dobra maaaammmmmy to
wróciłem godzinę temu . auto zapłacone ,umowa podpisana
.
12 godzin w trasie 800km nakręcone .
w silniku podobno coś jebło i podobno wał korbowy jest ukręcony , nie weryfikowałem , bo auto stoi na wrotkach ,a progi z nierdzewki ograniczają dostęp , zresztą przyjechałem to już szarzało ,a tak w ogóle temat silnika jaki by nie był mam głęboko w rowie , bo to jest najmniejszy problem dla mnie
z tego co na szybko udało mi sie luknać to rama ma jakąś tam korozję ale wyglada , bardzo, bardzo obiecująco
, buda skorodowana standardowo na tylnych nadkolach i drzwi bagażnika,
Skrzynia w bagażniku , zamach i sprzegło oraz częśc wydechu również.
auto zarejestrowane u nas w 2012 roku , nakulane ma coś 310-320tyś , nie mogłem zweryfikować bo aku bez prądu, zresztą to są tylko nic nie znaczące cyferki
, a chciałem już spadać w ponad 5 godzinną trasę powrotną po ćmoku
.
w samochodzie komplet dokumentacji oplowskiej jeszcze z niemcowni , zmieniarka i radio beckera z zestawem płyt nawigacji i pełna dokumentacja razem z kodami , dziś żaden szał , ale rodzynek że to jest wszystko kompletne
. co ciekawe zmieniarka zamontowana w takim miejscu że lewarek i narzędzia nie były w polsce w ogóle wyjmowane ,a generalnie wyjęte może były raz może dwa w całej swojej historii są w nieskazitelnym stanie. gość był zdziwiony ze tam w ogóle coś jest
.
tapicerka skórzana z elektryczną regulacją , tak jak w moim czołgu,
. fotel kierowcy troszke przetarty ale do uratowania
raczej nie będzie mi się chciało po to jechać i będę szukał jakiegoś transportu powrotnego ,więc wyjąłem trochę gratów które by mogły wsiąknąć po drodze.
to jest naprawdę fajna baza pod projekt , jakbym wziął tego strucla dohc z pod sącza to bym teraz się cioł
Radio z nawigacją nie miałem czasu już wyjmować , ale mam nadzieję że mi go nie wetnie
parę fotek po zmroku , więc słabej jakości pod linkiem.
https://photos.app.goo.gl/FabocDAtoFVMXMSH6