Witam Wszyskich na Forum
Jako, że temat wymiany, że tak powiem "polowej" polecanej przez kolegę tomaszsuplicki, uszczelnień obsad wtryskiwaczy w silniku 3.0 pojawia się w kilku wątkach tego forum postanowiłem założyć osobny, dotyczący tej sprawy.
Z tym wyjęciem obsad i wymianą oringów to nie jest tak prosto i przestrzegam przed taką naprawą.
Jak wiadomo oringi obsad oddzielają przestrzeń kanału ON w głowicy, górny od kontaktu z olejem silnikowym, dolny od kontaktu z płynem chłodzącym.
Istnieje jednak jeszcze jedno miejsce, które obsada uszczelnia, odgradza przestrzeń zawierającą płyn chłodzący od komory spalania silnika !
A tam nie ma oringów ani nawet miedzianej uszczelki.
Uszczelnienie jest realizowane poprzez ścisłe dopasowanie walcowej najwęższej części obsady w otworze w głowicy i tyle a może aż tyle, gdyż wyjęcie obsady i jej ponowne włożenie może rozkalibrować otwór w głowicy i d... blada.
Wiem coś na ten temat (mądry Polak po szkodzie), gdyż musiałem własnoręcznie wykonać remont kapitalny silnika po nadmiernym rozcieńczeniu oleju silnikowewgo, olejem napędowym i rozbieganiu silnika (było to mroźną zimą), - wypalone i nadtopione tłoki zniszczone wtryskiwacze (które sam zregenerowałem - pomimo opowieści Panów z Wrocławia i Bydgoszczy, że mi sią to nie uda), świece żarowe (niezła zabawa w wykręceniem) i uszkodzona pompa wysokiego ciśnienia (dawała zbyt niskie ciśnienie - wykryte dopiero Techem).
Jako, że silnik rozebrałem do stanu "gołego bloku" to i głowica została splanowana, zawory przeszlifowane, wymienione uszczelniacze, panewki, tłoki, itp. i nieszczęsne oringi w obsadach też wymienione - były twarde i kruche. Po montażu obsad poprosiłem warsztat o sprawdzenie szczelności głowicy i co się okazało ?
Obsady były nieszczelne właśnie od spodu, a nadwymiarowych nie ma i w manualu ani mru mru na temat obsad i ich wymianie. Zalecają wymianę kompletnej głowicy.
Doszczelnienia dokonałem poprzez delikatne spęczenie końcówek obsad.
Pomogło.
Reasumując: nie polecam wymiany oringów obsad wtrysków bez sprawdzenia szczelności przestrzeni płynu chłodzącego w głowicy, a zwłaszcza bez doszczelnienia dolnych, walcowych części obsad.
Pozdrawiam
PS. Dziękuję za manuala bez niego byłbym jak dziecko we mgle.
Posiadam Techa-2, bez niego czasem także mgła.