Witam. Mam nietypowe zapotrzebowanie na wspornik pod budę - ten przyspawany do ramy. Może ma ktoś złom ramy a ten element jest jeszcze nie pognity. Chodzi mi o ten na wysokości drzwi kierowcy. Na zapożyczonym zdjęciu zaznaczyłem o co mi chodzi... Myślałem o dorabianiu ale najpierw pytam tutaj.
Załączniki
Rama monterey.jpg (77.08 KiB) Przeglądane 6592 razy
dorób, serio, będzie mocniejszy miałem ten sam problem w starej ramie, próbowałem ori wsporników i po 2 latach były do wywalenia, te co dorabiałem (na szybko i byle jak) wytzrymały do końca życia ramy bez większych uszkodzeń
Widzę, że nie tylko ja mam z tym problem. Skomplikowane to nie jest, tylko trochę czasu i grubej blachy potrzeba Postawię silnik na nogi to się za to zabiorę...
Pierwsze co popękało w starej ramie ,to były wsporniki budy. Reszta po mimo znacznej korozji spełniała swoją funkcję. Chyba mają najcięższą robotę albo są szczególnie wrażliwe.
Mi ostatnio buda dziwnie siadła i okazało się, że przerdzewiał właśnie ten wspornik. Mam uziemione auto więc będę chciał porobić przy nim jak najwięcej. Starzeją się te nasze wozy Całe szczęście my jesteśmy wiecznie młodzi i pełni zapału do napraw
Mam sentyment do tego auta, 10 lat wspólnego życia do czegoś zobowiązuje Chociaż zdrowy rozsądek mi mówi inaczej, jakoś mocno jestem do niego przywiązany aby jeszcze trochę w niego zainwestować... Tylko ciekawe jak to długo się będzie ciągło... Aż rama się nie posypie???