www.trooper4x4.pl

witam wszystkich czara goryczy się przelała poszukuję kompletu części do swapa na manual 6vd1 , jeśli ktoś takowego posiada proszę o kontakt , pozdrawiam

Trooper? Rodeo? Frontera?
Potrzebujesz:
-skrzynie manualna MUA-5 albo AR-5
-belka pod skrzynie
-poduszka pod skrzynie
-wał przedni
-wał tylny
-pedał sprzegla + pompka sprzegla
-wysprzeglik
-dumper cylinder
-przewód sztywny + przewód elastyczny
-koło zamachowe do 6VD1
-łożysko podporowe wałka sprzeglowego
-łożysko wyciskowe sprzęgła
-tarcza i docisk sprzęgła
-pedał hamulca od manuala
-wiązke skrzyni manualnej
-ECU od manuala
Musisz tez odciac od ramy oryginalne mocowania belki skrzyni i przespawac je w nowe miejsce tak by pasowały do pozycji manuala.

z tego co pomne croochy miał zostawione ECU, z tym nie było nic ruszane

Bedzie jechac, ale bedzie rzucac błędy.

w rodeo jest podobno prościej z belką wystarczy odwrócić ale tak zdecydowanie wolał bym komplet błędy można wyjąć lampki i po błędach tylko dostać jakimś cudem części to najważniejsze
chce już mieć spokojną głowę że gdzieś pojadę i wrócę do domu

https://www.olx.pl/d/oferta/silnik-isuz ... d92f4e8cc9 podejdzie to koło do mnie ?

To nasz forumowicz - kupricz. Powinien miec wszystko czego potrzeba do takiego swapa. troche trudno sie do niego dodzwonic, ale warto probowac, ma dobre ceny i nie oszukuje.

właśnie dzisiaj kupiłem skrzynie od rodeo razem z kołem i sprzęgłem tylko teraz muszę dorwać wały i tu moje pytanie czy jakiekolwiek z manuala będą pasowały ??

Od Fronter 3.2 manual na pewno beda pasować. Ale sprawdz najpierw czy te ktora juz masz nie ogarna. Jesli kupiles skrzynie AR-5 to ona jest prawie taka dluga jak automat - moze spasuje? A jak nie to szukaj od Froty i juz. Zreszta od Troopera tez jest duza szansa ze spasuja, rozstaw osi jest praktycznie taki sam.

Czekam na skrzynię wały od manuala są dostępne prawie od ręki koło i tarcze dam do regeneracji i będę skladal

Jake napisał(a):Trooper? Rodeo? Frontera?
Potrzebujesz:
-belka pod skrzynie
-wał przedni
-wał tylny

Musisz tez odciac od ramy oryginalne mocowania belki skrzyni i przespawac je w nowe miejsce tak by pasowały do pozycji manuala.

Jake nie wiem co miałeś na mysli , ale w trooperze belki są usytuowane tak samo i są takie same.
wały przednie i tylne są identyczne w obu wersjach , mówię o 3,5 na manualu lub automacie
Tak mnie to dziś zastanowiło i postanowiłem porównać , bo mam obie opcje samochodów koło siebie .

Pisalem o tym. Ze skrzynia AR5 jest praktycznie tak samo dlugo jak automat. Ale porownaj to do czolga 3.2. Tam jest skrzynia MUA-5 ktora jest o wiele krotsza.

no i tu się zgodzę bo belka jest przesunięta o dobre 20cm

mcgiver napisał(a):no i tu się zgodzę bo belka jest przesunięta o dobre 20cm

18,5

hey dałem się zrobić w konia przyszła mi skrzynia od 3.2 rodeo ale starego z manualnym reduktorem jestem mocno wkur..... , teraz moje pytanie dzwon widzę że siadzie na pewno jak z resztą będzie to działać , jeśli tak to zajęliście tylko lepiej bo prostsza skrzynia od tej z elektroniką , tylko jak z załączaniem napędu ?? sprzedający się nie poczuwa żeby pokryć połowę kosztów wysyłki \ oczywiście twierdząc żę wina po mojej stronie :/

działac będzie potrzebujesz tylko większej dziury na lewarek od reduktora, oraz pstryczka do zapinania przedniego mostu (można podpiąć to pod kontrolke 4x4 wtedy nie trzeba nic nie wiem czy u Ciebie przód załącza się przez guzik czy przez kontrolke)
w sumie pstryczek to masz, od starego napędu jeśli masz ten załączany na desce

To na fotach to jest skrzynia MUA-5. To jest skrzynia produkcji Isuzu. Jest konstrukcja zintegrowana, tzn nie da sie rozdzielic reduktora od samej skrzynki. Choc nie tak mocna jak AR-5 to jednak nadal jest to bardzo dobra i wytrzymala skrzynia. Reduktor w tej skrzynii jest zawsze 100% mechaniczny = 3 polozenia dzwigni.
Klopot w tym, ze jest DUZO krotsza od 4L30-E (automat), wiec tak jak mowilem - belka skrzyni do przespawania, oba waly do wymiany. Przy uzyciu nowszej skrzyni AR-5, produkcji Aisina Warnera jest bardzo duza szansa ze belka zostanie tam gdzie jest i waly od automatu beda pasowac. AR-5 jest dluzsza, praktycznie tak samo dluga jak automat. Jest tez skrzynia rozdzielana od reduktora. Reduktor wystepowal w dwoch wersjach - mechanicznej z trojpolozeniowa dzwignia (rzadko - najczesciej tylko w starych automatach) i elektryczno-mechanicznej z dwupolozeniowa dzwignia - w tym drugim rozwiazaniu wajha przerzucala LOW/HIGH, a zapinanie wyjscia przedniego walu jest realizowane elektrycznie za pomoca silniczka sterowanego guzikiem na desce.
Technicznie - skrzynia AR-5 jest wytrzymalsza i nowsza=mniej zuzyta. Dodatkowo w Twoim wypadku wsadzenie jej wymaga istotnie mniej pracy, wiec ona bylaby moim wyborem.
Reduktor - uwazam ze lepszy jest 100% mechaniczny z 3 polozeniowa wajha, bo jest niezawodny. Silniczek bardzo czesto plata figle, zacina sie, nie zalacza lub nie rozlacza. Przerobienie sterowania przesuwki SOTF na przednim moscie to jest godzina roboty i jest banalnie prosta - wiec jesli to jest Twoim zmartwieniem - to tym sie nie zamartwiaj. Podpowiem, podesle schemat, nie ma problemu.

Super uspokoiłem się trochę jestem gorącym zwolennikiem upraszczania konstrukcji , do skrzyni mam sztywne koło wyśle je w przyszłym tygodniu do Mielca do regeneracji wraz ze sprzęgłem, mam nadzieję że w końcu samochód zacznie cieszyć a nie sprawiać ciągle jakieś rozczarowania , mam wały od manuala z froty mierzyłem względem automatu jest 20 cm dłuższy , do wymiany będzie też tylna kryza na reduktorze nie pasuje rozstaw śrub mocujących ale to pikuś mam dawce średnica gwintu na wyjściu i długość kryzy oraz jej średnia przy reduktorze są takie same więc przeszczep powinien się udać do ogarnięcia mam jeszcze podporę wału

Po raz kolejny mile mnie zaskakujecie jesteście ogromną kopalnią wiedzy

A jak myślicie przełożenia automatu chyba spokojnie ogarną manuala ?

Jesli masz tylny wal z lozyskiem podporowym to to nie jest dobry pomysl. Sa z tym same problemy i wiekszosc Fronterowcow sie tego pozbywa. Zaloz wal od Frontery 2.5TDS manual i ewentualnie dorob dystans jesli braknie dlugosci.
Tylna kryza - masz na mysli flansze tylnego walu? sa dwa standardy. Rodeo i Trooper ma masywniejsze waly, wieksze krzyzaki i inny rozstaw srub mocujacych, Frontera ma wszystko nieco mniejsze. Flansze mozesz na spokojnie zmienic, o ile wieloklin wyjsciowy bedzie taki sam, a przypuszczam ze bedzie.
Co masz na mysli mowiac "sztywne kolo"? Mowisz o kole zamachowym? W benzyniakach nigdy nie bylo dwumasy, zawsze bylo zwykle.

Nie znam sie az tak na Rodeo. Jakie masz teraz przelozenia w mostach? I jakie masz opony. Bo proporcje jednego do drugiego maja najwieksze znaczenie. Generalnie im nizsze/mocniejsze/wolniejsze (jak zwal tak zwal) przelozenie tym lepsze przyspieszenie i odczuwalna moc.

Źle napisałem chodzi mi o łożysko podporowe wałka sprzęgłowego ,tak dokładnie chodzi o flasze wyjścia tylnego wału no mam nadzieje że będzie taka sama, tak koło zamachowe mam bez 2 masa i sądzę że rozstaw śrub mocujących będzie ten sam

co do przełożeń z tyłu mam na pewno 4.1 przód nie pamiętam dokładnie , koła mam 33" , chciał bym żeby to już w końcu zaczęło śmigać bo już mam dość ale co się dziwić wziąłem się za remont 22 letniego samochodu

Jesli chodzi o lozysko podporowe walka sprzeglowego to potrzebujesz lozysko o symbolu 6203 2RS i wymiarach 17x40x12 najlepiej produkcji NSK Japan.
Co do przelozen - przod i tyl bezwzglednie musi byc identyczny! Inaczej cos sie musi ukrecic.
4.10 to najslabsze wystepujace przelozenie, a wiec i najgorsze do duzych kol. Oczywiscie, jezdzic bedzie, ale bedzie odczuwalnie slabe. W swojej 4R mialem fabrycznie 4.10, po zalozeniu 32" opon zrobial sie strasznym mulem. Zmiana na 4.55 byla bardzo przyjemnie odczuwalna. Przyspieszenie takie samo jak na 28" szosοwkach.

ja chce żeby to jeździło a przełożenia będę ogarniał na spokojnie , na reduktorze będzie pewnie i tak śmigać jak złe:)

Powodzenia z projektem

tak z ciekawości w którym samochodzie i modelu jest silniczek elektryczny na przednim moście zamiast podciśnieniowego sotf do spinania przednich półosi bo już się pogubiłem ?