www.trooper4x4.pl

Zastanawiam się gdzie można sobie fajnie pojeździć samochodem terenowym w okolicy Lublina, i jak to wypada potem w kosztach? Czy samochód typu pickup też się nadaje do takiej zabawy?

Pickup nie koniecznie nadaje się do mocnego upalania (sportu).Na ogół mają spory zwis z tyłu i niedociążoną tylną oś. Autem, którym chcesz pracować, na co dzień nie da się ostro pojeździć w terenie. Zawsze coś się urwie albo zamoczy i pognie. Do turystyki nawet tej mocno zaawansowanej nadaje się w sam raz. Łatwo z niego zrobić wygodną wyprawówkę
Żeby samochód nawet teoretycznie terenowy mógł jeździć po bezdrożach trzeba zainwestować w podwozie. Te przeróbki utrudniają codzienną eksploatację i podnoszą jej koszty.

Takiej typowej terenówki to nie kupię, natomiast co nie co będę chciał wykorzystać pikapa, nie mówię o hardcorowych torach typu http://www.youtube.com/watch?v=LhbKvgLFawU, ale o jakiś trasach gdzie pikap da radę. Jakiego typu zawieszenie trzeba zrobić? Przeglądałem katalogi ISUZU i nie widziałem tam jako takiej zabudowy. Chodzi o to żeby zabudować dół samochodu, żeby błoto nie zanieczyszczała np okolic silnika?

Błoto dostania się wszędzie, osłona podwozia ma zabezpieczyć przed urwaniem silnika i paru innych rzeczy.

Tak na ser jo plac budowy ogarniesz fabrycznym autem na zdrowych oponach. Pickup to auto stworzone do pracy w tych warunkach.
Żeby wjechać w teren i nie płakać to musisz zainwestować w terenówkę minimum 10.000 Zł pod warunkiem, że jesteś dobrym mechanikiem i większość rzeczy zrobisz sam.
Podwozie to osłony pozwalające ślizgać się po błocie, pniach, kamieniach. Opony 31’’-33’’MT większe to już raczej wyczyn. Lift zawieszenia czasem karoserii zwiększenie wy-krzyżu osi. Odpowietrzenia mostów skrzyni biegów, reduktora. Osłony progów by nie pogiąć i było, za co podnosić i asekurować. Osłony lamp i zderzaków albo wymiana na stalowe. Zabezpieczenie silnika, rurka na dach i zaślepienie bądź obejście paru dziurek, które tam się znajdują. Elektronika najwyżej jak się da.
Kupisz rok pojeździsz fabrycznym i będziesz wiedział, co i do czego jest ci potrzebne, wtedy zaczniesz inwestować świadomie, a nie, bo inni tak mają.

I w tym sęk, mechanikiem nie jestem. Lubię babrać się w takich rzeczach, ale nie wiem czy wsiadłbym do samochodu, który sam poskładałem do kupy. Dlatego też nie przebieram w używanych pikapach, tylko chcę kupić nówkę, żeby się nie zaczęła psuć przez długi czas i żeby nie trzeba było w niej grzebać co weekend, np. przy Dmaxie z automatem nie będzie co robić, wsiadam i jadę, wół roboczy to ma pracować, a nie się psuć. Nie wiedziałem, że za 10 tysiaków, można kupić terenówkę do pielęgnacji. A co konkretnie?

Źle mnie zrozumiałeś. 10.000 To trzeba wsadzić w sprawne/nowe auto żeby dało się nim zjechać z drogi i nie urwać wszystkiego. Jeśli nie jesteś mechanikiem to 10.000x2 Do pracy i odwiedzenia pobliskiej łąki nie są ci potrzebne żadne przeróbki. Auta, które oglądasz na filmie zamieszczonym przez ciebie mocno odbiegają od stanu fabrycznego. Ich cena zakupu x 2 albo lepiej żeby tak jeździło.

Dawaj do Chełma, tu mamy kilka tory dla terenówek...

Witaj. Często bywam w Włodawie może kiedyś się umówimy.

Jakby się ktoś planował jakiś wypad w okolicach Lublina to chętnie się dołączę.

A gdzie są pod Chełmem tory dla terenówek? Jakiś konkretny kampus, rzuciłbym okiem w necie. W Lublinie chyba nie ma gdzie jeździć, nad zalewem? Szukałem też gdzieś w okolicy, jakoś nie mogę nic konkretnego znaleźć. Dziewczyna przekonała mnie żeby wybrać się gdzieś pod namiot z racji poprawienia pogody. Marzy mi się taki wypad, że jadę sobie jadę po terenie i zbliża się noc i mogę przenocować sobie bezpiecznie pod namiotem, takich miejsc brak w mojej okolicy. Kto wie czy nie trzeba by gdzieś za granicę jechać. Przeglądałem w necie są takie nadbudowy do pickupów, to może rozwiązać problem nocowania. Nie wiem czy do dmaxa można coś takiego zamontować, ale to rzecz raczej uniwersalna, więc pewnie da się dopasować.

https://www.google.com/search?q=d-max+camper&hl=pl&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=qpnTUp_lJMmK4ASHg4GoCQ&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1366&bih=605
da sie - tylko ze to nie tanie

Żółtańce, tam są tory dla wszelakiej maści lubiących błoto