Hiszpania 2016

Okazjonalne wypady terenowe, czyli błocenie, brodzenie, zakopywanie, wtopy, itd., itp.

Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 02 sie 2016, 22:46

Witajcie.
Chciałbym się z Wami podzielić wrażeniami z naszego wakacyjnego wyjazdu. W tym roku wybór padł na Hiszpanię. Udało mi się wygospodarować miesiąc urlopu, więc plan był urozmaicony - miał być on-road, off-road i łażenie po górach.
Tak więc, zaczęliśmy zgodnie z planem w piątek 24-07 od odebrania świadectwa Młodej. Zaraz po uroczystości wystartowaliśmy, gdyż Mączysław był już spakowany, zatankowany i gotowy do drogi. Pierwszy nocleg wypadł nam nad Menem w okolicach Wurzburga, skąd nazajutrz spiesznie ruszyliśmy dalej, by na wieczór dotrzeć na jedyny kemping koło Besancon we Francji. Akurat załapaliśmy się na karne Polska - Szwajcaria, po obejrzeniu których poszedłem nas zameldować do recepcji. Okazało się, że przez trwające od tygodnia ulewy niema możliwości kampowania na utwardzonych miejscach na dole kempingu, bo jest ogłoszony alarm powodziowy. Wyżej położone miejsca były tak rozmokłe, że kampery grzęzły po ośki. Kilkuminutowe przekonywanie Pana, że my się błota nie boimy i że damy radę, bo mamy auto terenowe... udało się - śpimy.
Załączniki
DSC00290.JPG
DSC00290.JPG (208.72 KiB) Przeglądane 22056 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 02 sie 2016, 22:52

Następny nocleg wypadł niedaleko Bordeaux w miasteczku Rauzan, gdzie można zwiedzić ruiny zamku i podziemną rzekę.
Załączniki
DSC00341.JPG
DSC00341.JPG (226.15 KiB) Przeglądane 22055 razy
DSC00354.JPG
DSC00354.JPG (206.01 KiB) Przeglądane 22055 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 02 sie 2016, 23:09

W drodze do pierwszego dwudniowego przystanku W San Sebastian przejechaliśmy przez Bordeaux. Nie było tego w planach ale "...skoro już tu jesteśmy, to chociaż przejedźmy przez miasto..." - cytuję moją żonkę. Po tej przejażdżce zgodnie stwierdziliśmy, że warto by kiedyś tu wpaść na parę dni i się poszlajać.
Wczesnym popołudniem zakotwiczyliśmy na kempingu w pobliżu granicy z Hiszpanią. Mieliśmy miejsce na wzgórzu nad samym oceanem z pięknym widokiem na zatokę i plażę. Następny dzień robiliśmy nic.
Załączniki
DSC00463.JPG
DSC00463.JPG (243.8 KiB) Przeglądane 22055 razy
DSC00462.JPG
DSC00462.JPG (244.14 KiB) Przeglądane 22055 razy
DSC00524.JPG
DSC00524.JPG (170.07 KiB) Przeglądane 22055 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 02 sie 2016, 23:18

Po dniu odpoczynku przyszedł czas na San Sebastian - bliźniacza Europejska Stolica Kultury z Wrocławiem. Piękne miasto :shock: spokojne, leniwe, ludzie wyluzowani, maniana..., ocean, świetny klimat (większość lata słońce i 24 stopnie). Cała nasza trójka stwierdziła zgodnie, że musi się tu fajnie żyć.
Załączniki
DSC00727.JPG
DSC00727.JPG (232.94 KiB) Przeglądane 22054 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 02 sie 2016, 23:34

Na dobre zagościliśmy w Hiszpanii. Początek w San Sebastian bardzo przyjemny, z żalem opuszczaliśmy to miasto z postanowieniem, że jeszcze tu wrócimy na nieco dłużej i napasiemy się jego atmosferą.
Łzy rozstania z San Sebastian osuszył wiatr i kurz pustyni Bardenas. To płaskowyż z bardzo ciekawie ukształtowanymi formami krasowymi. Woda i wiatry wyżłobiły tu fantazyjne formy.
Załączniki
DSC00833.JPG
DSC00833.JPG (218.26 KiB) Przeglądane 22052 razy
DSC00884.JPG
DSC00884.JPG (242.83 KiB) Przeglądane 22052 razy
DSC00905.JPG
DSC00905.JPG (207.37 KiB) Przeglądane 22052 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 02 sie 2016, 23:40

Cały płaskowyż można objechać w koło co kawałek znajdując coraz to ciekawsze "wybryki" natury 8-)
Załączniki
DSC00919.JPG
DSC00919.JPG (213.89 KiB) Przeglądane 22051 razy
DSC00907.JPG
DSC00907.JPG (243.11 KiB) Przeglądane 22051 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 02 sie 2016, 23:45

Na niektóre "wybryki" da się wejść po wyznaczonych ścieżkach. Wdrapaliśmy się na jeden z takich odwróconych talerzy porobić foty, ale zostało to okupione wylaniem litrów potu. Wszystko przez ten upał :?
Załączniki
DSC00959.JPG
DSC00959.JPG (193.1 KiB) Przeglądane 22051 razy
DSC00952.JPG
DSC00952.JPG (191.49 KiB) Przeglądane 22051 razy
DSC00906.JPG
DSC00906.JPG (243.57 KiB) Przeglądane 22051 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez PiotrR » 03 sie 2016, 07:49

:)2 C.D.N, :shock: proszę.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 03 sie 2016, 07:52

Po opuszczeniu pustyni skierowaliśmy się z powrotem na północ - w góry. Po drodze jeszcze zahaczyliśmy o Javier gdzie zwiedziliśmy warownię odrestaurowaną i oddaną do zwiedzania za grube unijne pieniądze. Ale warto było, bo zobaczyliśmy zamek o zupełnie innej konstrukcji niż zamki w naszych stronach.
W dalszej drodze, nad jeziorem Yesa była chwila zabawy offroadowej przy pokonywaniu wyschniętych rozlewisk :P
Załączniki
DSC01090.JPG
DSC01090.JPG (201.74 KiB) Przeglądane 22043 razy
DSC01116.JPG
DSC01116.JPG (226.02 KiB) Przeglądane 22043 razy
DSC01191.JPG
DSC01191.JPG (244.13 KiB) Przeglądane 22043 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez miras7 » 03 sie 2016, 20:12

:)2
Czekamy na c.d.
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1779
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: Hiszpania 2016

Postprzez ksenia » 03 sie 2016, 22:58

Super sie czyta i ogląda :)2
Co to za namiot masz?
Isuzu Monterey 3.1TD 1992 LTD
Avatar użytkownika
ksenia
 
Posty: 220
Dołączył(a): 01 gru 2014, 22:23

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 03 sie 2016, 23:37

Otóż - namiot ROOFLODGE Basic 140, a CD - proszę :D
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 00:08

Przed nami Torla u wylotu Doliny Ordessy, czyli Park Narodowy Ordessy i Monte Perdido. Podobno Monte Perdido przez długi czas był uważany za najwyższy szczyt Pirenejów... i dopiero bardziej współczesna technika jak triangulacja przesunęła ten punkt o kilkanaście kilometrów na wschód na Pico Aneto.
Dojście do wodospadu Caballo to w założeniach był plan minimum. Max. to podejście do schroniska Goritz i pierwszego śniegu pod Monte Perdido.
Niestety, w nocy monsun i następny dzień musieliśmy spędzić na robieniu "prawie nic" - tzn. zwiedziliśmy Torlę. Znaleźliśmy nawet knajpę polecaną przez ludków przyznających gwiazdki Michelina, ale ceny wyleczyły nas nawet z próby zajścia... :evil:
Śmiem stwierdzić, że ceny pojedynczych dań były wyższe niż ceny dań w knajpach z gwiazdkami Michelina w San Sebastian (to miasto ma więcej knajp z tymi gwiazdkami niż Paryżewo... :roll: )
Ostatecznie, na wieczór zrobiło się pięknie i wiedzieliśmy, że rankiem rankiem startujemy na spacer dolinką.
Załączniki
20160701_192700.jpg
20160701_192700.jpg (223.74 KiB) Przeglądane 22007 razy
20160701_195130.jpg
20160701_195130.jpg (248.98 KiB) Przeglądane 22007 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 00:10

Torla
Załączniki
20160701_200507.jpg
20160701_200507.jpg (228.39 KiB) Przeglądane 22007 razy
20160701_195709.jpg
20160701_195709.jpg (189.21 KiB) Przeglądane 22007 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 00:14

Następnego ranka wstaliśmy wcześniej... widok do śniadania obiecywał wiele :P
Załączniki
20160702_201657.jpg
20160702_201657.jpg (226.19 KiB) Przeglądane 22007 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 00:32

Obejrzenie wodospadów po drodze (wrażenia nie do opisania - Wielka Siklawa może pretendować do sika po wielkim browarze) zajęło nam trochę czasu i energii. :| Dotarliśmy do wodospadu na końcu doliny (Caballo) i trzeba było zdecydować co dalej. Minimum, czy idziemy na maksa :?: Rozsądek wziął górę i po posiłku rozpoczęliśmy odwrót. W planie była konotacja o spacerze doliną - realia okazały się zupełnie inne - prawie 4 godziny piłowania pod górę i ostatnie pół godziny po równej dolince zwanej PLANem. Razem w jedną stronę 4,5h - myślałem, że oznaczeina na drogowskazach są jak u nas dla emerytów, ale pomyliłem się bardzo :twisted: i ku mojemu zdziwieniu potwierdziło się to jeszcze za parę dni... :oops:
Załączniki
20160702_140115.jpg
20160702_140115.jpg (207.81 KiB) Przeglądane 22006 razy
20160702_140120.jpg
20160702_140120.jpg (233.85 KiB) Przeglądane 22006 razy
20160702_140140.jpg
20160702_140140.jpg (223.47 KiB) Przeglądane 22006 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 00:36

Po pięknym świcie i optymizmie na widoki zostało wspomnienie.. :twisted: To jakieś fatum czy co :?: Qrwa :!: :!: Byliśmy u stóp legendarnej góry i znowu nic nie widzieliśmy (w zeszłym roku Aosta i Mont Blanc). Co jest do cholery :?: :?:
:shock:
JEST :!: :!: przewiało chmury i naszym oczom ukazał się Monte Perdido. Monumentalnośc tej góry zrobiła na nas wrażenie...
Załączniki
20160702_142043.jpg
20160702_142043.jpg (214.9 KiB) Przeglądane 22006 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez miras7 » 04 sie 2016, 18:54

Jak wiesz, w planach mamy Pic de Coma Pedrosa w Andorze, ale Ty robisz smaka na tego Monte Perdido :twisted:
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1779
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 21:38

Mirkoś, chciała by dusza do raju, co nie :?: Po tym wyjeździe to mam zajawkę na 2 tygodnie z przeznaczeniem tylko na piechotkę ;) Ale bez porządnej wprawki i kondycji, to niema co się wybierać.
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Kangur » 04 sie 2016, 21:56

Bobbie napisał(a):Mirkoś, chciała by dusza do raju, co nie :?: Po tym wyjeździe to mam zajawkę na 2 tygodnie z przeznaczeniem tylko na piechotkę ;) Ale bez porządnej wprawki i kondycji, to niema co się wybierać.


Opis i widoki zajekurnabiaszcze :D :)2
Wprawkę i zdobywanie kondychy proponuje zacząć od Tropiciela w pażdzierniku :D
Montytroopek 3.1 (3.0 - przeszłość) 1998 LTD
Avatar użytkownika
Kangur
 
Posty: 65
Dołączył(a): 04 lut 2015, 17:39
Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 22:07

Tak więc po kolejnych 3 godzinach marszu powrotnego, bez zatrzymywania się przy wodospadach, wsiedliśmy do autobusu do Torli. Byliśmy "lekko" zmachani. Wycieczka okazała się nie być spacerkiem, a marszem wymagającym ugruntowanej kondycji.
Nazajutrz po śniadaniu nieśpiesznie zebrałem kampa, a dziewczyny do chwili wyjazdu taplały się na basenie. Mieliśmy dużo czasu, bo na ten dzień zaplanowany był tylko dojazd do kempingu pod Pico Aneto. Normalnie byłoby jakieś 120km, ale postanowiliśmy jechać off-roadowym skrótem z Plan do Chia. Do Plan wiodła bardzo malownicza i wąska droga nad głębokim kanionem. Niestety dziewczyny spały i nie miałkto robić fotek więc mam tylko parę.
Załączniki
DSC01512.JPG
DSC01512.JPG (233.75 KiB) Przeglądane 21977 razy
DSC01513.JPG
DSC01513.JPG (241.03 KiB) Przeglądane 21977 razy
DSC01514.JPG
DSC01514.JPG (227.78 KiB) Przeglądane 21977 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 22:25

W Plan wypadła pora obiadowa, a że była to niedziela, więc żonka przyrządziła tradycyjny polski obiad - schabowy, ziemniaki i ... fasolka szparagowa. Do rozbijania kotletów posłużył młotek do wbijania śledzi owinięty workiem foliowym :lol:
Przy zjeździe z czarnego w góry napotkałem dwójkę sympatycznych Niemców. Od dwóch dni eksplorowali okolicę fajnie przygotowanym Amarokiem. Wymieniliśmy się aplikacjami umożliwiającymi lepszą nawigację i rozjechaliśmy się w różne strony.
Jak tylko opuściliśmy asfalt i zaczęliśmy się wspinać to natrafialiśmy na miejsca, gdzie woda znacznie wypłukała nawierzchnię i trzeba było włożyć sporo uwagi w jazdę. W końcu wyjechaliśmy z lasu i zaczęły się widoczki :shock:
Załączniki
DSC01522.JPG
DSC01522.JPG (180.53 KiB) Przeglądane 21976 razy
DSC01528.JPG
DSC01528.JPG (175.57 KiB) Przeglądane 21976 razy
DSC01561.JPG
DSC01561.JPG (210.02 KiB) Przeglądane 21976 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 22:41

Nawiasem mówiąc, przygotowana na ten wyjazd zabudowa i inne wyposażenie znacznie usprawniła codzienne czynności jak np. zrobienie koryta... :)2 Brawo ja ;)
Po wyjechaniu na wysokość ponad 2000m npm. trafiliśmy na nico lepiej utrzymaną szutrówkę, którą podążaliśmy pasąc się coraz to nowymi widoczkami.
Na drugim od góry zdjęciu masyw Malatedy i Pico Aneto, gdzie jutro będziemy :shock:
Załączniki
DSC01586.JPG
DSC01586.JPG (251.33 KiB) Przeglądane 21974 razy
DSC01582.JPG
DSC01582.JPG (189.83 KiB) Przeglądane 21974 razy
DSC01528.JPG
DSC01528.JPG (175.57 KiB) Przeglądane 21974 razy
Ostatnio edytowano 04 sie 2016, 22:47 przez Bobbie, łącznie edytowano 1 raz
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez Bobbie » 04 sie 2016, 22:45

Zeszłoroczna zaprawa nad kanionem Verdon pozwoliła mi podróżować urwistymi drogami w mniejszym stresie, mimo przepastnych momentami fragmentów drogi :P
Załączniki
DSC01524.JPG
DSC01524.JPG (202.72 KiB) Przeglądane 21974 razy
DSC01560.JPG
DSC01560.JPG (148.15 KiB) Przeglądane 21974 razy
DSC01565.JPG
DSC01565.JPG (137.81 KiB) Przeglądane 21974 razy
cośtam, cośtam
Avatar użytkownika
Bobbie
 
Posty: 253
Dołączył(a): 21 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hiszpania 2016

Postprzez PiotrR » 04 sie 2016, 22:52

Mogę tylko wżąć i ci pozazdrościć ;) proszę podsycaj jeszcze moją zazdrość :)2
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Następna strona

Powrót do Wypady w teren

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości