www.trooper4x4.pl

Się postanowiła zepsuć, wiec szukam nowej. Zaznaczone na rysunku na zielono:

Nówka bylaby wspaniała, ale sprawna używka tez bedzie okej.

Z nieznanych mi przyczyn w katalogu nie jest podpisana, wiec ciezko o numer czesci. Co dziwniejsze krzyzak tez nie jest. Nie bardzo to rozumiem.

nie dobierzesz po rozmiarze nowej z przegubu jakiegoś?

Przypatrz sie zdjeciu. to jest dosc specyficzny przegub na kamieniach. Manszeta jest mega dluga - wszystko co zaznaczone na zielono to manszeta. Nie tylko ten mini karbowany kawaleczek.

U mnie tez to pękło i rak myśle ze napcham smaru i zwinie srebrna taśma

jaki rozmiar? może podejdzie jakaś osłona od amortyzatora motocyklowego?
patrz na crossy enduro, są amory ponad 48mm grubości więc coś można dobrać

Doceniam inicjatywe, ale to nie chce za bardzo półśrodków. Jak to nie bedzie szczelne to pierwsza woda i w przegubie bedzie zupa...

Z tymi osłonami amorów dobry trop ale wg mnie to nie jest guma która zniesie kontakt ze smarem. Te osłonki w crossach są przeciwpylne ze tak powiem

misie, przecież osłona amora non stop jest ujebana w smarze/oleju (są odporne na takie rzeczy), do tego ma większe narażenie na uszkodzenie na crossie niż na przegubie kolumny, tam w zasadzie nie ma żadnego narażenia na uszkodzenie także sakres pracy na amortyzatorze o skoku 30 cm jest ciut większy niż na przegubie kolumny
ale spoko chcesz oryginał

Ależ słonko, ja sie o to ze gumka od crossa sie rozpadnie od smaru nie obawiam. Po prostu przegub ma specyficzny kształt, ta grubsza czesc tez nie jest okragla, tylko ma takie prostokatne wypustyki z boku. I nie ma jak tego porzadnie uszczelnic. Poza tym, istotnie chciałbym oryginał.