www.trooper4x4.pl

Cześć,

Piotr z Poznania, Monterey z 93 LTD już od dwóch lat u mnie ale dopiero teraz tu zawitałem.
Dla mnie to holownik trailera do koni więc zabawy w terenie nie moja bajka, co nie znaczy, że jeździ po asfalcie tylko.
Jakiś czas szukałem najpierw dobrego warsztatu w okolicach Poznania, który już zna ten samochód ale już znalazłem w Przeźmierowie. 240 tys km ma przejechane (przynajmniej tak ma na liczniku) ale ponoć kilka lat stał nieużywany. Oczywiście 3.1 TD. Do wożenia koni w pełni wystarcza, bo i tak trzeba jechać ostrożnie.
Trochę już przy nim ogarnąłem, w szczególności, że musi być sprawny mechanicznie i nie zwieść w trasie.
Ale zawsze kilka tematów do zrobienia jest przy 30 letnim aucie, choć obecnie to raczej kosmetyka wizualna.
Przeszukałem już forum w poniższych tematach ale nie znalazłem odpowiedzi:
1. Daszki przeciwsłoneczne. Moje są ładne i czyste ale mechanizm już padł od pasażera a kierowcy skrzypi. Znaleźć inne w dobrym stanie dość trudne. Czy ktoś się orientuje czy pasują może od nowszych wersji Montereya/Troppera poliftowych lub np. Fronterry? Mam ustalonego tapicera, który może mi je zrobić ale cena wiadomo spora. Może ktoś przerobił temat i dopasował od zupełnie innego auta?
2. Relingi dachowe. Też niemal niedostępne na wtórnym. Amos dromader mi się nie podoba

. W sumie to nie chce bagażnika wyprawowego. Poszedłbym chętnie w stal nierdzewną ale czas pokaże. Czytałem tu że dach w Montku jest dość kiepski ale jak napisałem mnie wyprawowy nie interesuje. Rowery, kajak może ??? Dopiero oceniam temat i szukam (łącznie ze zdejmowaniem listew na dachu) w celu oceny sposobu montażu. Oryginalne relingi długie do LTB pozwoliłyby ocenić wymiary i śruby do montażu czegoś z kwasówki.
3. Tylna osłona koła zapasowego, albo oryginalna najlepiej już zielona albo taka opaska „chromowana” z deklem. Problem jest zwykle rozmiar koła/opony , te Olx nie pasują póki co.

Może tyle starczy na pierwszy post

Pozdrawiam użytkowników forum
Piotr

Cześć. Witamy na forum.
Daszki przeciwsłoneczne są takie same jak w polifcie, czyli chyba do 2002 roku(?), z tym że te po '98 mogą być jaśniejsze, jako, że cała tapicerka i podsufitka są jaśniejsze. Jak chcesz to mogę poszukać czy mam na składzie jakieś ładne i sprawne.
Oryginalne relingi rzeczywiście są rzadkie, ale tak jak piszesz łatwo zrobić. Pod listwami na dachu masz otwory gwintowane M6 po 2 szt na jedna nogę, a jest 6 takich punktów, po 3 na stronę. Otwory są zaklejone fabrycznie taśmą, musisz poszukać. To mocowanie wytrzymuje na prawdę duże obciążenia, więc nie musisz się obawiać.
Ad.3. Potrzebujesz osłony koła? Bo nie bardzo rozumiem treść pkt 3. Rozmiar kół masz oryginalny?

Cześć,

Jeśli faktycznie masz ładne i sprawne te daszki z polifta i tak jak mówisz pasują to nieco jaśniejszy kolor chyba nie będzie problemem takim jak brak działania czy skrzypienie. Daj znać i cenę to może kupię. Dagadamy
Co do bagażnika to dzięki za dodatkowe info, 3 mocowania widziałem na zdjęciach właśnie, ale czytałem że nie zawsze są otwory. U mnie chyba są bo listwy zacząłem już nieco rozbierać. Kwestia ile magik zawoła za zrobienie bagażnika z kwasówki teraz

Co do osłony na koło to tak jestem zainteresowany zakupem. Koło mam 245/70R16 ale musi być cała niepopękana ta oryginalna. Choć nie wiem czy ta wersja nieoryginalną z polerowanej blachy nie byłaby lepsza. Jeśli już idę w błyskotki

Hej! Witam serdecznie na forum, milo poznac Poznaniaka (choc ja jestem w Poznaniu tylko przyjezdnym) i koniarza (chociaz mnie czesciej to konie woza na grzbiecie niz ja je). Jezdzisz konno czy tylko pracujesz przy transporcie?

1) Daszki to nie jest trudny tematw Trooperach raczej rzadko sie psuja. Co konkretnie w Twoich nie dziala? Od Frontery nie pasuja, bo to calkiem inne wnetrze, ale nie jest trudno kupic sprawne uzywki.
2) Fabryczne relingi ma na sprzedaz jeden z forumowiczow (mroova). Jak jestes zainteresowany to moge Was skontaktowac. jakbys sie na myslil na bagaznik dachowy, to moze moglbym Ci sprzedac moj. Odbior w Poznaniu

3) Oslonka kola zapasowego nie pelni zbyt wielu praktycznych funkcji, w teorii ma chronic opone przed dzialaniem promieni slonecznych, ale czy to to faktycznie tak istotne? Ja prefereuje gole kolo, gotowe do uzycia w razie potrzeby.

Jake napisał(a):Hej! Witam serdecznie na forum, milo poznac Poznaniaka (choc ja jestem w Poznaniu tylko przyjezdnym) i koniarza (chociaz mnie czesciej to konie woza na grzbiecie niz ja je). Jezdzisz konno czy tylko pracujesz przy transporcie?

1) Daszki to nie jest trudny tematw Trooperach raczej rzadko sie psuja. Co konkretnie w Twoich nie dziala? Od Frontery nie pasuja, bo to calkiem inne wnetrze, ale nie jest trudno kupic sprawne uzywki.
2) Fabryczne relingi ma na sprzedaz jeden z forumowiczow (mroova). Jak jestes zainteresowany to moge Was skontaktowac. jakbys sie na myslil na bagaznik dachowy, to moze moglbym Ci sprzedac moj. Odbior w Poznaniu
3) Oslonka kola zapasowego nie pelni zbyt wielu praktycznych funkcji, w teorii ma chronic opone przed dzialaniem promieni slonecznych, ale czy to to faktycznie tak istotne? Ja prefereuje gole kolo, gotowe do uzycia w razie potrzeby.

Cześć,
Widzę że forum lepiej działa niż olx

Dobre daszki wezmę chętnie, co do relingów to kwestia ceny, bardziej je wykorzystam jako wzór pod wykonanie w pełni nowego. Więc jeśli faktycznie ktoś ma takie na zbyciu to może to kwestia dogadania ceny. Masz racje, osłona pełni funkcje ozdobną ale w moim przypadku to o to właśnie mi chodzi.
Co do koni to jestem raczej stajennym z uprawnieniami B+E

dziewczyny moje jeżdżą a ja wspieram ich sympatyczne hobby

Mam te daszki.
Od lewej:
- z polifta, jasna tapicerka, trochę zabrudzone, ale ośki skrzypią
- z Bighorna (na japoński rynek), oba lusterka zamykane, ale lusterko kierowcy pęknięte
- z takiego jak Twój, w pełni sprawne, trochę zabrudzone, lusterka z "chropami"