www.trooper4x4.pl

W zwiazku z zainteresowaniem w temacie o zbiorniku paliwa tworze osobny temat.
Moge wykonac nowy osprzęt zbiornika paliwa z nierdzewki tj:

1)Kosz pompy/smoka paliwa (Górna flansza/dekiel z rurkami) Flansza z nierdzewki - grubość 4mm, rurki z nierdzewki, Φ6 i 8mm, ścianka 1mm, gięte na giętarce (bez załamań), uchwyt pompy paliwa mozliwy w czterech opcjach:
a)Fabryczny ze stali czarnej w ocynku, opcja najprostrza, najtańsza i bardzo dobra, bo uchwyt nie koroduje i spokojnie nadaje sie do dalszego uzycia. W tej opcji potrzebuje dostac Wasz wspornik, bo mam tylko jeden luźny który moge oddać.
b)Dorobiony nowy uchwyt ze stali nierdzewnej - bedzie sie to wiazac z dodatkowym kosztem wyciecia laserem, wygiecia i pospawania - jesli beda chetni zrobie wycene
c)Bez uchwytu pompy czyli DIY - po otrzymaniu kosza ode mnie sami rozwiercacie zgrzewy w fabrycznym deklu i robicie trzy punktowe spawy mocujac wspornik do flanszy
d)Bez uchwytu pompy z długimi rurkami - do zastosowania w dieslu lub razem z pompa zewnętrzną na wężyk.

2)Flansza wskaznika poziomu paliwa z nierdzewki grubość 3mm

3)Zestaw 2szt uszczelek z gumy pod powyższe flansze

4)13 śrub nierdzewnych M5 A2-70 do mocowania obu flanszy.

Projekt jest wykonany precyzyjnie, wszystkie odległosci w tym nierównomiernie rozlozone otwory mocujace sa zgodne z fabrycznymi - flansze pasuja do oryginalnego baku plug & play, nie ma mowy o przesunietych otworach, zlej srednicy ani niczym takim. Calosc jest nierdzewna wiec praktycznie jest wieczna. Flansze cięte laserem, spawane metoda TIG. Przejście przewodów do pompy paliwa realizowane za pomoca śrub nierdzewnych i przelotek gumowych. W ten sposób:

Zdjecie zapozyczone, celem ilustracji. Ja uzywam innego typu konnektorów oczkowych.

Koszt takiego zestawu to OKOŁO 230zł. Dokladna cena zalezy od ilosci zainteresowanych osób, wybranej opcji odnosnie wspornika pompy i wyceny uszczelek (dalej czekam na odpowiedz od firmy). Jest w tym około 50-60zł narzutu dla mnie, reszta to koszta materiału, przesyłek i usług za ktore musze zapłacić (wycięcie, spawanie etc.)
Płatnosc z góry na moje konto (nie chce zakładac wlasnych pieniedzy), czas realizacji do 2 tygodni, ale na 99% bedzie szybciej.

Jestem otwarty na ewentualne prosby dotyczące modyfikacji
Zdjęcia:

Z mojej strony może być komplet = 4 pkt.
1a (swojego wspornika nie oddam, bo używam ) lub 1b.

Zamiast gumowych przelotek jest opcja wykonania dwuczesciowych tulejek izolacyjnych na drukarce 3D, w taki sposob, ze jedna czesc wklada sie od spodu, jedna od wierzchu i skleja. Tuleja ma od wierzchu kolnierz zakrywajacy gwint śruby, który po przykręceniu przewodu mozna zalać silikonem, zeby calosc była odporna na działanie wilgoci i błota. W środek oczywiscie wchodzi śruba nierdzewna do której przykręca się oczka.


A to jest fabryczny wspornik z odzysku:

Wydaje się lepszym pomysłem taka przelotka z drukarki.
Pytanie jak z odpornością materiałów na benzynę, zarówno przy obu typach przelotek jak i przy uszczelkach. Bo to nie zawsze oczywiste, nawet przewody paliwowe potrafią się rozpuścić gdy nie są dedykowane do zanurzania, a zostaną ochlapane paliwem.

Bardzo sluszna uwaga. Popularnym filamentem do druku 3D odpornym na dzialania benzyny, smarów i olejów jest PET-G, wiec to byłby mój wybór.
Mozna oczywiscie takie przelotki także wytoczyć nawet i recznie z wałka dowolnego materiału. Tylko wymaga to stosunkowo duzego nakladu pracy do wielkosci czesci = wyjdzie drogo.
Coraz bardziej marzy mi sie wlasne zaplecze sprzetowe. Jakis miniaturowy ploter CNC i drukarka 3D. Takim duetem mozna zrobic naprawde niemal wszystko co moze byc potrzeba w amatorskim warsztacie / DIY, a ograniczna nas tylko wyobraznia.

Jeszcze tokarka do zestawu i można bawić się w samodzielne prototypowanie wielu części z samochodówki
Marzenia...

Tak, ostatnio wlasnie ze znajomym rozmawiałem, ze technologia dzisiaj jest na takim poziomie, ze praktycznie samodzielnie mozna zrobic wszystko. To czego kilkadziesiat lat temu nie dalo sie zrobic bez form/wzornikow/pras/liniii produkcyjnej i zaawansowanego procesu, ktory kosztuje fortune i jest rentowny tylko przy ogromnym nakladzie - dzis mozna zrobic za ulamek tej kwoty w przydomowym warsztacie. I nagle wiele problemow z wadami konstrukcyjnymi, brakiem dostepnosci czesci czy wlasnie prototypowaniem i modyfikacjami mozemy zrobic sami. Tylko jak zawsze na drodze do marzen stoja jeszcze pieniadze

Oj tak

Narysowałem, wysle dziś do wyceny to sie dowiemy ile.

OK, no wiec mam komplet danych.
Dostalem w koncu wycene od firmy która wycina mi flansze.
Wspornik pompy wytną, ale nie wygną, wiec bede giąc na wlasna reke, z uzyciem matrycy 90°i ścisków, a także młotka (wyjdzie równo, ale moga być widoczne ślady młotka). Wspornik bedzie identyczny z oryginałem. Na dole bedzie miał nagwintowany otwór do którego przykręca sie blaszke mocujaca pompe paliwa - tę blaszke jak i sama pompe przekladacie od siebie. Wszystko pasuje.
W opcji ze wspornikiem spawacz ma wiecej pracy - spawanie rurek i wspornika - wycenił prace na 40zł.
Uszczelki sa gotowe dorabiałem recznie, materiał dobrej jakosci guma NBR z przekladka tekstylna (olejo i benzynoodporna) - wyceniam je na 20zł komplet.
Swoj narzut określam na 60zł. Cena wysyłki flanszy to 30zł, jak wezmiecie obaj to oczwyiscie wysla mi to razem, wiec cena spada - do 15zł na jedna osobe.
Koszt całkowity zaokrąglając wychodzi 265zł - juz razem z pakowaniem i wysyłka do Was.
Tu zestawienie kosztów:

W tej cenie jest wszystko plug&play. NIE MA tulejek do przeprowadzenia kabli do pompy paliwa, projekt jest narysowany, ale mam za duzo rzeczy na glowie zeby szukac firmy drukujacej. Jak ktos zrobi to za mnie i znajdzie wykonawce to nie ma problemu.
Jesli sie decydujecie - poprosze do poniedziałku wpłatę na konto (numer wysle na PW) i podeslanie potwierdzenia przelewu, wtedy w poniedzialek rano zamawiam, w piatek bede miec u siebie czesci i poniedzialek wtorek (29/30 litopada) bede rozsyłał do Was gotowce.
Pozniej jade na wyjazd i nastepna okazja bedzie dopiero poczatkiem Stycznia.
Tak to wyglada zamontowane:

Z mojej strony bez zmian - biorę komplet

ja też bo mam zamiar się wkońcu zabrać za jeszcze jednego v6 co mi zalega na placu, zbiornik już mam zrobiony od nowa więc to będzie zwieńczenie tematów paliwowych.

A jak przproawdzic przewody jeśli nie ma tych tulejek?

Najlepiej we wlasnym zakresie zamowic wydrukowanie takich tulejek
Albo wytoczenie
Albo uzyc gumowych przelotek takich jak na poczatku tego tematu.
Sprobuje to ogarnac. Ale nie obiecuje bo nie mam ostatnio na nic czasu.

ja Ci mogę wpłacić więcej i mieć to na gotowo i nie na już.

O, to by było ciekawe rozwiązanie.

Legend napisał(a):ja Ci mogę wpłacić więcej i mieć to na gotowo i nie na już.

Jak mówiłem - nie obiecuje, ale spróbuje temat ogranąć. Na razie zrobie te kosze i niech już czekają. A potem bede kombinował z ewentualnymi tulejkami.

dasz radę

No i caly misterny plan szlag trafił.
Wykonawca flanszy razem z wycena napisal "czas wykonania do 5 dni". Mineło 5 dni i nie dostałem nawet proformy, zeby zrobic przelew. Wiec na razie niestety czekamy.
Za to przyszly rurki, sa juz dociete i wygiete. Do benzyniaka jest trudniej, bo po pierwsze podwójne wygięcie w kształcie "S" przy pompie paliwa jest mocno problematyczne, bo ciezko rurke złapać, po drugi trzeba zachowac poprawna odleglosc miedzy gięciem 90° na zewnatrz flanszy, a tym "S" wewnatrz baku, a w poczatkowej fazie giecie gietarka ma tendencje do pociagania rurki. Ale koniec koncow sa dwa dobre komplety.

dobrze, że jest program bo bałem się będzie jak z Arinerą

Cud sie stał, proforma w koncu przyszla.

Heh ja tu zadowolony z pomysłu biegnę do kompa napisać, że przelotki do kabli można wytoczyć, a Ty już o tym pisałeś 20 listopada

Wlasnie, zapomnialem napisac. Dostalem juz zamowione flansze. Caly najblizszy tydzien bede w Szwecji, ale 28.12 bede w garazu i w koncu wezme sie za ogarniecie tego dla Was.W zasadzie tylko wygiąc wspornik, nagwintowac otwór pod blaszke pompy i wszystko pospawac. Dam znac i wrzuce foty jak tylko beda gotowe. Jeszcze chwile cierpliwosci...

Spoko, nie ma pośpiechu

Zaraz dodam treść...

Ach... calkiem zapomnialem. Od poniedzialku flansze sa juz gotowe, pospawane. Nie ogladalem ich jeszcze osobiscie bo moi rodzice odebrali za mnie, ale juz leza w garazu.
opcja A: prosze rodzicow zeby Wam wyslali - nie jest to problem. ALE ogonek wspornika jest niezagiety, a otwor na dole nienagwintowany, bo zapomnialem tego zrobic przed oddaniem do spawaczam a spawaczowi zamiast jednego dnia zeszlo miesiac z ogarnieciem tematu. Zagiecie i nagwintowanie do zrobienia w 5minut, ale rodzice tego nie zrobia.
opcja B: powinienem byc u nich w odwiedziny w ciagu... eeee... 2-3 tygodni, to zagne te ogonki, nagwintuje otwor, sprawdze czy pompa pasuje i wysle osobiscie.
Trzeba sie okreslic i ewnetualnie poprosze adresy na PW.