www.trooper4x4.pl

Chcę kupić kompresor jako wyposażenie dodatkowe w samochodzie.
Chciałbym go zamontować gdzieś pod tapicerką z tyłu samochodu i na zewnątrz wychodziło by tylko gniazdo rectus do podłączenia węża spiralnego .
Problem w tym ,że w sieci są tysiące różnych kompresorów , ale nie wiadomo jakiej one są jakości.
Kupiłem kiedyś taki jedno tłokowy ale niestety miał biedę dopompować koło i grzał się masakrycznie . chcę kupić coś dobrego i bezawaryjnego , nie musi dawać więcej niż 5 barów ale żeby miał jakąś dobrą wydajność i kompaktowe wymiary żeby go gdzieś zabudować w niewidocznym miejscu.
Ma to być sprzęt używany sporadycznie do napompowania koła , materaca itd i raczej tylko na postoju , wiadomo ze amperaż tam może być spory więc raczej tylko z załączonym silnikiem.
Ma ktoś jakieś doświadczenie żeby coś polecić?

Na dzien dobry skreslilbym 100% kompresorow z marketów typu obi, castorama, a takze sieciowek motoryzacyjnych pokroju Norauto. To jest 50 odcieni chłamu.
Do zastosowan sporadycznych z powodzeniem spisuja sie kompresory ktore byly seryjnym wyposazeniem pojazdów, pozbawionych koła zapasowego, a w zamian za to obdarzone uszczelniaczem w spreju i wlasnie kompresorem. Patent z uszczelniaczem w spreju jest idiotyczny ale kompresory byly sygnowane logiem Skody, VW, Seata, Mercedesa itp. i przedstawialy znacznie lepsza jakosc. Jest ich troche na allegro, wszystkie maja wspolna ceche - ksztalt prostopadlosciennej skrzyneczki. Do montazu pod zabudowe szukałbym malego kompresora warsztatowego lub typowo offroad (ale tu zabija cena, ktora jest absolutnie nieadekwatne do wartosci przedmiotu - np. ARB za absurdalne 1200zł) Konkretnych marek/modeli niestety nie podpowiem.
Za mna chodzil jeszcze inny patent. Mala sprezarka o napedzie mechanicznym, chlodzona albo woda albo powietrzem. Niestety nie znalzlem do tej pory niczego mniejszego niz jednotłokowa sprezarka z Autosana, a wpasowanie tejze pod maske Troopera do najprostszych nie nalezy, zwlaszcza, ze pod zadnym pozorem nie chcialem rezygnowac z klimatyzacji.

Jake napisał(a):Na dzien dobry skreslilbym 100% kompresorow z marketów typu obi, castorama, a takze sieciowek motoryzacyjnych pokroju Norauto. To jest 50 odcieni chłamu.
Do zastosowan sporadycznych z powodzeniem spisuja sie kompresory ktore byly seryjnym wyposazeniem pojazdów, pozbawionych koła zapasowego, a w zamian za to obdarzone uszczelniaczem w spreju i wlasnie kompresorem. Patent z uszczelniaczem w spreju jest idiotyczny ale kompresory byly sygnowane logiem Skody, VW, Seata, Mercedesa itp. i przedstawialy znacznie lepsza jakosc. Jest ich troche na allegro, wszystkie maja wspolna ceche - ksztalt prostopadlosciennej skrzyneczki. Do montazu pod zabudowe szukałbym malego kompresora warsztatowego lub typowo offroad (ale tu zabija cena, ktora jest absolutnie nieadekwatne do wartosci przedmiotu - np. ARB za absurdalne 1200zł) Konkretnych marek/modeli niestety nie podpowiem.
Za mna chodzil jeszcze inny patent. Mala sprezarka o napedzie mechanicznym, chlodzona albo olejem albo powietrzem. Niestety nie znalzlem do tej pory niczego mniejszego niz jednotłokowa sprezarka z Autosana, a wpasowanie tejze pod maske Troopera do najprostszych nie nalezy, zwlaszcza, ze pod zadnym pozorem nie chcialem rezygnowac z klimatyzacji.

dobrze gadasz , też swego czasu zastanawiałem się nad dołożeniem sprężarki pod maskę ,ale nie chcę komplikować sobie życia a bez klimy sobie nie wyobrażam funkcjonować.
co do tych sprezarek typu skoda , vw to owszem zadziwiła mnie kiedyś taka sprężarka , bo dość szybko dopompowałem kapcia taka sprężarką pożyczoną od kumpla z 2 letniej skody.
niemniej jednak podejrzewam ze puki to jest nowe to w miarę działa , a potem pewnie wydajność spadnie.
myślałem że coś na tym necie konkretnego powiedzmy do 1,5 stówki można wychaczyć tymbardziej że nawet są dwutłokowe

No wlasnie dla mnie klimatyzacja to tez wyposazenie pierwszej potrzeby. Bardzo zle znosze upał i gorąc, wiec wszystkie rozwiazania wymagajace demontazu klimy nie wchodza w ogole w dyskusje.
Prawdopdobnie cos znalezc sie da, ale niestety sam nie zabrnalem az tak daleko w rozpoznanie i nie podpowiem nic konkretnego :/

A ze sprezarka mechaniczna pod maska, to gdyby ktos mial jakis pomysl, inspiracje to chetnie podejrze

kupiłem na alegro kompresor westfalia. firma z bogatą tradycją wykonująca szereg urządzeń między inymi haki, bagazniki i osprzęt do kamperów więc może będzie to coś warte.
teraz tylko czekać na dostawę.
http://allegro.pl/show_item.php?item=69 ... EwOTdiMA==

No WESTFALIA zdedcydowanie jest marka ktorej nie trzeba przedstawiac. Daj prosze znac jak bedziesz juz po testach. Jak wyglada, jaka jakos wykonania, spasowania elementow, ile czasu zajmuje mu napompowanie opony i czy sie nie przegrzewa.

PS. mam wrazenie, ze od tygodnia to piszemy na tym forum tylko we dwoch...

Jake napisał(a):No WESTFALIA zdedcydowanie jest marka ktorej nie trzeba przedstawiac. Daj prosze znac jak bedziesz juz po testach. Jak wyglada, jaka jakos wykonania, spasowania elementow, ile czasu zajmuje mu napompowanie opony i czy sie nie przegrzewa.

PS. mam wrazenie, ze od tygodnia to piszemy na tym forum tylko we dwoch...

ja całymi dniami krążę miedzy ogrodem ,a warsztatem bo na warsztacie zawsze coś grzebie ,a w wolnych chwilach w ogrodzie od maja buduję dość dużą altanę z poddaszem, a że lapek pod nosem na warsztacie i rozrośnięte wifi to jestem na bieżąco.
co do grzania kompresora to w instrukcji pisze 5minut pracy ,15 minut przerwy, tak to trochę śmiesznie wygląda , ale 5minut pracy non-stop to wg mnie jest niezły wyczyn dla takiego małego urządzenia seryjnie bez chłodzenia.
potestuję się zobaczy , ale skoro to będę gdzieś zabudowywał z tyłu to osłona prawdopodobnie wyleci i dołożę jakiś wentylator z PeCeta.
w drzwiach z tyłu i w błotnikach jest dużo wolnego miejsca, trzeba tylko doprowadzić kabel z bezpiecznikiem 15-20A .

kompresor doszedł,
pompowanie koła 245x70x16 od zera do 2,2bar prawie 17minut , oczywiście w kilku etapach żeby nie ugotować ustrojstwa.
tak że żadna rewelacja ale skok x średnica cylindra w granicach 20x20mm , tak że trzeba by dorobic jakiś kit podnoszacy pojemnośc i chłodzenie wodne

mcgiver napisał(a):kompresor doszedł,
pompowanie koła 245x70x16 od zera do 2,2bar prawie 17minut , oczywiście w kilku etapach żeby nie ugotować ustrojstwa.
tak że żadna rewelacja ale skok x średnica cylindra w granicach 20x20mm , tak że trzeba by dorobic jakiś kit podnoszacy pojemnośc i chłodzenie wodne

No wlasnie tego sie obawialem, ze to sa kontrukcje "samozagotowywalne" i trzeba im robic czeste przerwy w pracy :/

chinczyki przeznaczone do offroadu pompują 35 w 5-7 min
bez sensu kupować co innego, no ale i cena nie oscyluje w granicach 60 pln

pocieszny napisał(a):chinczyki przeznaczone do offroadu pompują 35 w 5-7 min
bez sensu kupować co innego, no ale i cena nie oscyluje w granicach 60 pln

podaj jakiś konkretny model , a nie marudż .
westfalia idzie do zwrotu , tak ustaliłem ze sprzedawcą, wiadomo z 87 złotych po odliczeniu wysyłek zostanie 50zeta ale lepsze to niż poniewierający się szajs po garażu.
zawiodłem się bo uważałem że Westfalia to firma godna zaufania i nie firmuje swoim znakiem byle Chińskiego szajsu.
z tego co widzę na filmikach na YT szukam dwutłokowego z żabkami do akumulatora, ale chetnie wysłucham jakichś wskazówek , od kogoś kto może coś konkretnego polecić.

dwie oferty z allego z dwóch róznych półek cenowych (150zł i 380zł) dragon winch i Noname , a jestem przekonany że to te same egzemplarze, poza małymi różnicami stylistycznymi , bo nawet parametry mają identyczne.

http://allegro.pl/mocny-kompresor-dwutl ... 79936.html
http://allegro.pl/kompresor-dwutlokowy- ... 39317.html
a są jeszcze tańsze oferty tego egzemplarza.

co Wy na to?

no właśnie o tym mówie
dawniej cena oscylowałał w granicach 200 pln teraz widze mniej
zawsze zostaje Ci jeszcze zrobienie kompresora wbudowanego w auto są sprężarki A/C które nie potrzebują smarowania przez czynnik, a wydajność takich nie porównywalna z tymi na prąd, większość Yorków tak ma w sumie można przerobić tak każdy kompresor klimy tyle że wcześniej czy później te smarowane czynnikiem się zatrą

pod maską odpada , w tym aucie nie ma miejsca na dodatkowe szpasy , a z klimy nie zrezygnuje, bo odkąd pozbyłem się filtra przeciwpyłkowego to daje rade , w sumie to nawet niewiem kto ją kiedy uzupełniał , a ja już 3 rok jeżdżę.
sprężarka będzie zabudowana w tylnych drzwiach , powinno się dać upchać, dwie grube żyły zasilania się pociągnie oryginalnym wężem na kable między drzwiami i błotnikiem i po sprawie.
mam konkretne plany co do zastosowania sprężarki w aucie i nie ma to nic wspólnego z napędami

Dla mnie klimatyzacja to tez wyposazenie pierwszej potrzeby zaraz po kolach i hamulcach, wiec pod maska ciasno. Ale tak troche kombinuje czy nie daloby rady wpasowac gdzies malej jednotlokowej sprezarki powietrza... Jak w traktorach czy maszynach rolniczych, albo autobusach...

PS. Dałoby sie zmienic nazwe tematu na "kompresor 12V jako wyposaŻenie"? Bo troche kłuje w ślepia

Jake napisał(a):Dla mnie klimatyzacja to tez wyposazenie pierwszej potrzeby zaraz po kolach i hamulcach, wiec pod maska ciasno. Ale tak troche kombinuje czy nie daloby rady wpasowac gdzies malej jednotlokowej sprezarki powietrza... Jak w traktorach czy maszynach rolniczych, albo autobusach...

PS. Dałoby sie zmienic nazwe tematu na "kompresor 12V jako wyposaŻenie"? Bo troche kłuje w ślepia

marudzisz jak na elektrodzie ,a sam piszesz niedbale .
co mogłem to poprawiłem, resztę popraw w temacie w Twoich odpowiedziach

to nie jest dokłądnie tak że nie da się upchać, da się nawet nie rezygnując z klimy, kiedyś się nawet przystawiałem do tego żeby to zrobić (ja akurat klimy nie mam nad czym boleje, znaczy mam ale w garażu ) ale po przemyśleniu wszystkich za i przeciw stwierdziłem że mi to nie potrzebne
co do tych 2 tłokowych to mając pas transportowy i taki komresorek da się założyć nawet zdjętą oponę z obręczy

mcgiver napisał(a):marudzisz jak na elektrodzie ,a sam piszesz niedbale .
co mogłem to poprawiłem, resztę popraw w temacie w Twoich odpowiedziach

Spoko, ja calkowicie na luzie. Nie przemawia do mnie elektrodowy dryl. Baardzo rzadko uzywam jakichkolwiek ogonków, ale ortografia mi sie jednak rzuca w oczy. Jesli odebrales to jako czepialstwo dla czepialstwa to wybacz, nie taki byl zamysl I chodzilo wylacznie o temat całego watku, nie popadajmy w paranoje.

pocieszny napisał(a):to nie jest dokłądnie tak że nie da się upchać, da się

A opowiesz cos wiecej? Z ktorej strony bloku myslales mocowac sprezarke? Miales jakas konkretna na oku? I zmiana kola pasowego na wale na trojrowkowe czy naped z inne zrodla?

pocieszny napisał(a):to nie jest dokłądnie tak że nie da się upchać, da się nawet nie rezygnując z klimy, kiedyś się nawet przystawiałem do tego żeby to zrobić (ja akurat klimy nie mam nad czym boleje, znaczy mam ale w garażu ) ale po przemyśleniu wszystkich za i przeciw stwierdziłem że mi to nie potrzebne
co do tych 2 tłokowych to mając pas transportowy i taki komresorek da się założyć nawet zdjętą oponę z obręczy

nie da się to hełmu odwrócić na druga stronę, potrzeba jest matką wynalazków i jeśli by mi to było niezbędne to sposób by się znalazł , ale po co ,skoro można inaczej?
przy odrobinie uporu maniaka można nawet zainstalować jakąś niewielka butlę na podwoziu i przełożyć presostat ze zwykłego kompresora razem z zaworem dekompresyjnym do tego systemu a dwa takie komplety gdzieś mi się walają.
Ba.. ze względu na duży amperaż za pomocą dwóch mikro przekaźników 12v można nawet zrobić prostą automatykę opartą na kontrolce ciśnienia oleju żeby kompresor pompował tylko gdy silnik jest załączony żeby nie obciążać akumulatora. czasami tylko trzeba się zastanowić czy to wszystko jest warte tego zachodu

suma sumarum zamontowałem w patrolu (tam mi był potrzebny), York 210 z tego co pomne (gdzieś się walała po domu więc ją wykorzystałem, ale ta by się do montka za chiny ludowe nie zmieściła, jest po prostu duża, jest na rynku wtórnym kilka innych, do wykorzystywania raz na jakiś czas można zamontować coś malutkiego (fajne były sprężarki z dewo, bardzo kompaktowe, niestety smarowane czynnikiem) jeśli bym robił to na zmienionym kole pasowym z dodanym paskiem kwestia dorobienia mocowania,

jedyna sprawa, ma to sens jeśli masz koła 35 lub większe i bawisz się w przeprawe gdzie dość często zmieniasz ciśnienie w kołach, w innym wypadku ta elektryczna ma więcej zastosowań i przede wszystkim taniej wychodzi... po dołożeniu małej butli Yorkiem spokojnie można kręcić kluczem pneumatycznym co przy wykorzystaniu elektrycznej jest w zasadzie ni możliwe

dobra , kupiłem dziś dwutłokowy.
najbliżej znalazłem w bielsku
http://allegro.pl/kompresor-dwutlokowy- ... 4635.html#
sprawuje sie bardzo dobrze , opona od 0 do 2,3bar napompowana w 4:30 minuty.
niestety sprzet jest trochę gramotny i do tylnych drzwi na pewno nie wejdzie , ale znalazłem mu już przytulne gniazdko za lewarkiem do podnoszenia auta , niestety trzeba go trochę oskórować .
Nie uwierzycie ile na tym jest niepotrzebnego gadżeciarskiego ubranka
po rozebraniu tuningu optycznego kompresor udało mi się zamknąć w rurze z rynny fi 110mm razem z dwoma wentylatorami od zasilaczy komputerowych i po kilku jeszcze zabiegach wyląduje nad lewym tylnym kołem.
https://goo.gl/photos/DZ95uzHWTDV7YW667

nie omieszkałem go również sprawdzić z 24 litrowym zbiornikiem z kompresora i wygląda to całkiem obiecująco, pompowane oczywiście od 0 BAR:
2bar-1:10min
3bar-2:10
4bar-3:10
5bar-4:10
6bar- lekkie zakłopotanie 6:00
7bar-7:40
tu już dałem se siana bo poczułem w powietrzu lekkie przegrzanie.
w zasadzie w instrukcji pisze że jest termik który odcina zasilanie po przekroczeniu "wysokiej" temperatury , ale albo jestem przewrażliwiony , albo to nie działa.
Jakby nie było gwarancja 24 miechy jest, a to że go oskórowałem nie znaczy ,że operacja nie jest nieodwracalna; jest odwracalna w 100% , i bez śladu.
przy okazji biorąc pod uwagę wypowiedż pociesznego zastanawiam sie jakby taki system sie sprawdził z kluczem pneumatycznym do kół...

ale myśle że ogólnie nie jest żle ;trzeba mu dołożyc kompaktowy wyłącznik bimetalowy NC na jakieś 70-80st , presostat , dekompresator, płaską butę z 15l na podwozie i będzie malina .

szukam zbiornika powietrza do instalacji sprężonego powietrza na podwoziu o pojemnosci do 15-20litrów.
średnica max 200mm długość max 500mm
mam 24litrowy zbiornik z kompresora , ale niestety ma fi 240mm.
najlepszy byłby owal . np 200x150 x500
jakieś pomysły?

allegro, olx. Zbiorniki z naczep lub ciagników.
https://www.olx.pl/oferta/zbiornik-powi ... 05bf1331fb
https://www.olx.pl/oferta/zbiornik-butl ... c8160c0162
i sporo innych

też szukam od ciagników , ale nic konkretnego
to co podałeś to zamałe
pozatym max 100zł dam za taki zbiornik.

niewiem czy to dzięki chłodzeniu dwoma wentylatorami , ale 7 bar na tym 24 litrowym zbiorniku zostało osiągniete po 6:10min tak że 1:30 lepiej niż ostatnio .
automatyka juz prawie gotowa, tzn dwa przekazniki w tym jeden 40A ,
kompresor załacza się po uruchomieniu silnika gdy już zgaśnie kontrolka oleju, z kontrolką ładowania wolę już nic nie kombinować .
pozatym bedzie również presostat jak kupie zbiornik , a narazie mam załozony zwykły włącznik .
https://photos.app.goo.gl/Cq4AoN2paKNan9162