszy, który tak hardcorowo przetestował mój wyrób. Postaram się Ci zrekompensować tę niedoróbkę, ale to już na priwa napiszę, z prośbą o opisanie szczegółów awarii. Jeszcze raz OGROMNY SZACUN, przy tylu awariach dałeś radę, to jest wyczyn.

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 16 wrz 2013, 08:47
przez Hinek
peterek66 napisał(a):Ta... 8-)
Przepraszam że zawiodła moja robota i nie ukrywam, iż dzięki Tobie feralne mocowanie zostanie opracowane na nowo, pod kątem wytrzymałości.

Nie chodzi o to że coś zawiodło :) Przy typowej eksploatacji nic by się pewnie nie stało. No ale dzięki mnie ujawnił się potencjalny słaby punkt.
To niekończące się dziurawe szutry i wywołane tym drgania spowodowały te pęknięcia - nie obciążenie. Tak czy siak "Testowane na Syberii"!!
Funkcjonalnie cały bagażnik razem z drabinką sprawdził się i jest właśnie taki jak chciałem a znalezienie spawarki w Rosji nawet na Syberii nie jest problemem :)21

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 16 wrz 2013, 08:49
przez danti
Hinek napisał(a): "Testowane na Syberii"


Peter! dorzuć na nich napis: Testing in Siberia :)

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 16 wrz 2013, 10:21
przez peterek66
Ta... 8-)
danti napisał(a):
Hinek napisał(a): "Testowane na Syberii"


Peter! dorzuć na nich napis: Testing in Siberia :)

Zajebisty pomysł Danti! :)2 Marketingowo mocne :D

Hinek napisał(a):Nie chodzi o to że coś zawiodło :) Przy typowej eksploatacji nic by się pewnie nie stało. No ale dzięki mnie ujawnił się potencjalny słaby punkt.
To niekończące się dziurawe szutry i wywołane tym drgania spowodowały te pęknięcia - nie obciążenie. Tak czy siak "Testowane na Syberii"!!
Funkcjonalnie cały bagażnik razem z drabinką sprawdził się i jest właśnie taki jak chciałem a znalezienie spawarki w Rosji nawet na Syberii nie jest problemem :)21

Dzięki Hinek, za OBR (ośrodek badawczo-rozwojowy) na kółkach. :lol:

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 16 wrz 2013, 12:17
przez piotrck
mi Miras7 zrobił 5 punktów podparcia na stronę i sprawdził się zajebiście* ( brzydkie słowo) waga bagażnika 18kg sic!
dzisiaj oględziny na kanale :
przepalony łącznik tłumika
cos stuka przy odpalaniu ( chyba guma pod skrzynią biegów , trzeba bedzie wymienić
wycieki z skrzyni biegów ale małe
nic nie urwane i nie pogięte , Monterey to mały czołg na kołach nie do zdarcia a drogi tam kiepskie z naciskiem na bardzo kiepskie
zdjęcia wyrywaja z butow ale nie umiem wrzucać na forum a Danti chyba sobie urlop wzioł od kompa i nie chce nauczyć :D
przemyśleń sporo
noszę się z zamiarem zakupu webasta na 24v bo takie łatwiej dostać za mniej niż zylion , i jeszcze lodówkę tez z Tira
bedzie potrzebna fachowa pomoc kolegów jak to spiąc co by działało i nie spaliło auta
sprezyny jednak twardsze bedzie trzeba wstawic bo obciązenie na wyjazd spore było i dobijało odboje
parę przemyśleń mam co do auta
traska na 2014 juz się coś tam klaruje ale chyba będzie trzeba dwa wyjazdy zrobić co by rodzinka wypoczeła
jak ktos planuje Pamir to myslę że juz asfaltami dojedzie na miejsce a w Pamirze to hardcore bo się nie da wybudować
za to Kazachy budują na potęgę drogi i w tempie zawrotnym

troszkę danych :
przejechane 15500 km paliwo w Kazachstanie po 2,2 zł , Rosja ciut drożej , Kirgistan niecały dolar , Pamir 1,5$ drożej ale tam wszystko drogie
Ukraina paliwo najdroższe po około 4 zł
Jedzenie świetne po trasie i tanie my wydaliśmy 300-400$ na cały wyjazd na jedzenie , pomidory w Pamirze najlepsze na świecie , ser w Kirgizji i Kazchstanie super
lepioszki niesamowite , warzywa i owoce dostepne na kazdym bazarku ,
Kazachy najgorszy naród na trasie , zapytałem policję Kazachska o drogę i to pozniej polowali na mnie z 40 min by wlepic mandat ( na posterunku oprócz munduru i auta dostają tez znak ograniczjacy predkosc by sobie ustawili gdzie chcą czyli prosta droga az widac horyzont i ograniczenie do 30km/h , mandat 50$)
kazdy spotkany Kazach czy Kazachszka chce cię oszukać przy zakupie paliwa , owocow , w kanjpie i innych nawet babcia klozetowa nie chciała oddać reszty , dziwny ten naród ale może po tylu próbach atomowych na stepach coś im się stało
Pamirczycy niesamowity naród każdy zaprasza do domu częstuje wszystkim co się da cholernie mili
Kirgizi to samo , mile zaskoczeni byliśmy Rosjanami ( mili kulturalni i pomocni , na granicach i na drodze )

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 16 wrz 2013, 12:50
przez danti
piotrck napisał(a):Danti chyba sobie urlop wzioł od kompa i nie chce nauczyć


Dzwoń wieczorem, swoje będę wpychał z weekendowego Lwowa :)

piotrck napisał(a):mi Miras7 zrobił 5 punktów podparcia na stronę i sprawdził się zajebiście* ( brzydkie słowo) waga bagażnika 18kg sic!


Czekam... :)21

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 16 wrz 2013, 13:59
przez piotrck
dzisiaj bedziesz miał , a jak sie naumiem to wrzuce na forum

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 16 wrz 2013, 15:59
przez pocieszny
foty najlepiej wrzucić na jakiś portal (picassa, google+) upublicznić i wrzucić link na forum, najlepiej bo nie będzie zajmować serwera forumowego :)2

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 16 wrz 2013, 16:29
przez danti
W tej chwili najlepszym hostingiem zdjęć zajmuje się Flickr. 1TB na zdjęcia i filmy.

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 16 wrz 2013, 21:33
przez piotrck
jutro sie odezwe do was celem dalszej instrukcji
gosci mam od 4 dni i nie moge dojsc do siebie, a wątrobę mam jedną
i dzisiaj pierwszy dzien w pracy był po 30 dniach chyba tam wracam na stałe do PAMIRU , zero stresu tam miałem
nie mogę się jeszcze odnależć,
zdjęcia bagażnika jak odnajdę kabel od aparatu ale trop już mam , jutro na 100% masz Danti z samego rana foty obiecane

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 01 paź 2013, 14:47
przez piotrck
wreszcie moge wrzucac foty
Danti dzieki

mała reklama forum , reszta bedzie wieczorkiem

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 01 paź 2013, 16:05
przez pocieszny
rower masz zpsiutany :)21

Re: wakacje na wschodzie

PostNapisane: 01 paź 2013, 16:06
przez danti
pocieszny napisał(a):rower masz zpsiutany :)21


Gumę w aucie złapał, koło do monta założone:P