www.trooper4x4.pl

W sobotę zrobiliśmy sobie z dzieciakami wycieczkę śladami dawnej kolejki wąskotorowej Wieluń - Praszka. Pogoda dopisała - padał deszcz i było trochę błota

Dzieciaki w optymistycznych nastrojach zapakowały się do terenówki. Na wszelki wypadek, wzięły książkę do czytania...




zaczęliśmy spod starego dworca kolejki wąskotorowej:


asfalt dość szybko się skończył



dzieciakom humor dopisywał, choć wcale nie kwapiły się do wyjścia na dwór



z czasem skończył się utwardzony szlak...

a nawet skończył się jakikolwiek szlak


dojeżdżaliśmy do kolejnych stacji:





Zabawa była przednia. Na chwilę obecną, nikt nie chce słyszeć o kolejnym weekendzie w galerii handlowej


Może niedługo uda się zrobić całą trasę...

pozdrawiam

Turystyka z planem fajna sprawa, sam tak spędzam urlop Jeszcze dwa ,trzy takie wyjazdy i poczujesz jak cię ściąga w błoto trudno utrzymać kierownicę

Aż mi się początki przypomniały Ale to było dawno.... potem lata rajdów, a teraz znów turystycznie. Tyle, że z braku czasu ze dwa razy w roku na parę tygodni.

piotr R napisał(a):... i poczujesz jak cię ściąga w błoto trudno utrzymać kierownicę

tym razem udało się dojechać do końca trasy

Trzeba było jakieś błotko po drodze zaliczyć
Dzieciaki miałyby frajdę

Michał4x4 napisał(a):Trzeba było jakieś błotko po drodze zaliczyć
Dzieciaki miałyby frajdę

Nie słuchaj złych ludzi
Twoje auto to patrzałkowy dupowóz nie przystosowany do walki o przeżycie w błocie po czubek snorkela
Ale....
Ważna jest świadomość na ile możesz sobie pozwolić... A tą wiedzę musisz nabyć sam... Gdzie W błocie po sam czubek snorkela
miłego topienia
PS. że ciągnie do błota to nie awaria układu kierowniczego