Rysunek techniczny, szkic, projekt, przekroj, wizualizacje 3D. Z wymiarami, bez, kolorowe, czarnobiale, same linie, tekstury. Do wybory do koloru.
W 2D narysuje wszystko, idealna precyzja, pefekcyjna dokladnosc; 3D to nie jest moj zywiol - raczej proste bryly obrotowe, lub przenikajace sie ksztalty geometryczne.
Jak? Ze zdjecia, z odrecznego bazgrola, ze skanu, z faktycznej czesci wyslanej do mnie poczta. To nie jest usluga komercyjna - nie mam dzialanosci, nie utrzymuje sie w ten sposob. Ale przemawia do mnie idea gieldy przyslug, gdzie jeden umie to, drugi umie tamto i sie wymieniamy. Ja umiem rysowac i naprawiac kabelki.
Potrzebujesz cos - odezwiej sie, powiedz co potrzebujesz, cos zaproponuje. Nie produkuje gotowych czesci, nie mam parku maszyn, a nie mam czasu zamawiac u podwykonawcow, odbierac i wysylac poczta i ogarniac przelewow. Kilkukrotnie realizowalem grupowe zamowienia na kilkanascie egzemplarzy - flanszy do baku do Isuzu i uszczelke pod sprzegielka - bo bylo zapotrzebowanie na forum, a w ASO nie da sie kupic - wyszlo swietnie, ale wymagalo to ode mnie bardzo duzo zaangazowania na ktore juz nie mam czasu. Moge zrobic tylko rysunek i albo szukasz wykonawcy we wlasnym zakresie albo moze polece firme w ktorej ja zamawialem (z zadna nie mam umowy, z zadna nie jestem powiazany). Wysylasz do nich moj rysunek, Ty sie z nimi dogadujesz finansowo, Ty zamawiasz, do Cb przychodza czesci.
Projektuje i rysuje dokladnie, bez pomylek i bubli, jak cos skopie to zrobie poprawke, ale to nie Biuro Orbis Travel - nie toleruje "bo mi sie nalezy" ani "bo ja wymagam". To kolezenska przysluga.
Moge poswiecic moj czas, ale nie poswiecam moich pieniedzy, tj. chcesz wyslac do mnie czesc - Ty placisz za kuriera, chcesz ja odebrac - Ty zamawiasz kuriera albo wysylasz mi gotowa etykiete do paczkomatu. Chcesz sie odwdzieczyc - najchetniej w formie innej przyslugi - ja czesto cos potrzebuje, ale jesli nie masz czego zaproponowac dobre slowo albo kawa wystarczy.
Ponizej przyklady moich prac i tego co jestem w stanie zrobic:
