Strona 1 z 1

[Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 23 maja 2020, 20:43
przez Jake
Pilnie zlece/zamówie wykonanie łaczników drążków kierowniczych do Toyoty 4 Runner. Wiem, ze kiedys ktos na forum Frontery robil takie rzeczy, ale teraz za wuja nie moge znalezc tego tematu mimo przekopania wyszukiwarki...

Tak wyglada moj drazek:
141435.jpg
141435.jpg (9.87 KiB) Przeglądane 13676 razy

Końcówki zostaja takie same, potrzebuje jedynie tę środkowa tuleje regulacyjna:
thumb.jpg
thumb.jpg (20.24 KiB) Przeglądane 13676 razy

Chciałbym zeby była tego typu:
hdtierods.jpg
hdtierods.jpg (81.26 KiB) Przeglądane 13676 razy

Tzn wykonana z sześciokątnego pręt, wierconego na przelot i nagwintowanego z jednej strony lewym gwintem, z drugiej prawym.
Wiem, ze na rynku dostepne sa gotowce MOOG'a o numerze TO-DL-2369. Kupilem je, nie nadaja sie, sa wadliwie wykonane, tuleja ma za płytko nacięte gwinty i skracajac drazek na maksa dochodzimy do oporu, a koła w aucie sa nadal rozbieżne. Poza oczywista wada sa zajebiscie niewygodne w kreceniu - dlatego wolalbym szesciokatny pret.
Potrzeba mi pilnie, bo stare skorodowane tuleje rozciąłem szlifierka, a nowe nie pasuja, wiec auto utknelo na amen w garazu :(

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 23 maja 2020, 21:18
przez pocieszny
dobierz rure bezszwową, natnij nagwintuj dospawaj śrubki blokujące, po problemie i na wymiar jaki potrzebujesz
po wielu "drążkach" akcesoryjnych w patrolu mam taką, wygiął się wąs przekładni kierowniczej a drążek nawet nie ruszył przy ciąganiu bocznym mechanikiem :)21

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 23 maja 2020, 21:34
przez Jake
@pocieszny, nie byłoby zadnego problemu, tylko nie mam tokarki, nie mam spawarki, nie mam tez gwintowników. Majac dostep do maszyn juz bym wklejał zdjecie "popatrzcie, zrobiłem, gotowe" :)21
I mimo wszystko jak juz robic customowe to wole szesciokąt i nakrętki kontrujace jak na ostatnim foto - wygodniejsze w pozniejszym odkreceniu, regulowaniu. To niemusi byc niewiadomo jak wytrzymałe. Trooper nie ma lekkiego zycia, ale Toyota bedzie raczej szanowana i traktowana łagodnie.
Jak nie znajde nikogo po forach to bede szukał tokarza w okolicy co mi to zrobi jak mu zawioze szesciokatny pret. Tylko mysle ze problemem będzie przede wszystkim lewy gwintownik, to nie jest coś co ma w domu każdy...

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 24 maja 2020, 00:44
przez pocieszny
nakrętki kontrujące mają tą wade że przy użytkowaniu zgodnie z przeznaczeniem trzeba je odkręcać palnikiem, nie dziękuje ;)

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 24 maja 2020, 00:54
przez Jake
Jak zapieką Ci sie nakretki to zapieka Ci sie TYMBARDZIEJ łaczniki drążków. Tam trzeba obficie dać smaru miedziowego i nie ma prawa sie zapiec przez okres kilku lat (przynajmniej raz na 2 lata zbieznosc i tak nalezy robic). Wszystkie drazki HD do offroad maja nakretki kontrujace. Te do Troopera tyż:
tr.jpg
tr.jpg (70.87 KiB) Przeglądane 13657 razy

U góry fabryczny, u dołu customowy HD

Yota ma fabrycznie grubsze gwinty niz Trooper - na plus. Ale ten fabryczny łacznik to jest kupa. Śruby M8 sciskajace objemy sa oczywiscie nie do ruszenia juz po jednej słonej zimie, ale albo sie urywaja przy probie ruszenia, albo sie je tnie kątówka w 10sekund. Ale potem ruszyc łacznik to jest gehenna. Bo po pierwsze objemy go zacisneły na gwincie bez zadnego luzu, a rdza to zabetonowała, po drugie przez naciety kolnierz tulei (tam pod objemami) na 1,5cm odcinke gwintu dostaje sie woda, sól, bloto i wszelkie paskudztwo. No i wiesienka na torcie jest to ze łacznik jest... okragly. Wiec nie da sie na niego zalozyc klucza i trzeba drzec albo kluczem do rur, albo kleszczami Morse'a. W obu przypadkach i tak kazdy obrót obrabia nam powierzchnie rurki, a klucz sie zawsze troche slizga nawet przy mocnym zacisnieciu. Dziekuje bardzo. Caly moj problem z tym tymi drazkami zaczal sie od tego ze fabryczne byly nie do ruszenia ani zaba z metrowa rura ani palnikiem acetylenowym. Predzej bym spalił gumy na koncówkach niz ruszyl łacznik. Nie mowiac juz o rozhartowaniu stali podczas grzania. Chcesz to wrzuce foto wnetrza rozcietej tulejki - gwint zarosniety tak ze go nie widac.
Prawda jest tez taka, ze ludzie nie serwisuja aut i stad sie biora takie problemy. W Toyocie ktos to kiedys poskladal na sucho, bez smaru, a moze nawet na brudno, bez przeszczotkowania gwintow, a drugi ktos (albo nawet ten sam) jezdzil x lat bez ustawiania geometrii. I mamy to co ja miałem do niedawna.

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 24 maja 2020, 05:31
przez Jake
Wracajac do pierwotnego tematu z tego co sprawdziłem, toyota ma gwint na końcówkach OU M17X1.5 LHT i OU M17X1.5 RHT i to pokrywało by mi sie z tym co zmierzyłem suwmiarka na tulei Moog'a, bo mam ja w domu (srednica wewnetrzna 15,5mm). Jutro zmierze jezcze gwint na koncówce ale mysle ze to tylko mnie utwierdzi w przekonaniu ze to ten rozmiar.
Rysunek techniczny:
Screenshot_1.png
Screenshot_1.png (52.53 KiB) Przeglądane 13645 razy

Dane:
Materiał: pręt sześciokątny stalowy 24mm
Długość: 110mm
Średnica: 24mm
Gwinty: OU M17X1.5 LHT z jednej strony i OU M17X1.5 RHT z drugiej strony
Głebokość nacinania gwintu: minimum 50mm wgłąb (im wiecej tym lepiej, niech granica bedzie granica mozliwosci narzedzia/maszyny)
W sumie teraz sobie uswiadomilem, ze na tokarce mozna naciac dowolny gwint, nie trzeba miec dedykowanych gwintowników. Moze nie bedzie tak ciezko jak mi sie wydawało.

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 24 maja 2020, 12:36
przez mcgiver
niektórzy przeceniają wartość ustawiania geometri na profi sprzęcie :roll: .
żadnym autem nigdy nie byłem na ustawianiu geometri , jak coś mam nie tak to ustawiam na sznurek lub listwę i auto mi jedzie prosto , nie tnie opon , nie ściaga przy hamowaniu, a nie jeżdżę 80/h :)2
prawie ćwierć wieku temu w wyniku kolizji z jakimś hyundaiem z nie mojej winy złamałem wahacz i przegub i drążek w lewym przednim kole hondy accord . elementy zostały wymienione , zbieżność ustawiona na sznurek i bez problemu autem jeździłem następne kilka lat zanim go sprzedałem w 2002 roku. od tej pory jesli tylko trzeba było to tak samo ustawiałem w moich betach no i oczywiście w czołgu już 2 razy w przeciągu ponad 5 lat użytkowania go. wszystko jest cacy :)2

mało tego ; brat kiedyś pojechał na zbieżność betą do profi warsztatu , to koleś tak mu ustawił że było jeszcze gorzej niż przed tym , trzeba było mocno trzymać kierę bo ciagło go do rowu. przyjechał do mnie , ustawilismy na sznurek i po problemie :)2

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 24 maja 2020, 13:36
przez Quentil
Narzędzia mają taką wartość jaką ma wiedzę fachowiec ich używający ;)

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 24 maja 2020, 16:28
przez pocieszny
bo mając poziomice, sznurek i ciut wiedzy choćby z geometrii i nie potrzebujesz profi narzędzi, które jeśli wie jak się używać oszczędzają czas i prace, ale wiedza w tym względzie choćby podstawowa jest konieczna

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 24 maja 2020, 17:21
przez Jake
Ja nie twierdz ze to zły sposób, tez zawze ustawiam na sznurek po wymiane końcówek / rozbieraniu układu kierowniczego itp. zeby dojechac na zbieznosc i zwykle jedzie sie dobrze. Dla mnie zapłacić 60zł za sprawdzenie i precyzyjne dorgulowanie katów na profi maszynie to nie majatek, a mam pewnosc ze jest idealnie, auto nie sciaga i nie tnie opon. Czy opłaca sie zaoszczedzic te pare złotych? Dla mnie nie.

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 24 maja 2020, 17:26
przez mcgiver
Jake napisał(a):W sumie teraz sobie uswiadomilem, ze na tokarce mozna naciac dowolny gwint, nie trzeba miec dedykowanych gwintowników. Moze nie bedzie tak ciezko jak mi sie wydawało.

jakaś alternatywa jest , tylko że byle jasiu tego nie wykona, musi być fachman starej daty bo maszynę trzeba precyzyjnie ustawić pod wzgledem przełożeń i posuwu , trzeba odpowiednio naostrzyć wytaczak itd itp.
osobiscie znam pracę na tokarce już od początku lat 90 ,ale żeby dziś wytoczyć gwint inaczej niż za pomocą narzynki lub gwintownika to bym musiał długo kombinować, a tym bardziej jeszcze lewy ;)
ostatnio reanimowałem mechanicznie dla klienta polską tokarkę TUB32 z 1967 roku i miała tyle możliwości ustawień współpracujących mechanizmów że nie mogłem się połapać żeby posprawdzać czy wszystko działa , ale jakoś się udało :lol:

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 24 maja 2020, 17:50
przez Jake
Ja jestem totalnie zielony jesli chodzi o obróbke precyzyjna stali, ale powolutku zaczynam sie dokształcać i w teorii (czytajac poradnik inzyniera, bodaj z lat 60 czy 70) i w prkatyce - ale na razie z obróbką blach, gięciem, wierceniem itp. Same banalnie proste rzeczy, ale i tak jestem zafascynowany ile mozna wykonac samodzielnie, taniej, szybciej, a czesto i LEPIEJ jak kupione czy zamawiane. Kolejny etap to nauczyc sie spawać, a jak to opanuje to faktycznie chcialbym nauczyc sie chocby podstaw na tokarce. Fascynuja mnie te maszyny.

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 26 maja 2020, 04:11
przez Jake
No to moze jeszcze dla wspolnego posmiania sie. Moj najnowszy wynalazek - gwozdziodrazki:
IMG_20200525_1829424.jpg
IMG_20200525_1829424.jpg (100.68 KiB) Przeglądane 13558 razy

Czyli odpowiedz na pytanie - jak wjechac autem rozebranym na podjezdzie do garazu, nie maja drazkow kierowniczych ;D

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 26 maja 2020, 09:12
przez pocieszny
działa? działa! o cjh.j Ci chodzi :)21 :)21

proponuje pokazać się na SKP :)21 :twisted:

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 26 maja 2020, 13:24
przez Jake
No dziala i to jak :D

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 26 maja 2020, 14:29
przez Quentil
Jest takie forum diagnostów, https://forum.norcom.pl - tam proponuję zamieścić to zdjęcie. Kiedyś ktoś im wstawił fotkę pierwszej lepszej zmoty 4x4 to mało co zawału nie podostawali :)21

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 26 maja 2020, 23:28
przez Jake
Haha! To po tej focie dostaliby wylewu albo czegos jeszcze gorszego! Ale powiem szczerze, dopoki sie smiejemy z tego patentu zrobionego na 5min to jest spoko, ale jakby ktos faktycznie w ten sposob jezdzil po drodze to tez bym dostal zawalu!

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 27 maja 2020, 01:16
przez Quentil
Wiadomo.


Aby wyjechać z tym na drogę należałoby użyć pręta zbrojeniowego żebrowanego oraz wypiłować rowek w gwintach końcówek kierowniczych. Wtedy cybanty z takim prowadzeniem by się nie ślizgały i byłaby szansa nawet przejechać przez rondo :)21

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 27 maja 2020, 03:11
przez Jake
Czy to wyzwanie? :D Twierdzisz, ze moje wspaniale gwoździodrazki w obecnej formie nie wytrzymaja ronda?! Potrzymaj mi piwo!

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 27 maja 2020, 22:27
przez piotrck
Jake napisał(a): Potrzymaj mi piwo!


:lol:

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 27 maja 2020, 23:44
przez mcgiver
chyba pusty kufel :lol:

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 01 cze 2020, 04:52
przez Jake
Minał tydzien poszukiwan.
Wiekszosc tokarzy/zakładow nie odpisala w ogole na maila, zas tych co odpisali mozna podzielic zasadniczo na dwie grupy
1. nie da sie/ nie chce mi sie / nie umiem / nie oplaca mi sie / nie zrobie
2. absolutnie żaden problem. 460zł. 550zł. Rekordem było 600-coś.
Znalazlem jednego goscia ktory powiedzial rozsadna cene adekwatna do nakladu pracy i koniecznosci posiadania narzedzi do tego. Tylko terminy wykonania >3tyg.
Coz, sposrod tanio, szybko i dobrze zawsze mozna wybrac tylko dwa z trzech. Mysle ze docelowo i tak zamowie to u niego, ale na ten moment potrzebuje przywrocic auto do jazdy wiec postawiłem na opcje B - poprawienie wadliwych lacznikow Mooga. Oddałem w piatek do tokarni 100m od garazu i na poniedzialek maja byc stoczone podebrania za gwintem, tak zeby koncowka wkrecała sie do konca. Trzymam kciuki, bo samochod juz od 9 dni zamieniony w pomnik.

Re: [Z] Drązki kierownicze HD

PostNapisane: 02 cze 2020, 03:10
przez Jake
Sukces, łaczniki mooga podtoczone, zalozone, zbieznosc ustawiona auto jezdzi. Na jesien jak sie odkuje finansowo bede dalej kombinował z szesciokatnymi a na razie temat zamkniety. :)2